Silnik
: Jedyny w swoim rodzaju, którego przewyższa jedynie znane i uznane 3 litrowe wspaniałe dzieło BMW.
5,0
Całokształt
Volvo S80 jest z końca roku 2001, kiedy to rozpoczęto sprzedaż tego modelu z tym silnikiem. Pierwsza rejestracja w 2002 roku. Jestem bardzo, ale to bardzo zadowolonym użytkownikiem wspaniałego samochodu marki Volvo modelu S80 z silnikiem D5. Oczywiście nie mniej a może nawet bardzie byłem zadowolony z byłego V850. Nie rekomenduję tutaj jedynie S80 z konkretnie tym silnikiem, ale ogólnie ten model. Szwagier ma S80 w wersji T6 z 296 kucykami i to jest dopiero jazda, pomimo, że jego T6 jest o dwa lata starsze. Polecam wszystkim niezdecydowanym to auto jak i inne Volvo. Te samochody mają to coś, co kochający motoryzację nazwą „duszą samochodu”, są jak wszyscy wiedzą jednymi z najbezpieczniejszych samochodów, jakie produkuje się do obecnej chwili. Biorąc to wszystko pod uwagę mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że dokonałem słusznego wyboru. Pozdrawiam też właścicieli pojazdów ze stajni Alfa Romeo. To moja pierwsza miłość ;-)). Oni też mogą się czuć posiadaczami jedynych niepowtarzalnych i budzących emocje w każdym z nas, maniaków motoryzacji samochodach dających niepowtarzalną radość z ich prowadzenia jak i posiadania.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik w tym aucie to jednostka D5 a więc całkowicie szwedzka konstrukcja, która do chwili obecnej jest wykorzystywana ( z modyfikacją oprzyrządowania) w nowych modelach Volvo.
Bardzo elastyczna, cicha, ekonomiczna i niezwykle trwała. Oczywiście należy używać oleju polecanego przez Volvo a jest to Castrol 0W30. Sprawdzałem swoje S80 o przebiegu 310 tys. km na hamowni ( sprawdzenie przed chip-tuningiem) i praktycznie moc pozostała bez zmian 163 KM natomiast moment wynosi 350 Nm. Bardzo ważne jest stosowanie najlepszego możliwie dostępnego paliwa.
5,0
Skrzynia biegów
Manual pomimo wspomnianego przebiegu działa wspaniale, to bardzo udane konstrukcje rozwijane od czasu powstania Volvo 850. Swoje V850 sprzedałem z przebiegiem 410 tys.km i nic, żadnych problemów. Potwierdzam opinie poprzedników, że na trasie brakuje 6 biegu. Ale w czasach, kiedy było produkowane nie było takich skrzyń.
4,0
Układ jezdny
Wspaniały na dobrych drogach i autostradach. Niestety na naszych dziurawych „krajówkach” i drogach lokalnych zawieszenie po prostu wydaje się być za twarde, co objawia się jego głośniejszą pracą. Dodam, że nie traci ono ( auto) bardzo dobrych właściwości jezdnych. Trwałość typowa dla większości aut tej klasy biorąc pod uwagę stan naszych dróg.
Komfort
4,0
Widoczność
Duże auto, ciekawa i tym samym nietypowa linia nadwozia powodują pewien dyskomfort w parkowaniu. Osobiście nie mam z tym problemów a co ciekawsze moja żona jak do tej pory nie miała nawet najmniejszego otarcia podczas parkowania a większość czasu porusza się tylko po mieście. Myślę, że to kwestia przyzwyczajenia a osoby, które narzekają powinny więcej czasu poświęcić na opanowanie techniki parkowania na lusterka a nie zakładać Np. kamery cofania ;-).
5,0
Ergonomia
Powiem krótko, to przecież Volvo i to w najlepszym wydaniu. Posiadając zestaw RTI z TV można z przymrużeniem oka traktować pobyt podczas oczekiwania na szalejącą podczas zakupów żonę, na równi z tym przed telewizorem we własnym domu. Oczywiście bez kufla dobrego piwa w dłoni. RTI tylko z najnowszą mapą pozwala na bezstersowe poszukiwanie celu podruży ale interfejs nie każdemu przypadnie do gustu.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatronik dwustrefowy działa bardzo dobrze. Ogrzewanie bez vebasto w okresie zimowym i przy temperaturach poniżej – 10 zaczyna zbyt późno działać. Niestety coś za coś. Silnik ten jest jedną z najlepiej zaprojektowanych konstrukcji, którą charakteryzuje bardzo wysoki współczynnik sprawności, czyli przetworzenia energii spalania na moc lub jak kto woli na pracę ;-).
