Ocena kierowcy - Volvo S60 II Sedan

tomsa, 14 lat temu

Silnik 2.0 T 203KM 149kW

Rok produkcji 2010

Przebieg: 9 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Volvo S60 II Sedan 2.0 T 203KM 149kW 2010-2013 - Oceń swoje auto

4,23

Podobnie do średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Jest bardzo optymalny i nie pali aż tak dużo

4,0

Całokształt

To tylko przeciętne auto za grubą kasę. Niestety.

Wrażenia

5,0

Silnik

Dwa litry i 203 KM w zupełności wystarczy. Bardzo elastyczna jednostka, miły choć nie tak sportowy dźwięk silnika.

4,0

Skrzynia biegów

Automat bardzo wydajnie przenosi moc na koła. Mam wrażenie, że już coś złego dzieje się z tym powershitem. Kinkanie zaczęło się już po 5000 km.

4,0

Układ jezdny

Bardzo komfortowy lub bardzo sportowy w zależności od wyboru. Niestety nie można zamówić napędu na 4 koła wraz z silnikiem 2.0T a szkoda. W stosunku do poprzedniego S60 jest za bardzo dopracowane - na pewno się popsuje, bo już coś słyszę w prawym przednim zawieszeniu.

Komfort

4,0

Widoczność

Normalna jak na auto niskie. Nie można narzekać.

4,0

Ergonomia

Za kierownicą wszystko jest po toczydłowemu, czyli mnie nie przeszkadza, ale są elementy bez sensu lub dla szpanu, jakby to ktoś ujął. Trochę denerwuje mdły kolor podświetlenia - jak w taniej skodzie.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Chłodzenia nie przetestowałem, ale pewnie działa dobre. Za to teraz w mrozach i śniegach wileńskich czuć, że nie grzeje tak jak poprzednik - jest za mało dogrzany. Wychładza go powyżej prędkości 120km/h przy mrozie -20 st. Kurtka i cipłe spodenki obowiązkowe.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jest wygodnie, nie narzekam chociaż spodziewałem się czegoś innego. Dobra rada - nie kupujcie auta tylko po jednej jeździe próbnej. Zróbcie drugie podejście i nie pozwólcie by obsługiwała was (panowie) panie sprzedawczyni, bo to zaśmieca umysł i zaburza racjonalny wgląd w sens kupna auta.

5,0

Wyciszenie

Tutaj nie mam zastrzeżeń, chociaż radio Premium słychać bardzo dobrze nawet 50m od auta.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zrobiłem autem 8000 km w jeden miesiąc i to benzynowym. Spalanie tego auta jest jak najbardziej na miejscu. Po 15 tankowaniach pali w mieście maksymalnie 13 litrów po trasie 9. Chociaż można spalić mniej. Staram się jeździć ekonomicznie, ale tylko ze względu na shitową skrzynie powershit która zaczyna klikać. Prowadzę zapisy na http://www.motostat.pl/vehicle-stats/26171

3,0

Stosunek jakość/cena

Za ponad 200 tyś złotych można żądać, czegoś więcej. Żałuję, że nie wybrałem Suva BMW, auto jako chińska wyróbka nie jest tyle warte. Niestety to nie jest już volvo - to skośnooki wyrób auto podobny.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Odpukać nic na razie.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Czekam aż popsuje się skrzynia powershit. To nie pierwsza moja skrzynia, która tak puka. W nowych wieśvagenach DSG ma podobno to samo.