Ocena kierowcy - Volvo V40 II Hatchback

Samochód idealny dla 2-osobowej rodziny. Zarówno do codziennej jazdy po mieście jak i na długie wyjazdy. Pomimo tego, że w aucie zrobiony STAGE2 (ponad 250KM i prawie 600Nm) przy ruszaniu samochód trochę mułowaty ale jak już się odepchnie to wbija w fotel. Poruszanie się i parkowanie w mieście nie stanowi większego problemu ze względu na gabaryty auta. Ale cała frajda zaczyna się za miastem a zwłaszcza na autostradzie. Auto przyklejone do asfaltu. Dopiero powyżej 250km/h pojawia się delikatne odczucie pływania auta. Silni jak na diesla na postoju i przy wolnej jeździe dość słyszalny. Spalanie jak to w dieslu rewelacja (miasto 5,6l, trasa od 4,5-5,3l, autostrada 6,0-6,5l). W tych silnikach nie ma problemu z DPF-em, wypala się prawidłowo. Jak na tak niewielkie auto dobrze doposażone. Fotele na długie trasy rewelacja, choć wydają się twarde to tak na prawdę po trasie ok. 10-12h nie ma problemów z bólem kręgosłupa czy szyi. Zawieszenie bardzo dobrze zestrojone, układ kierowniczy precyzyjny i rewelacyjne hamulce. Brakuje otwieranego podłokietnika do przewozu nart oraz solidniejszych haczyków na zakupy w bagażniku.

Silni daje dużo frajdy z jazdy. Na początku mułowaty ale jak tylko załączy się druga turbina to auto jest jak pocisk. Silnik może nie jest mega cichy ale w końcu to diesel. Brak problemów z DPF-em. EGR nie stwarza problemów a przy wyskoczeniu błędu wystarczy jego czyszczenie. Ogólnie volvo ma rewelacyjne silniki w których nie żałuje mocy.

Skrzynia działa precyzyjnie. Żadnych problemów. Jak w dieslu trzeba przyzwyczaić się do krótkiej jedynki, reszta OK.

Układ kierowniczy precyzyjny odziedziczony w spadku po małżeństwie z Fordem. Żadnych problemów.

Jak na obecne czasy karoseria przyzwoicie zabezpieczona ale trzeba dbać i na czas wykonywać drobne zaprawki i konserwację po zimie. Lakier bardzo miękki i delikatny. Na masce liczne odpryski po kamyczkach i żwirze zwłaszcza jak ktoś przemieszcza się z większymi prędkościami. Trzeba prawie od razu usuwać ptasie odchody gdyż dość szybko pozostawiają ślady na lakierze.

Do przodu i na boki raczej OK, choć czasami szerokie słupki boczne zasłaniają widoczność.

Wszystko bardzo fajnie zaprojektowane. Wszystko pod ręką bez zbędnych fajerwerków.

Zima i lato wszystko na automacie działa prawidłowo. Bardzo fajne jak na diesla jest elektryczne dogrzewanie wnętrza w zimie. Ogrzewana przednia szyba w zimie rewelacja.

Przednia część bez zarzutów, gorzej jak autem przemieszczają się cztery osoby. Dla koszykarzy i siatkarzy może być trochę ciasno zwłaszcza nad głową i przy wsiadaniu gdyż auto nie grzeszy wzrostem (to nie SUV) co akurat dla mnie jest plusem gdyż przez to ma lepszą aerodynamikę przy większych prędkościach.

Silnik mógłby być lepiej wyciszony ale tragedii nie ma. Można normalnie rozmawiać niezależnie od prędkości jazdy. Wyciszenie szyb, drzwi, nadkoli raczej OK.

Koszty utrzymania OK o ile nie serwisuje się w ASO, gdzie ceny części Volvo wyższe niż w pozostałych markach premium. Na szczęście bezawaryjność jest na przyzwoitym poziomie więc na koszty utrzymania składają się raczej tylko filtry i płyny eksploatacyjne.

Cena zakupu jest dość wysoka ale w końcu to marka premium. Auta utrzymują swoją wartość pomimo wieku.

Bezawaryjność jest na przyzwoitym poziomie.

Poważnych usterek brak