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mniej jak w poprzednim moim V850, ale wystarczająco dla rodziny 2+2 nawet biorąc pod uwagę wyjazdy na wczasy. Przestrzeni w środku nie zabraknie nawet dla piątki pasażerów jadących w długą trasę. Bagażnik mógłby być większy.
5,0
Wyciszenie
Doskonałe to jedyne określenie. Przypuszczam, że tak powinno być i na ogół jest we wszystkich autach tej klasy. Rozmowa bez podnoszenia głosu praktycznie w całym zakresie „akceptowalnych” na naszych drogach/autostradach prędkości ( czytaj 160 do 180 km/h). Słuchanie muzyki w tym aucie to osobna bajka. Zestaw audio w S80 ( posiadam najwyższy z możliwych) to coś …. Poszukajcie kogoś, kto posiada takowy i posłuchajcie a sami znajdziecie zakończenie tej wypowiedzi. Warto posłuchać!
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Ponownie powtarzam, że należy tankować najlepsze dostępne w waszej okolicy paliwo. Unikniemy kłopotów z koniecznością naprawy czułego na złą, jakość paliwa układu Common Rail a jednocześnie zmniejszymy spalanie o różnicę, która zniweluje do zera zysk na zakupie gorszego paliwa po niższej cenie. Dla przykładu podam wartość średniego spalania z mojego ostatniego wyjazdu z rodziną na wczasy do Bułgarii. Trasa w 30% autostrady następna część to drogi ekspresowe i krajowe ok. 30% i reszta to słabe drogi Bułgarii, Rumunii i Ukrainy. Uzyskany wynik przy normalnej bezpiecznej jeździe ( nie mylić z określeniem „zgodnej z przepisami”) nie przekroczył 6 l/100km. Po przeliczeniu ilości tankowanego paliwa do ilości przejechanych kilometrów wychodziło 5,8l/100km. Uwzględniłem jednak poprawkę na rozbieżności wskazań dystrybutorów. Prawda, że trudno uwierzyć?
5,0
Stosunek jakość/cena
Obecnie bardzo dobrze, ale uważajcie na tzw. okazje z zachodu. Osobiście od lat większość czasu spędzam w różnych krajach europy i przy każdej sposobności zapoznaję się z lokalnym rynkiem aut używanych. Praktycznie niemożliwe jest znalezienie auta z małym przebiegiem w cenie oferowanej przez naszych handlarzy szrotem. Kupując Volvo nie sugerujcie się przebiegiem a jedynie faktycznym stanem technicznym danego egzemplarza.
Myślę, że dotyczy to ogólnie większości uznanych marek, które możemy spotkać w europie. Popytajcie wśród znajomych a potwierdzą, że Volvo potrafią równie dobrzej i bezawaryjnie jeździć mając na liczniku grubo ponad 0,5 miliona km. Większość z obecnych posiadaczy Volvo nie zdaje sobie nawet sprawy, że ich samochody są bliskie przekroczenia tej granicy albo już dawno ją przekroczyły.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Volvo ma już za sobą 8 lat i przejechane ponad 300tys.km, ale jak do tej pory nie miałem żadnych problemów. Typowymi dla tego modelu przypadłościami są przepalające się żarówki, padnięty laser czytnika RTI ( koszt naprawy 350 zł.). Dodatkowo po błędzie żony przy pokonywaniu krawężnika wymiana chłodnicy IC. Ważnym jest, aby dbać o auto i reagować na informacje, jakie podaje komputer oraz samochód i znaleźć zaufanego mechanika, który wykona sumiennie zalecane przeglądy podzespołów samochodu.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jedyny poważny problem, jaki mnie spotkał ze strony mojego S80 to konieczność wymiany komputera tzw. ECM. Zaraz po zakupie auta wystąpiły problemy z uruchomieniem rozgrzanego silnika. Konieczne było dłuższe kręcenie rozrusznikiem. Problem narastał z czasem objawiając się coraz trudniejszym uruchomieniem silnika, nawet, gdy był on zimny.
Lokalni magicy/mechanicy, u których byłem, aby rozpoznać problem optowali ( biorąc pod uwagę kilka warsztatów) wymianę prawie całego silnika wraz z całością oprzyrządowania. Pomogła wizyta w AS Volvo w Warszawie. Pomimo złych opinii, osobiście powiem, że jestem mile zaskoczony poziomem obsługi jak i fachowością, z jaką zdiagnozowano problem trapiący moje auto. Dodam więcej – wskazano mi drogę, która zredukowała koszty wymiany komputera z 3800 zł do 600 zł. Dodam, że osoba, która poza serwisem wykonała naprawę potwierdziła, iż jest to rzadko występująca, ale jedna z typowych bolączek tego modelu z tym silnikiem. Dalej to tylko koszt standardowo zużywających się podzespołów jak tarcze i klocki hamulcowe, filtry itp.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 TDi 163KM 120kW
[l/100km]