Auto jest po prostu nudne a serwis (Katowice) drogi, niekompetetny i niegrzeczny. Chciano mi zabrać gwarancje za niefabryczne felgi. Auto kupiłem nowe i to całkiem przypadkiem. Mam je 5 miesięcy i zamierzam sprzedać. Wracam do hondy. Pierwsze i ostatnie volvo.
Wrażenia
2,0
Silnik
Silnik jest troszkę głośny. Brakuje mu mocy, na autostradzie jest ok, ale jak trzeba coś wyprzedzić to zaczynają się problemy. Trzeba trzymać go na wyższych obrotach i jechać mocą a nie momentem. Inaczej można zapomnieć o w miarę sprawnym wyprzedzaniu. Do tego dochodzi jeszcze beznadziejna reakcja na gaz.
4,0
Skrzynia biegów
4,0
Układ jezdny
poza hamulcami wszystko dobrze.
Komfort
4,0
Widoczność
3,0
Ergonomia
osoba która projektowała to wnętrze nie miała pojęcia o samochodach. umiejscowienie np. pokręteł od regulacji fotela praktycznie niedostępne - jest to sporym utrudnieniem gdy jest 2 kierowców. itd.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
mało miejsca i tyle.
4,0
Wyciszenie
jadąc 160-180km/h osoba obok myślała że jedziemy 100-120km/h
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
spalanie dobrze. pierwszy przegląd (w Katowicach) 1750zł. Chyba nie wymaga dalszego komentarza.
3,0
Stosunek jakość/cena
nie warte tych pieniędzy.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Takiej długiej listy usterek na pierwszy przegląd nie miałem przez 4 lata w hondzie (a serwisowałem równolegle dwa modele, z czego jeden do dziś). np. regulacja fotela kierowcy (usiadłem coś strzeliło i tyle z niej było), mechanizm otwierania szyby kierowcy, osłony lusterek zaczęły 'trzeszczeć' itd.
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Słabe hamulce. Szybko tracą skuteczność.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 D 136KM 100kW
[l/100km]