Ocena kierowcy - Volvo V40 I

Bolo, 9 lat temu

Silnik 2.0 T 160KM 118kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 187 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Volvo V40 I 2.0 T 160KM 118kW 1997-2004 - Oceń swoje auto

4,85

19% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : niezawodność, wyciszenie, osiągi

5,0

Całokształt

Po kolejnych trzech latach podtrzymuję swoją opinię. Samochód wygodny, szybki, dobrze wyciszony, tani w eksploatacji jeżeli chodzi o cześci zamienne, lubiący "wypić" ale za to absolutnie niezawodny

Wrażenia

5,0

Silnik

Świetny, elastyczny, cichy, niezawodny. Spore aplanie ale coś za coś. W końcu to turbo. Zużycie oleju - około 1l do 1,5 l/10000km w zależności od oleju (co dziwne Mobila lubi ;) ))

5,0

Skrzynia biegów

Biegi ciągle wchodzą OK, nie haczy. Nic się nie dzieje.

5,0

Układ jezdny

4 lata i ponad 60 tys po polskich drogach i nic do wymiany..zdumiewające..Oczywiście tarcze i klocki jako elementy zużywające się musiałem w końcu wymienić ale reszta - rewelacja. Prowdzenie OK, wiele zalezy od opon.

Komfort

4,0

Widoczność

W każdą stronę bardzo dobrze.

5,0

Ergonomia

Wszystko na miejscu i pod ręką. Moim zdaniem nie ma na co narzekać

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Doskonale chociaż był moment zły - nie chciał się grzac zimną - problem rozwiązany za 20pln:) Okazało się że termostat volvo wytrzymuje zaledwie 15 lat ...a potem trzeba go zmienić :)

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z punktu widzenia kierwocy i pasażera z przodu - bdb. Nieco gorzej z tyłu - trochę mało miejsca na nogi dla pasażerów powyżej 180cm. Bagażnik chociaz w porównaniu do innych kombi mały, to dla mnie absolutnie wystarczający

5,0

Wyciszenie

W dlaszym ciągu bardzo dobrze, chociaż już troszke postukuje i potrzaskuje w środku czasami..

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

W zasadzie wymieniam olej, laeję benzynę i to wszystko.

5,0

Stosunek jakość/cena

Nie miałem lepszego samochodu! No może z wyjątkiem V40 2.0 do który tez był absolutnie bezawaryjny (czyzbym miał takie szczęście?) A miałem ich ponad 10. Wszystkie stare i z niezanana przeszłością..

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Wyliczam wszystkie z czterech lat eksploatacji: 1. Cewka - koszt 340 pln 2. termostat - koszt 20pln 3. sonda lambda (ale czy to usterka? - przestała pracować tak jak to napisano w instrukcji - max 160tys..i tak padła// - nie pamiętam kosztu ..coś koło 400pln z wymianą - TYLKO DEDYKOWANE - stanowczo wszyscy odradzają uniwerslane ! Przeciearającv się i pękający welur na siedzeniuach (ale swoje ważę ;) )

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Brak