Ocena kierowcy - Volvo V50

Dla osób zastanawiających się nad kupnem tego samochodu w 2024/2025 roku. Oczywiście samochód ma sens tylko i wyłącznie ze skrzynią 6b czego nie mogłem wybrać w oknie wyboru, DLATEGO opinia dotyczny wersji Start-Stop 114 KM silnik D2 1.6 HDI koncernu PSA. Moc w zupełności wystarczająca do żwawego przemieszczania się, do 120 km/h rozpędza się nieźle, później już niestety trochę zamula, jednak nie do wyścigów został ten pojazd stworzony. Ogólnie samochod jest bardzo ekonomiczny. Przykładowa trasa Wrocław - Mediolan średnie spalanie wg komputera 4.9l.. Nie mogłem uwierzyć. Łączna trasa czyli tourne po włoszech 3600 km wyszło 5,2 litra. Coś pięknego. Tani przy ewentualnych naprawach a przy tym niezawodny. Zawieszenie jest bardzo solidne, przód robiłem dopiero przy 210 tyś, tył z tego co mówił mechanik jest jeszcze fabryczny... Szczerze to im mniej elektroniki tym lepiej dla tego pojazdu. Moja wersja to Kinetic plus dodatki. Pełna wielofunkcyjna kierownica z tempomatem, bezużyteczna na dzisiejsze czasy nawigacja ale cieszy oko, automatyczna klimatyzacja i to w zupełności mi wystarcza. Wybór nadal bardzo rozsądny jeżeli ktoś ma ograniczony budżet, jednak nie pchałbym się w egzemplarze starsze niż rocznik 2010-2012. Pojazd mógłbyć doposażony o w sumie wszystko co oferowano w tamtych czasach jednak byłbym ostrożny z tym, kolega ma max wyposażenie z roku 2010 i połowa elektroniki nie działa poprawnie, od niedziałającego ogrzewania fotela kierowcy do ciągłego wywalania dziwnych błędów na desce :P

Mega ekonomiczny, ciężko o coś bardziej oszczędnego. Oczywiście jest słyszalny charakterystyczny klekok jednak wg mnie jest o półkę wyżej w porównaniu do 1.9 TDI... Wymiana oleju co 12-15 tyś i absolutnie 0 problemów. Ekonomia i bezawaryjność wszystko rekompensuje. 114 km w zupełności wystarczy do codziennego przemieszczania się.

Jest ok, do przebiegu 200 tyś km chodziła bardzo płynnie i lekko, teraz też chodzi ale dopiero po nagrzaniu się :) Zdarzają się zacinki, rzadko ale jednak - np. nie chce wejść jedynka, lub wsteczny nie zazębia się do końca i słychać charakterystyczny zgrzyt jednak to już wynika z przebiegu i z czasem trzeba będzie się nią zainteresować. Poza tym jest ok.

Prowadzi się bardzo dobrze, nie jest to BMW ale układ jest dość precyzyjny, lubi się bujnąć przy ostrych zakrętach ale jak już wspomniałem to nie jest sportowy samochód a przynajmniej nie z tym silnikiem. Zawieszenie zestrojone jest coś pomiędzy miękkim a sztywnym. Taki środek dosłownie. Z uwagi na to, że auto już fabrycznie nisko "siedzi", niektóre progi zwalniające są wyzwaniem i trzeba je pokonać bardzo powoli. Są to jednak sporadyczne sytuacje.

Samochód jest świetnie zabezpieczony przed korozją zarówno karoseria jak i podwozie, lakier dość odporny na zarysowania, dość łatwy do regeneracji jeżeli ktoś by chciał taką wykonać. Odpryski autostradowe jednak się pojawiają z czasem. Mam jeden większy odprysk na słupku A i niestety jest w środku niewielki nalot rdzy. Lepiej od razu takie rzeczy robić.

Super duże lusterka, wszystko w okół widać dobrze. Jedyny minus za tylną szybę. Jest dosyć mała, mnie osobiście nie przeszkadza ale jak ktoś jeżdził wcześniej jakimś Passatem albo Scodą Octavią to odczuje różnicę w widoczności choć jest to kwestia bardziej indywidualna i zależna od umiejętności kierowcy.

Tutaj trochę muszę ponarzekać na bardzo ograniczoną ilość schowków, szczególnie boli brak wyprofilowanego plastiku pod butelkę wody mineralnej w drzwiach kierowcy i pasażera, brak cup holdera. Można ewentualnie dokupić plastik i wsadzic do schowka pod roletą na tunelu środkowym. Podłokietnik dośc pojemny, jednak szału nie ma. Dzieli się na dwie częsci na górze płaska przestrzeń na jakieś paragony/bilety etc. Pod nią głebszy schowek z gniazdem USB. Na minus jeszcze trochę za małe tylne otwory drzwi. Same drzwi nie otwierają się specjalnie szeroko i ktoś "duży" może mieć problem z komfortowym wejściem do tyłu.

Klima dziła świetnie, sprawna bardzo mocno potrafi schłodzić samochód i dość szybko. Automatyczny tryb działa tak jak powienien dobrze utrzymuje zaprogramowaną temperaturę. Co do ogrzewania to przy ustawieniu temperatury na Hi (High) z nawiewu leci lawa :) Ogólnie nagrzewa się bardzo szybko jak na tak małego diesla co jest zaletą w zimę. Szkoda, że nie ma ogrzewania przedniej szyby.

Dla keirowcy i pasażera jest sporo miejsca, niestety z tyłu już niekoniecznie. Jeżeli jesteś wysokim kierowcą (ja mam 186 cm) to z tyłu osoba wysoka będzie miała mało miejsca na nogi. Jeżeli wozisz z tyłu dzieci to nie będzie to problemem.

Zależy jakie kto ma wymagania do prędkości 100 km/h jest jeszcze znośnie. Nie słychać jeszcze silnika i da się swobodnie rozmawiać natomiast przy 120 km/h jest już niestety zauważalnie głośniej. Przy 140 km/h niestety średnio da się już cicho rozmawiać. Jest to oczywiście do przyzwyczajenia. Pod tym względem jednak konkurencja wypada trochę lepiej. Da się oczywiście problem wyeliminować dodatkowym wygłuszeniem komory silnika ale komu by się chciało to robić :)...

Wiele częsci pasuje od Forda Focusa i są tanie. Przykładowo rozrząd na pasku Bosha koszt niecałe 600 złotych. Żywotnośc wielu podzespołów jest bardzo długa, w moim przypadku to niezniszczalne zawieszenie.

Plastiki mogły by mniej trzeszczeć. Poza tym jest to solidny wóz. Za takie pieniądze cieżko na coś lepszego trafić. Można kupić oklepanego Passata ale jak ktoś chce spróbować czegoś innego niż grupa VAG, to Volvo jest dobrą propozycją.

Mogą wystąpić drobne problemy z elektryką. Zawsze znajdą się jakieś inne pierdoły. Raz przestała mi działać manetka od lewego kierunkowskazu. Da się samemu bardzo łatwo wymienić jednak nie jest to częsta awaria.

Przez ponad 80 tyś i prawie 5 lat eksploatacji w warunkach miasto/autostrada. Nie zepsuło się nic. Oprócz eksploatacyjnych rzeczy nie miałem żadnej awarii, która unieruchomiła by pojazd.