Ocena kierowcy - Volvo V60 I Kombi

Auto bardzo niepraktyczne, ładowność kombi porażająco mała, nietrwałe elementy tapicerka, spojlery. Duży plus za osiągi silnika i systemy wspomagające, prawdziwa wyścigówka , auto do lansu ale nie dla rodziny

silnik pod względem momentu i mocy doskonale spisuje się w tej niedużej karoserii, przyśpiesza doskonale na każdym biegu, ale było kilka awarii na wakacjach włączył się tryb awaryjny i wracałem z zagranicy 80 km na godzinę, w serwisie tylko skasowali komunikat i powiedzieli że nic sie stało, powtórzyło się to zdarzenie jeszcze 3 razy przez 4 lata użytkowania, jak jechałem z kempingiem na południu Europy to auto się przegrzewało i też tryb awaryjny , sprzęgło śmierdziało przy normalnym ruszaniu - jechałem pełen obaw, chyba nowy właściciel firmy volvo kombinuje z pseudo oszczędnościami

nie zachwyca kulturą pracy, biegi wchodzą mało przyjemnie, poprzednio jeździłem fordem i tamta skrzynia lepiej chodziła

Auto twarde, na nasze drogi masakra jeżeli chodzi o komfort, ja lubię szybką jazdę więc akurat taka charakterystyka zawieszenia mi odpowiadała. Auto dosyć dobrze trzyma się na zakrętach, lekko podsterowne. Układ kontroli trakcji doskonały mam porównanie do tych w skodach czy fordach i myślę że ten w volvo to inna liga-duży plus. Auto niesamowicie wrażliwe na koleiny i boczny wiatr, na autostradzie w Niemczech mimo że silnik pozwalał na jazdę 220kmh nie dało się bo podmuch y np przy mijaniu tirów rzucało autem niebezpiecznie- ustępuje pod tym względem fordowi kombi. NIE MOŻNA wyłączyć kontroli trakcji,jest tylko tryb szutrowy- w zimie jak się zakopałem na nartach to wszyscy wykopali się boksując tylko moje volvo trzeba było wypychać

słaby , twarde jeździ się jak golfem, fotele i zagłówki natomiast bardzo wygodne. Widoczność przy cofaniu słaba, zwężający się tył ogranicza widoczność , trzeba cofać na lusterkach bocznych

wszystko ok, fajna kierownica -ale za dopłatą, dobre lusterka wsteczne.

bardzo słabe, automatyczna klima działa gorzej niż w 15 letnim BMW syna, bez włączonej klimy paruje przednia szyba, głośny wentylator powyżej 50% mocy,

jest ok dla tej klasy auta, pojemność bagażnika słabo, jak jechałem do castoramy to pożyczałem focusa kombi bo do volvo niewiele wchodziło. na wakacje to samo jak jechałem bez przyczepy to bagażnik dachowy koniecznie . kasety z siatką zabezpieczającą bagażnik od pasażerów zajmują 20% przestrzeni ładunkowej -nieporozuminie

silnik 2,4 diesel więc cicho nie było, ale mi odpowiadało brzmienie trochę jak w aucie sportowym, jeździłem też z silnikiem D3 i było znacznie ciszej

spalanie przy ostrej jeździe ok 8,5litra ON, przy bardzo oszczędnej koło 7litrów- więc nie ma sensu oszczędzać lepiej przycisnąć i wtedy auto oddaje świetną jazdą i brzmieniem silnika

auto kosztowało 178tyś myśle że można je lepiej spożytkować ,

auto niskie, więc ciągle coś odpadało , osłona silnika, spojler boczny z progiem, nie wiem czy to wada że auto jest niskie, ale warto o tym pamiętać kupując auto z myślą o użytkowaniu w Polsce. wymieniane wahacze 120tyskm, jakaś pompa nie pamiętam od czego, słabej jakości tapicerka - po 4 latach przetarła się wstawka narożna z ekoskóry !

brak