Ocena kierowcy - Volvo V40 I

Czytając brednie o silniku z Renaulta mega awaryjnym i, że te straszne skrzynie i wogóle katastrofa auto... a czy ktoś chociaż raz wymienił olej w skrzyni, a czy ktoś chociaż raz sprawdził synchronizatory skrzyni? Dla mnie to auto to idealne połączenie ergonomii komfortu ekonomii i zrównoważonych osiągów. Auto idealnie spisuję się podczas jazdy, ponadczasowa bryła, żadnych poważnych usterek to wszystko razem sprawia, że cały czas jestem szczerze zakochany w tym samochodzie, i tego życzę wszystkim użytkownikom tego auta. To auto jest już legendą wiele klubów miłośników tego modelu mnóstwo dostępnych pomocnych opinii na forach bardzo ułatwia i uprzyjemnia życie z tym modelem... <3

Nie ma ideałów ale blisko 320,000 tyś km i praktycznie tylko eksploatacja. Silnik totalnie bezawaryjny ale jak dbasz tak masz. Ktoś pisał o chronicznym problemie układu paska wieloklinowego - spróbuj założyć koło prowadzące na alternatorze ze sprzęgiełkiem jednokierunkowym koszt 120 pln (fota) u mnie pomogło. Silnik fajnie pracuje jeśli ktoś nie szuka F1.

fajny precyzyjny układ, biegi wchodzą z lekkim oporem co tylko poprawia komfort współpracy ze skrzynią

bardzo fajnie się prowadzi, delikatnie i cicho, jak złapie kawałek dobrej nawierzchni to czysta rewelacja auto płynie aż chcesz jechać dalej...

dla mnie ok nie potrzeba więcej pomimo tego, iż jest to kombi...

mistrzostwo świata ! wszystko jest tam gdzie być powinno

zimą wystarczy odpalić auto minutę przed odjazdem i już rewelacja, latem z kolei wystarczy nacisnąć \"śnieżynkę\" i robi się przyjemnie chłodno...nawet nowe auta maja problem z utrzymaniem temperatury a tu mistrzostwo świata !

fotele są największym atutem tego auta doskonała i mega komfortowa przestrzeń prowokuje do jazdy sam zaczniesz szukać miejsca, w które jeszcze można pojechać, wypady za miasto na weekend to czysta przyjemność... z jazdy oczywiście

tu inżyniery z Volvo mogłyby jeszcze popracować aczkolwiek i tak jest lepiej niż w pepickiej \'SZKODZIE\' czy jakimśtam fordzie

miasto 7 trasa 6 w normalnym trynie jazdy a nie \"z górki na luzie\"

12 tyś za 2002 ponadczasowa bryła i nuta legendy...

jak dla mnie rewelacja, jak kto dba tak ma, przez 5 lat jazdy ŻADNEJ poważnej usterki ale auto jest super utrzymane

nic ale to nic, zero null nada absolutnie nic poważnego się nie stało, to auto jeśli się psuje to musi być jakaś większa przyczyna np. amortyzatory nie zmienianie od 5 lat