Inne
: To jest tzw. auto bezstresowe - wsiadam i wygodnie jadę, po prostu. Jeszcze jedno. Nie martwię się też o korozję. W jednym miejscu mam blachę obdartą do żywego metalu, od 2 lat nie mam czasu tym się zająć. A metal nadal błyszczy. Lakier też jak nowy (na próbę kawałek wypolerowałem, ale nie ma żadnej różnicy z resztą).