Szukaj

Ocena kierowcy - Volvo S40 I

Arti, 15 lat temu
Silnik 1.9 TD 90KM 66kW
Rok produkcji 1998
Przebieg: 172 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Volvo S40 I 1.9 TD 90KM 66kW 1995-1999 - Oceń swoje auto
4,46
9% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny : Świetnie rozwiązana instalacja - nie masz elektrycznych szyb z tyłu? Żaden problem, kupujesz odpowiednie elementy i echanizmy, a kable i tak są pociągnięte. Instalacja uniwersalna nie musisz dodawać okablowania.
Karoseria : Samochód 11-letni, ale jak go odpolerować to rozkłada na łopatki inne auta - wygląd pomimo wieku bardzo oryginalny
Inne : Bezpieczeństwo na bardzo wysokim poziomie - boczne poduszki powietrzne w fotelach w czasach, gdy za poduszkę w kierownicy trzeba bylo dopłacić majątek to naprawdę duży plus. Oby tylko nie były potrzebne.
5,0
Całokształt
Pisząc krótko rozstaję się obecnie z tym autem, ale zamierzam niebawem powrócić do tej marki. Opinia innej osoby jeżdżącej wcześniej Passatem: w porównaniu z V40 Passat to wóz drabiniasty.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik możę odrobinę za słaby jak do takiego samochodu - załadowany 4 osobami + bagaż trzeba umiejętnie analizować odległośc podczas wyprzedzania. Ogólnie silnik przez cały okres posiadania palił bez zarzutu, dobry akumulator i nawet -20 mu nie straszne. Duży plus za niewrażliwość na jakość paliwa, podobno nawet \\\\\\\"Biedronka\\\\\\\" mu nie szkodzi...
5,0
Skrzynia biegów
Samochód na 4 i 5 biegu w miarę elastyczny. Jak w każdym aucie trzeba poznać przełożenia, a dopiero później oceniać ich dobór. Ja do skrzyni nie mam żadnych zastrzeżeń.
4,0
Układ jezdny
Auto świetnie się trzyma drogi - zawieszenie wielowachaczowe działa znakomicie, ale przy 2 osobach, w pełni załadowany trochę gorzej się prowadził straszliwie kołysząc tyłem na poprzecznych nierównościach pomimo sprawnych amortyzatorów. Przestrzegano mnie przed kupnem, że na naszych drogach będzie mnie dużo kosztować remont zawieszenia - przez okres eksploatacji wydałem ok 200PLN na części - dwie tuleje metalowo-gumowe tył i szybko wybijające się gumy stabilizatora z przodu. Te ostatnie mają tragiczne rozwiązanie obejmy mocującej - aby dostać się do śruby trzeba nieźle się gimnastykować łamanym kluczem lub opuszczać całą belkę pod silnikiem.
Komfort
5,0
Widoczność
Świetna widoczność do przodu i na boki, przy cofaniu trochę pomaga spojler na pokrywie pokazując, gdzie kończy się tył samochodu. Ja miałem zamontowany czujnik parkowania, więc z lusterka wstecznego w kabinie raczej nie korzystałem (polecam - warto zamontować). Minus to światła przednie - brak spryskiwacza lub wycieraczek lamp, które pojawiły się w późniejszych modelach (lub bogatszych wersjach), są bardzo przydatne jesienią
4,0
Ergonomia
Rozmieszczenie poszczególnych przełączników logiczne i intuicyjne. Na minus zasługują trzy przełączniki pod układem nawiewu i regulacji temperatury (obieg zamknięty, klima i ogrzewanie szyby) - brakuje mi wyczuwalnego oporu przy manipulowaniu nimi bez patrzenia - są moim zdaniem zbyt delikatne, o wiele lepiej pracuje np. przełącznik podgrzewanych foteli
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Duży plus za ogrzewanie i wentylację - na uwagę zasługuje system ogrzewania stóp również pasażerów na tylnych siedzeniach - trudno znaleźć coś podobnego w autach tej klasy i z tego rocznika. Mieszanie powietrza AirMix to też świetna sprawa, dzięki temu można ustawić niższą temperaturę nawiewu z konsoli w porównaniu z pozostałymi dyszami
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Samochód niby 5-cio osobowy, ale odradzam podróżowanie na tylnej kanapie 3 dorosłych osób zimą, gdy jesteśmy grubiej ubrani. Poza tym mankamentem przestrzeni jest bardzo dużo, świetnie sprawuje się tylny zintegrowany z oparciem podłokietnik
3,0
Wyciszenie
Do przepisowych 90km/h jest ok, powyżej już zaczyna mi dokuczać we wnętrzu głośny pomruk silnika, a przy 130km/h i więcej pojawiają się dziwne odgłosy które raczej nie powinny mieć miejsca. Ich źródłem jak się okazało była plastikowa listwa biegnąca od podszybia z przodu przez dach i mocowanie bagażnika aż po tylną szybę. Raz nawet przy bocznym podmuchu wypięła się z zaczepów i wylądowała na lusterku bocznym. Szum opon raczej w normie, choć pasażerowie z tyłu słyszą je dokładniej niesione przez tylny słupek karoserii i plastikową nakładkę - brakuje mi tam jakiegoś wyciszenia.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na diesla z tamtych lat jest oszczędny, bo potrafiłem na trasie zejść do ok. 6,5l w połowie załadowany. Miasto i krótkie dojazdy do pracy to spalanie 8 do 10l zimą. Wiadomo, że spalanie też zależy od dynamiki, ale ja ogólnie jestem zadowolony. Przeglądy w ASO zdecydowanie odradzam, płacisz kilkaset złotych za podstawowe przeglądy tylko po to, by serwis skasował kontrolkę na zegarach - to raczej nie dla mnie. Ponadto mam złe doświadczenia po kupnie samochodu serwisowanego wyłącznie w ASO na pomorzu, gdzie po jakiejś naprawie zapomniano przykręcić czujnika poduszki powietrznej!!!! Części do silnika tanie, bo to przecież RENAULT.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jak na samochód mający ponad 10 lat cena może nie jest mała, ale wg mnie warto dać kilka tyś więcej i mieć bezpieczny i dopracowany samochód.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Świetne wykończenie wnętrza - nie to co obecnie tanie plastikowe samochodziki zabawki (np. grupa VW). Nie miałem problemu z żadnymi psującymi się klamkami, przełącznikami itp. Jedyny problem to wyrobiona zapadka podłokietnika kierowcy.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nie miałem sytuacji, by mój samochód odmówił posłuszeństwa poza akumulatorem, który zakończył swój żywot, ale to już niezależne od marki auta lecz od preferencji poprzedniego właściciela, który kupił taki a nie inny akumulator.
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Volvo S40 I