Ocena kierowcy - Volvo S60 II Sedan

Samochód klasy wyższej niż mój poprzedni (VW Passat B6 2.0 TFSI 200KM). Brakuje trochę schowków we wnętrzu ale można się przyzwyczaić. Przestrzeń we wnętrzu wystarczająca. Pojemność bagażnika mniejsza ale wystarczająca. Może trochę brakuje koła zapasowego (zestaw naprawczy), no ale cóż. Zrobiłem już kilka tysięcy kilometrów i jest rewelacyjnie. Szczególnie ze spalaniem. do prędkości 160-170 km/h średnie spalanie ok. 5,6-5,8 l/100km. Do 120 km/h ok. 5.2l/100km. Miasto 8,2-9,3l w zależności od natężenia ruchu. Bardzo przydatny system CitySafety, szczególnie na uliczkach osiedlowych. Kilka razy dzięki niemu udało mi się uniknąć kolizji z wyjeżdżającym z parkingu pojazdem.

Rewelacyjny silnik. Na starcie to nie benzyna, ale nie jest źle. No i 400Nm robi swoje. Elastyczność rewelacyjna. Nie ma żadnego problemu z przyśpieszeniem nawet na 6. biegu. Trochę przerażała mnie na początku bezobsługowość silnika (brak wyświetlacza temperatury płynu chłodzącego i ciśnienia oleju, brak nawet bagnetu do sprawdzenia poziomu oleju!). Ale po kilku tysiącach zrozumiałem dlaczego. Pod maskę zaglądam tylko kiedy trzeba dolać płynu do spryskiwaczy. Jeżeli raz do roku wykona się odpowiedni przegląd i wymieni co trzeba można zapomnieć na kolejny rok o silniku. Koszt przeglądu w autoryzowanym serwisie ok 1200-1400 PLN może nie jest niski, ale daje pewność właściwej obsługi. Oczywiście na pewno znajdzie się ktoś kto powie, że można zrobić to taniej, ale to już wybór właściciela. DPF nie zwraca na siebie w ogóle uwagi. Nie ma problemu nawet przy ciągłej jeździe w mieście. Przepalanie występuje w taki sposób, że kierowca nawet tego nie zauważy. Nie potrzeba żadnej jazdy autostradowej raz w tygodniu, itp.

Dobrze synchronizowana. Czasem zdarzają się problemy z czwartym biegiem, ale bardzo bardzo rzadko. Przełożenia na poszczególnych biegach właściwe, trzeba tylko przyzwyczaić się do bardzo krótkiego pierwszego biegu. No ale to diesel a nie benzyna, tu nie kręci się obrotów.

Komfortowy układ jezdny. trzyma się drogi jak przyklejony. Doskonale wybiera nierówności. Nawet podczas przejazdu przez poprzeczne nierówności kompletna cisza w kabinie. Podsterowność niezauważalna nawet przy wysokich prędkościach. Układ kierowniczy bardzo precyzyjny a jego czułość można dopasować sobie w ustawieniach pojazdu.

Może trochę przeszkadzają wysokie tylne zagłówki, ale rekompensują to duże lusterka zewnętrzne. Widoczność do przodu bardzo dobra wspomagana w nocy przez skrętne ksenony. Regulacja wysokości siedziska kierowcy w pełni sprawdza się.

Ogólnie ergonomia łatwa do zaakceptowania i intuicyjna. Trochę przeszkadza mała ilość schowków (tylko jeden duży po stronie pasażera i uchwyty na kubki/schowek w panelu środkowym). Brak śmietniczki/popielniczki. Uchwyty na kubki tuż za dźwignią zmiany biegów to nie najlepsze rozwiązanie. Po wstawieniu tam kubków zahaczamy o nie przełączając biegi. Kieszenie boczne w przednich drzwiach mieszczą ledwo butelkę napoju 0,33l. Brak schowka na okulary jest niby rekompensowany małą półką za konsolą środkową, ale w większych zakrętach przedmioty z niego wypadają. Schowki w drzwiach tylnych symboliczne. Podłokietnik trochę krótki no ale cóż... No i te niedostępne pokrętła regulacji fotela kierowcy, zarówno pochylenia oparcia jak i podparcia na odcinku lędźwiowym. Ciężko włożyć rękę siedząc na fotelu, szczególnie mając zegarek na ręku. Myślę, że lepszym wyborem byłby fotel sterowany elektrycznie.

Zdaje egzamin zarówno latem (bardzo wydajna klimatyzacja, zaczynająca działać naprawdę już po chwili) jak i zimą (system szybkiego nagrzewania wnętrza). Trochę brakuje podgrzewanej przedniej szyby, bardzo praktycznej nie tylko zimą. Jednak nawiewy działają wystarczająco wydajnie. Trzeba się przyzwyczaić do przycisku ogrzewania tylnej szyby, który uruchamia podgrzewanie lusterek zewnętrznych.

Trochę trzeba pojeździć aby dopasować właściwą pozycję za kierownicą, ale przestrzeń wystarczająca. Przestrzeń pasażera na przednim fotelu wystarczająca. Miejsce na nogi dla pasażerów z tyłu nie powala, ale ciasno nie jest.

Bardzo efektywne. Nawet przy dużych prędkościach panuje zupełna cisza. Odgłos zamykania drzwi przypomina zamykanie drzwi od lodówki, ale dzięki temu uzyskujemy kompletną ciszę w środku. W związku z tym nagłośnienie seryjne (z korektorem!) nie musi być wcale mocno podkręcane przy większych prędkościach (czułość tego systemu może być też regulowana w ustawieniach pojazdu)

Spalanie symboliczne w porównaniu do mojego poprzedniego VW Passata 2.0 TFSI 200KM. Dane producenta nie odbiegają tak mocno od rzeczywistych. Może trochę tylko spalanie w mieście mogłoby być niższe. Koszty przeglądów może dość wysokie (obowiązkowy roczny ok.1200-1400 PLN w zależności od zakresu prac), ale komfort i bezproblemowość przez cały rok rekompensują cenę. Koszty części nieznacznie wyższe niż u VAG, ale nie koszmarne (tarcze hamulcowe 400-450 PLN/sztuka, klocki hamulcowe 180-250 PLN/kpl).

Nie należy do aut tanich przy zakupie, szczególnie z niskim przebiegiem, ale już po kilkuset kilometrach można docenić jakość wykonania i komfort jazdy.

Na razie brak i oby tak było dalej. Wymiana części eksploatacyjnych to konieczność w każdym aucie. Trochę drażni "łuszcząca się" powierzchnia gumowa na wnętrzu kierownicy, chociaż sama kierownica jest pokryta skórą. Trochę słaba wpadka przy tej klasie samochodu. Przypomina to dolegliwość Passata B6 we wczesnej fazie produkcji (2005-2008) na boczkach drzwi, konsoli środkowej i przełącznikach.

Dotychczas brak