Ocena kierowcy - Volvo S60 I

Super autko - nie jest to limuzyna - bardziej pasuje jako jajko niespodzianka. Wygodne ale z nutką sportu, dość sztywne, stabilne - nie widać, że to potwór. Dodajesz gazu ze świateł i twarz opromienia Ci uśmiech zadowolenia. Czego chcieć więcej? Jako całość tak pięknie się układa w połączenie wygody, mocy i odrobinki presiżu. W końcu to nie opel czy ford czy fiat czy nawet zoplowany saab. Wszyscy tym jeżdżą. A ja mam Volvo. Takie BMW w ubranku tatusia. W sam raz dla mnie.

Szok! Silnik elastyczny, burczy jak 8 cylindrowy potwór z USA, nie mogę się powstrzymać od ciągłego gazowania żeby tylko usłyszeć ten dźwięk. Niesamowicie dobrze się zbiera, wrażenie jak z tych futurystycznych silników jak w madmaxie takie bum brum bum bum bruum buum. To trzeba poczuć pod nogą, usłyszeć i odnieść wrażenie. Moc ma ogromną i w dodatku niski moment - od 1,5k czujesz pełną moc aż do 4,5 - 5 tys obrotów gdzie jest koniec obrotomierza. Mam zamiar go zchipować - nie wiem co to będzie robiło, chyba zwijało asfalt. Naprawdę - jeszcze nigdy nie miałem autka, którym nie boję się wciskać w najmniejsze dziurki. Silnik da radę!

Ładnie wchodzi, precyzyjna, najfajniejszy jest 4 bieg i piąty też - można w kilka sekund kopnąć się z 100 do 160. Niestety jedynka jest zdecydowanie za krótka. Dosłownie sekunda i już trzeba zmieniać. Dwójka nieco lepsza ale mogłaby być nieco dłuższa. Trójka do wolnego przemieszczania się po mieście przy 50/h. Poza tym alles gut!

Super, pięknie tzyma się drogi - system STC działa fajnie. Idealnie się jeździ na dobrych, prostych drogach, ale i na zakrętach nie ma wrażenia podsterowności. Niestety układ bardzo wrażliwy na dziury w drodze i ogólnie daje odczuć po sobie niezadowolenie z mocno byle jakich nawierzchni.

z przodu spoko luzik niczego nie brakuje. Z tyłu już gorzej bo autko mocno zabudowane, ale... nie mam wrażenie braku kontroli nad końcem samochodu - jak dla mnie wystarczy. Lusterka boczne bardzo przyzwoite. wsteczne ok.

Lux. W porównaniu z moim Citroenem C5 wrażenie ciasnoty przy pierwszym wejściu. Potem jednak wszystko mija bo ma się wrażenie jakby wszystko było ładnie ustawione i dopasowane właśnie dla Ciebie. Środkowa konsola wygląda ładniej na żywo niż na zdjęciach co jest ewenementem. Wszyskie kontrolki ładnie umiejscowione. Jedyne co przeszkadza to ta pokrywka na kubki w środkowej konsoli. W nowszych jest już taka suwana czyli lepsza - tutaj ciągle wciskam ją łokciem bo akurat tak ręka leży. Bagażnik dość pojemny ale otwór załadunkowy niezbyt szeroki. Dla mnie ok ale ja już wózków dziecięcych nie wożę, inaczej byłby problem. Siedzenia super wygodne i można dokładnie wyregulować i jest wsparcie dla kręgosłupa!

super. Działa sprawnie i szybko. Mam ECC co powoduje że na ustawieniu auto tylko zmieniam jaką temperaturę chcę i koniec. Grzeje lub chłodzi równomiernie. No i nawiew na tylne boczne szyby !

Z przodu - ekstra. Wrażenie ciasnoty jak się przesiada z niezabudowanych wnętrz, ale szybko mija i mi się bardzo podoba. Z tyłu elegancko ale tylko dla dwóch osób - trzecia się na dł€ższej trasie umęczy ale od biedy do drugiego miasta na imprezę starczy.

Spoko, spodziewałem się ideału - niestety nie ma - C5 był lepiej wyciszony, z tym że tutaj jakoś tak pasuje troszkę hałasu do całokształtu. Nie jest on męczący, co ważne. Przy 150 słychać powietrze i koła nie testowałem na dłuższej trasie, natomiast i w maździe 323 2001r i hondzie accord 2000r ten hałas denerwował. Układ nagłośnienia baaardzo przyzwoity. Baaardzo.... Do pełni szczęścia brakuje subwoofera.

nie ma co narzekać. jak na silnik 2,4 i ciągłą chęć duszenia na gaz apetyt na olej jest umiarkowany - wręcz wzorowy bym powiedział, na to co w zamian daje.

Przyzwoite. Tańszy niż BMW 3 serii. Koszty serwisowania tak naprawdę dużo się nie różnią w tych czasach. Tyle, że nikt normalny nie pojedzie do autoryzowanego serwisu do tych darmozjadów i naciągaczy.

nic. to jest volvo. wszystko porządnie i z porządnych materiałów wykonane. Normalne zużywające się elementy nic poza tym.

nic. to jest volvo.