Nie planowałem zakupu Volvo, bylem raczej zwolennikiem niemieckiej motoryzacji, do czasu kiedy s80 kupił moj kolega. Po pierwszym kontakcie, byłem zaskoczony jakością użytych materiałów i komfortem jaki ten samochód oferuje, nawet po latach. spodobało mi się do tego stopnia, ze poszukiwałem egzemplarza dla siebie. po 4 latach użytkowania wciąż jestem zakochany i nie wybrał bym inaczej.
Wrażenia
5,0
Silnik
bardzo lubię charakterystykę pracy tego silnika, dzięki pięciu cylindrom i zasilaniu Common Rail, również dźwięk jest bardzo przyjemny. Prawie 2 tonowy okręt przyspiesza na prawdę przyzwoicie, elastyczność przy 340 nm dostępnych poniżej 2 tys obrotów czyni jazdę tym autem bardzo przyjemną.
5,0
Skrzynia biegów
wbrew obiegowej opinii o awaryjności automatów w tym modelu, moj egzemplarz przy regularnych wymianach oleju, bez żadnego remontu, wciąż działa rewelacyjnie. Trzyma ciśnienie, plynnie zmienia biegi a 520 tys to nie jest wynik który osiągają awaryjne jednostki.do tego gwarantuje wysoki komfort podróżowania
4,0
Układ jezdny
zwrotność amerykańskiej ciężarowki lub Titanica, ale można sie przyzwyczaić i nawet polubić.
5,0
Karoseria
samochód po osiągnięciu pełnoletności skutecznie opiera się korozjii a lakier trzyma swieżość.
Komfort
4,0
Widoczność
w tak dużym samochodzie, którym manewrowanie na miejskich parkingach przypomina lokomotywę, przydała by się kamera cofania
5,0
Ergonomia
Wszystko co potrzeba jest pod ręką i w intuicyjnej lokalizacji.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
gdyby nie drobne awarie, to byla by ocena najwyższa, ale nie mam samochodu od nowości, więc to nie obiektywne ujęcie gwiazdki ;)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
tym skradł moje serce. komfort i ogrom miejsca jakie oferuje Volvo w segmencie "E" bije na łeb konkurencję.
4,0
Wyciszenie
nie porównywał bym go z Lexusem, ale jak na 19 letni wóz, nie uznawany przez ogół za produkt premium, to .. no w tej kategorii na pewno jest premium
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
jak na segment "e" nie ma tragedii, ale na pewno nie jest tanio. na mocny plus w tej kategorii wpływa niskie spalanie. co do reszty kosztow eksploatacyjnych to, brak awarii bilansuje to, ze nie oszczędzam na jakości olejów jak i paliwa bo nigdy nie zalalem "zwykłej" ropy. Nie, żebym wierzył w jej magiczną moc. ale przy tak niskim spalaniu można sobie pozwolić a Common Rail bedzie na pewno wdzięczny
5,0
Stosunek jakość/cena
niestety nie mam zdania jako o nowym aucie, ale z mojej perspektywy jako nabywcy używanego 15 latka, trzeba przyznać najwyższą notę w tej kategorii.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
a no drobiazgi sie zdarzają, czasem kosztowne, takie jak moduł komfortu, gdzie szwankujący kierunkowskaz finalnie kosztował 1500 zł. kilka pierdół jak silniczek wycieraczek, parujące reflektory, czy korozja chlodniczki wspomagania w miejscu uchwytu, ale pamiętajmy, ze wypowiadam sir o aucie z przebiegiem ponad pol miliona i 19 lat na polskich drogach;)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
ani ja(jestem drugim wlascicielem), ani poprzedni właściciel nie odnotowaliśmy powaznych awarii. a przebieg już poważny
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 TDi 163KM 120kW
[l/100km]