Inne
: Auto zakupiłem przy przebiegu 169 tys. km. w Niemczech. Było i nadal jest w doskonałym stanie technicznym, ponieważ serwisowane było tylko w ASO Volvo. Auto jest świetne - dynamiczne, wygodne, ma prestiż. Posiadam jasną skórzaną tapicerkę i super car audio. Wnętrze jest pożądnie wykonane. Żeby mieć takie wyposażenie w popularnym Golfie, Corolli, czy Audi, o których myślałem przed zakupem, musiałbym wydać minimum 10 tys. zł więcej. Jedyną rzeczą, która bardzo mi się nie podoba to ZAWIESZENIE. Uważam, że jest fatalne - słychać każdą nierówność, mimo że zawieszenie mam w pełni sprawne. Niestety zmniejsza to znacząco komfort podróżowania. Inną rzeczą, jaką odnotowałem podczas jazdy zimą jest to, iż system wentylacji się zupełnie nie sprawdza - podczas dużych mrozów padający deszcz zamarzał mi podczas jazdy - nadmuch był w stanie rozmrozić jedynie dolną połówkę szyby. Byłem tym zaszokowany, zważywszy, że auto wywodzi się z zimnej Szwecji. Chyba wszystkie Volvo tak mają, bo ostatnio czytałem książkę Clarksona z Top Gear i też o tym pisał:) Generalnie, gdyby nie to zawieszenie, to byłbym z auta bardzo zadowolony, a tak to jestem po prostu zadowolony:)