Ocena kierowcy - Volvo V40 I

Polecam to auto przez wiele lat produkcji zostało świetnie dopracowane. Mało oklepane w Polce. Szlachetna sylwetka, mimo 8 lat produkcji wciąż cieszy oko, ponadczasowy wygląda, małe spalanie świetna ergonomia i wyciszenie koszty naprawa na dobrym poziomie.Można przewieźć sporo bagażu. Nie dla bardzo wysokich osób.

Jedna z najmocniejszych stron tego auta, elastyczny, niesamowicie zrywny jak na 115 km oszczędny jak na razie nie zapeszać niezawodny.Idzie jak ciekły chwilka i ma sie 140 na zegarku. Dużo kulturalniejszy od niemieckich klekotów.

Dobrze daje 4 bo czasem 3 nie wchodzi jak się za lekko sprzędło przyciśnie. Nie jest tak dobra jak silnik, długość przełożeń świetna 5 bardzo długa.Przy 150km/h zaledwie 3100 obr/min. i wciąż jest cicho. Ogólnie nie ma na co narzekać ale moje poprzednie auto choć starsze miało precyzyjniejszą Audi A4

Twarde! na Polskie drogi za twarde. Wytrzymałe stalowe wahacze. Dla mnie doskonałe bo głównie jeżdżę po autostradach. Jedzie jak po szynach,świetnie trzyma się drogi, małe przechyły na zakrętach,porównując do A4 nie trzeba wymieniać co pół roku jakiegoś wahacza przy wjeździe w jakąś większą dziurę. Z lekkim sportowym zacięciem.

Jest dość dobra ale mała powierzchnia szyb. Najgorsza widoczność do tyłu mała szyba, przód i boki przeciętnie.Delikatna przednia szyba prawie od każdego kamyczka robi się \"pajączek\".

Wzorowa, dużo schowków przegródek miejsca na drobiazgi, przydatny schowek obok koła zapasowego, siatka z boku, pasy dla bagażu. Jak bym miał sie przyczepić to tylko że niektóre schowki są lekko za małe ale to niuans jak się ma ich 11 w aucie, do wyboru do koloru. Inne firmy powinny brać przykład z Volvo. Fotele biją wszystkie inne w swojej klasie są przewygodne. Najmocniejsza strona auta. Król klasy i tych roczników!!!

Wszystko na dobrym poziomie, wentylacja i odparowywanie przedniej szyby mogło by być wydajniejsze dlatego daje tylko 4.

Tu przeciętnie. Nie jest to auto dla wysokich ludzi max do 185 cm potem może być ciasno. Sporo miejsca nad głowami gorzej na nogi. Dla mnie w sam raz nie mam mniej niż 185 cm.

Jak na diesla w tym segmencie bardzo dobre. Głośno jest tylko między 1800 a 1900 obr/min, silnik wpada w jakiś dziwmy rezonans i jest trochę przygłośny, ale to silnik z 2001 toku wiec swoje latka już ma. Do 160 km/h cichy nawet bardzo. Słychać tylko szum powietrza. Powyżej tej prędkości robi sie głośno ale nie ma potrzeby podróżować szybciej. Wyciszenie podobnie jak silnik jedna z najmocniejszych stron auta.

Zawsze może być taniej. Nie jest najdrożej i porównując do A4 i volzwagenów nie ma za wielkiej różnicy. Dużo zamienników na rynku, wielki wybór części i firm. Nie są tak tanie jak do fiatów ale to w końcu Volvo marka z \"królewską krwią\" :P :) Zużycie paliwa mnie zaskoczyło. Nie spodziewałem sie że diesle mogą aż tak mało palić. Głownie jeżdżę po autostradach i żałuje paliwa a mimo tego żeby przekroczyć średnie spalanie 70/30 trasa/miasto 6 litrów muszę sie bardzo starać. Jak ktoś lubi zamulać i trzymać sie przepisów bez problemu zejdzie do 5 litrów. Silnik i spalenie to jeden z najmocniejszych atutów tego auta. Pod warunkiem, że się o niego dba, jeździ na wysokiej klasy olejach ful syntetykach dba o wymianę filtrów, prawidłowe ciśnienie w ogumieniu, tankuje dobrej jakości paliwo na markowych stacjach itp. Jest pewnym, że przebieg licznikowy jest prawdziwy :P a nie że np. auto z Holandii z 2002 roku Diesel ma 90 tyś km, gdzie w tym kraju płacąc tak wysokie podatki od tych silników jeździ się min 25 tys. Rocznie żeby się opłaciło. Wiem coś o tym o mieszkam tu kilka lat. Poprzedni właściciel mojej V40 robił rocznie 40 tyś km. Ale polak kupuje oczami i wierzy że 10 letnie auto ma 90 tyś. a w rzeczywistości jest 390 tyś . To jest mój 1 diesel w życiu i nie spodziewałem się, że one mogą aż tak mało palić. Komputer troszkę zawyża , zawsze dodaje z 0.1 do 0,4 litra, ze szczegółowych notatek wychodzi prawidłowe spalanie. W trasie jak jedzie sie ekonomicznie nie przekraczając 100 km/h można z powodzeniem spalić poniżej 5 litrów, w trybie mieszanym 6,3 l, jak się depta to może wypić nawet 7. Ale silniki diesla nie zostały stworzone do ostrej jazdy. Jego świat to płynna jazda, trasa, czasem wyższe prędkości przy wyprzedzaniu. Ja mam stosunek 70/30 trasa/miasto. Buta ma niesamowitego mi sie udało wycisnąć licznikowe 200 bez większych problemów. Na 1 baku robisz bez stresu 900 km. Mój rekord to 1020 km bez większego starania. Poniżej 80 km komp. pokazała komunikat FUEL, nie chciałem ryzykować dalszej jazdy. Po zatankowaniu wyszło, że zostało mi jeszcze w zbiorniku 6 litrów paliwa! Czyli jakieś 100km !! Cud malina!

Za tą cenę nie dostaniesz nic lepszego bardziej dopasionego pod względem wyposażenia, wygodnego i prestiżowego. 10 na 10.

Mam za krótko to auto, zaledwie 3 miesiące i 6 tyś km zrobione. Po wymianie pasków oleju i filtrów na razie leje tylko ON i ciesze się jazdą. Nie chce zapeszać dlatego na tym poprzestanę :)

od kiedy mam v40 - 6 tyś km brak usterek,oby tak dalej, poza kamykami które lubią robić pajączki w przedniej szybie ale to nie wina auta, tylko prędkości z jaką podróżuje