Silnik
: rewelacyjne osiągi przy wyjątkowo niewielkim zużyciu paliwa.
5,0
Całokształt
ucieleśnienia reklamowego hasła Volvo dla V50: sportowe kombi
Wrażenia
5,0
Silnik
mała rakieta.
5,0
Skrzynia biegów
biegi wchodzą lekko i precyzyjnie.
1. bieg za krótki, prawie nie istnieje
2. nieco dłuższa, ale też za krótka
3. rewelacja, praktycznie to ten bieg daje większość przyspieszenia. do czasu załączenia trójki spod świateł szybciej startują niektóre benzynowe mikrusy.
4. rozszerzenie trójki na wyższe prędkości.
5. długa, ale pozwalająca dynamicznie wyprzedzać.
6. czasami zapominam jej włączyć na szosie.
5,0
Układ jezdny
świetne trzymanie się drogi.
Komfort
5,0
Widoczność
żadnych problemów z widocznością, także do tyłu
4,0
Ergonomia
sterowanie radiem w kierownicy jest z prawej strony, wolałbym z lewej (można obsługiwać podczas zmiany biegów itp. - choć dla niektórych to pewnie zbyt dużo czynności na raz :)
reszta bardzo OK, drążek biegów idealnie umiejscowiony dla mojej postury.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
mógłby się szybciej nagrzewać.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
cóż miejsca tyle co w kompakcie, bagażnik nieduży, ale ostatecznie 4 osoby na narty jechały bez pakowania pod sufit, tylko do rolety.
4,0
Wyciszenie
brak zastrzeżeń
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
tu jestem niezmiernie pozytywnie zaskoczony. zimowa średnia na komputerze w mieście to 7,5 l/100km przy korkach, a 7,3 przy jeździe bez większych korków. Poza miastem przy jeździe 110-120 km/h komputer pokazuje 5,5 l/100 km! I to wszystko przy 180 KM i 400 Nm momentu, co powoduje, że każde wyprzedzanie jest przyjemnością.
4,0
Stosunek jakość/cena
osiągi rewelacja, ale jednak trochę był za drogi jak na auto tej wielkości.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
póki co żadnych awarii, nawet drobnostek. oby tak dalej.