Silnik
: oszczędny, mocny, prosty (tylko po co ten common rail)
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu
: koło dwumasowe
Zawieszenie
: delikatne i drogie
Układ hamulcowy
: szczęki hamulca ręcznego
5,0
Całokształt
Prywatnie nie posiadałem sprzętu takiej klasy, więc dla mnie był to spory przeskok w komforcie w stosunku do poprzedniej furki, no i nie mogę być wybredny. W pracy jeździłem wieloma furkami klasy D , zrobiłem już troszkę kilometrów, ale żaden się tak nie prezentował w sylwetce i komforcie, mimo że są to nowe auta. W stosunku do aut znajomych ten samochód nie ma żadnej ujmy przy klasie S, a w swojej klasie (A6, Merc E, BMW 5)wygląda jakoś tak poważniej, z wdziękiem i skromnością razem. Samochód pasujący do człowieka spokojnego duszą, niewybrednego, można jechać na luzie i pod krawatem. Samochód bardzo uniwersalny, czy jako duży samochód rodzinny i czy limuzyna z chorągiewką. Jadąc nim nie chce się go katować, tylko toczyć po drodze by każdy go zauważył :)
Wrażenia
4,0
Silnik
Przy dodawaniu komentarza nie mogłem wybrać swojego silnika (do autorów stronki), dokładnie jest to 2,4 D5 131KM (tak jest w papierach auta).
Dałem 4, ale tylko ze względu na przyśpieszenia tego silnika, nie jest to potwór, ale wybaczam mu to, bo to prawie dwie tony i tylko 131 kucyków. Jeżdżę praktycznie tylko po mieście, więc jak dla mnie wystarczy. Dałbym 5 za kulturę pracy. Kolega, który ma 2,5 T w benzynie, mówi że pracuje prawie tak jak jego :) Diesel przy rozruchu, a potem pomruk podczas jazdy, niczym głodne V6. Ogólnie elastyczny, ale rakieta to nie jest :)
3,0
Skrzynia biegów
Przeciętnie, bo dlaczego wsadzono w tym roczniku skrzynię M56 z pięcioma biegami ?? Fakt, że moment obrotowy nadrabia tą lukę oraz piąty bieg jest całkiem długi i kompromisowy. Przeciętnie też za to, że moja skrzynia pracuje ociężale. Może być wina przypieczonych linek (muszę je nasmarować), wybieraka, a może koła dwumasowego, które już się chyba odzywa. Jedyny jej plus, że przy wymianie wchodzi 2 litry oleju oraz jest dość prosta w naprawach, jednak sporo rozbierania :)
4,0
Układ jezdny
To chyba samochód stworzony na trasy. Po mieście radzi sobie nieźle, ale czuć lekką twardość zawieszenia na torach, studzienkach itp., jest trochę taki \"spięty\". Mógłbym dać 6 gwiazdek za pewność prowadzenia, przyczepność, w zakręty można wchodzić z większą pewnością (ma też znaczenie dobór odpowiednich opon). Tutaj warto wspomnieć o delikatności zawieszenia, więc warto uważać, bo i ceny zawieszenia nie są niskie.
Komfort
4,0
Widoczność
Jak na te gabaryty jest fajnie, w mieście przy manewrach nie sprawia trudności, gorzej z ciasnymi parkingami :) Jeśli pracujesz w zatłoczonym miejscu, to czasem możesz się natrudzić ze zmieszczeniem się gdziekolwiek i uważaniem na nieobicie drzwi :) Generalnie spory kąt skrętu kół, ale długość auta robi swoje :)
5,0
Ergonomia
Wszystko pięknie rozłożone, nie pogubimy się z obsługą, wszystko pod ręką. Można stwierdzić, że jak na tą klasę to nawet za mało bajerów. Wystarczy spojrzeć na zegary i już widać, że ten samochód nie będzie nas straszyć tysiącem lampek, kontrolek i czym tam jeszcze się da. Ja bym tylko w takich rocznikach montował jakieś \"ładniejsze radio\", BMW, Mercedes już montowały LCD i inne akcesoria pod zamówienie. Taka limuzyna z ekranem dotykowym wyglądała by inaczej, a wyprofilowanie deski pod radio jest upierdliwe i ciężko tam wsadzić jakieś radio z dużym LCD :) Nie mówię o wygodzie foteli i tylnej kanapy. Można jechać długo i się nie męczyć. Ustawienia foteli w tym aucie wystarczają by każdy dopasował je do siebie. Mało jest schowków i kieszeni, w boczne kieszenie w drzwiach zmieści się notes, albo książka. Dobrze, że moje auto nie ma w desce telefonu (mam w tym miejscu schowek zamykany na roletę), można tam zmieścić telefon albo paczkę fajek :) Jeżeli ktoś nie wozi dużo płyt albo ma zmieniarkę to można coś chować w podłokietniku, ale wielu egzemplarzach jest to inaczej rozwiązane.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Po pierwsze auto jest bardzo szczelne. Doskonale nagrzewa, prosta obsługa klimy. Akurat mi się kończy WEBASTO, więc muszę przejechać 3-4 kilometry, aż zacznie mocno grzać. Generalnie jak się rozgrzeje silnik to nie muszę włączać klimatyzacji, żeby było cieplutko. Mam tylko uwagę co do odparowywania i rozmrażania tylnej szyby, chyba coś za wolno jak na tą klasę samochodu, albo coś mam z układem.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Auto kwalifikowane do klasy E, a u konkurencji blado wypada ilość miejsca. Znajomy miał dwie BMW serii 7, tylko ta w wersji LONG miała jakoś znacznie więcej centymetrów z tyłu. Kierowca i pasażer z przodu może się rozwalić na fotelu, żeby ci z tyłu mieli zapas przed kolanami. Naprawdę jest wielki jak na segment E. Już nie wspomnę o bagażniku, muszę się schylić żeby zobaczyć jego koniec :)
4,0
Wyciszenie
Jak na ten rocznik jest super wyciszony, mam porównanie zwłaszcza że jeżdżę tylko po mieście i jakoś szyb mi się nie chce otwierać :) Podobno po paru tysiącach kilometrów na naszych drogach pojawiają się piski i hałas z plastików, więc czwóreczkę dałem na wszelki wypadek w razie zastania tych dźwięków w moim aucie :)
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Tutaj nie wiadomo co zaznaczać. Zaczynając od zużycia paliwa (test na podstawie tankowania pod korek, komputer zaniża o 0,5 litra) - jazda tylko miejska z włączonym ogrzewaniem, radiem, systemami trakcji, światłami itp, o zmiennej agresji, na oponach 205 i masą ok. 2 ton - 7,5 litra ropki :) W trasie nim jeszcze nie byłem, na przelotówc emiasto/ obwodnica i dynamicznej jeździe wychodzi jakieś 6 litrów. Podobno da się zejść do 5 litrów. Oczywiście filtry i olej zmieniane na czas. Olej Castrol EDGE syntetyk 0W40. Generalnie leje paliwo spod markowych i sprawdzonych znaków, bo się boję commonrail :) Ceny części orginalnych szokujące, dobrych zamienników też. W ASO za podłączenie do komputera, wymianę olejów (w skrzyni najwyżej uzupełnienie) i fitrów 1200 lub 1900 zł, zależy od ilości przebiegu pojazdu (serwis ASO co rok lub 10000-15000 km). Jak samemu to: olej- 150-250 zł, filtr oleju 30-70zł, paliwa 90-130zł, powietrza 60-120zł. Wymiana tego w zwykłym serwisie Volvo z podłączeniem do kompa i sprawdzeniem innych płynów - 100zł, wymiana klocków 50 zł.
4,0
Stosunek jakość/cena
Ceny nowych (w mojej budzie) były chyba adekwatne do tego co oferują, nie wiem jak teraz z jakością, ale najnowsze S80 są chyba jakieś mniejsze i brzydsze :) Ceny używanych w starszej budzie i z mojego rocznika i w dieslu wahają się od 30-50 tyś. Czasem 2002 rok może kosztować tyle co 2004. Trzeba zwrócić uwagę na przebiegi, bo generalnie sprowadzane diesle mają je dość spore. Nie można dać się oszukać, bo za granicą ładne sprzęty nie kosztują wcale mniej niż u nas, zawsze jest jakaś przyczyna niskiej ceny. Poza tym teraz za silniki o sporej pojemności jest wysoka akcyza, za mój było to 4800zł pół roku temu, znajomy płacił niedawno już prawie 7000zł. Warto jeszcze zwrócić uwagę na to, że uszkodzenia typu zbite szkiełko od lampy, urwany zderzak, usterka zawieszenia czy szyb itp. eliminują tamtejsze przejście przeglądu (uczciwie załatwionego) i samochód ma problem z przyjazdem do Polski na własnych kołach. Generalnie przed zakupem polecam przegląd zawieszenia, podpięcie pod komputer i przejechać agresywnie parę kilometrów. Ostudzić silnik i zobaczyć jak się zachowuje na zimnym (uwaga, długo się schładza). Miernik lakieru też wchodzi w grę, trudne do naprawy są maska i tylna klapa, bo są aluminiowe i łatwo zobaczyć czy było tam coś robione.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zbyt krótko jeżdżę , żeby coś stwierdzić. Wg komputera samochód przez 215000 km nie miał usterek, oprócz wymiany żarówek, rozrządu przy 160000km. Poza tym ja wymieniłem poduszkę górną od silnika (250zł) oraz trzeba wymienić szczękę od ręcznego hamulca (200 zł). Czeka mnie jeszcze wymiana drążków kierowniczych (tani zamiennik - 50 zł, dobry zamiennik - 120 zł). Zaskoczył mnie stan podwozia, żadnej rdzy oprócz uchwytu od tłumika spalin, natomiast rdza wyszła w kilku miejscach pod maską, tzn na ramie w okół silnika (w miejscu zamka od maski, w miejscu styku mocowania karoserii błotników, ale to miejsca wielkości połowy małego paznokcia). Poza tym skóra chyba powinna być lepszej jakości. Znajomy w swojej 7-mce z 94 roku miał podobny stan skór co ja mam, ale ogólnie skóry w Volvo powyżej pewnej części ciała nie podskakują :)
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Czeka mnie prawdopodobnie wymiana koła dwumasowego, nie jest to na szczęście usterka, która chwila moment unieruchamia samochód, ale na nieszczęście jest bardzo droga. Często zaleca się wymianę koła ze sprzęgłem. Najtańsze sprzęgło jakie widziałem to 650 zł oraz najtańsze koło 2300 zł plus koszta wymiany (około 500-800zł), bo sporo jest rozbierania. Często użytkownicy borykają się z zawieszeniem, tzn. jego kosztami i częstością awarii.
Dałem \"przeciętnie\" bo niezawodność jest raczej z tych lepszych, natomiast wszystko skreślają ceny części.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 TDi 130KM 96kW
[l/100km]