Ocena kierowcy - Volvo S40 I

leonpro778, 11 lat temu

Silnik 2.0 16V 136KM 100kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 210 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Volvo S40 I 2.0 16V 136KM 100kW 1995-2004 - Oceń swoje auto

4,46

9% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Jak na swój przebieg bardzo żywotny i oszczędny. Można spokojnie jechać oszczęgnie, nie zawalając drogi innym użytkownikom a na dodatek spalić mniej niż 9l/100km

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : Zamki. W mrozy nie zawsze wszystkie się otwierają.

Układ hamulcowy : Chyba czas na regenerację / wymianę zacisków z przodu

5,0

Całokształt

Można śmiało powiedzieć, że S40 jest w pełni \"rodzinnym\" autem, którym można spokojnie podróżować. Wygodnie i bezpiecznie jeżeli tylko nie chcemy ścigać się na trasie. Ten samochód nie jest od tego.

Wrażenia

5,0

Silnik

Do silnika S40 nie można się przyczepić. Przyspieszenie dla tych 136KM jest nadzwyczaj dobre jak na wiek auta (97r.). Szczególnie podoba mi się przyspieszanie na czwórce i piątce. Nie jest mułowato a na trasie można śmiało wyprzedzać (nawet z kompletem pasażerów).

4,0

Skrzynia biegów

Nie mam zbyt krytycznych uwag poza najwyższym biegiem, który jak dla mnie jest \"daleko\". Czasami \"udaje\" mi się \"zgrzytnąć\" przy zmianie. Poza tym skrzynia biegów jak najbardziej prawidłowo.

4,0

Układ jezdny

Układ jezdny dobry i... tylko dobry. Dlaczego? Otóż bardzo odczuwa się przechyły przy pokonywaniu zakrętów z większą prędkością (może mój układ już wymaga remontu). S40 jest duże w swojej klasie i może dlatego tak odczuwa się te zakręty. Ogólnie jednak nie można powiedzieć, że jest przeciętnie.

Komfort

5,0

Widoczność

Tutaj zbytnio komentarza nie potrzeba. Wszystko widać doskonale. Bardziej czepliwi dopatrzą się zbyt wysokiej tylnej półki, która absolutnie nie przeszkadza mi w widoczności.

4,0

Ergonomia

Wszystkie przyciski są pod ręką. Nie musimy wykonywać jakiś magicznych akrobacji żeby coś sięgnąć. Nie rozumiem tylko idei umieszczenia uchwytów na kubki pod podłokietnikiem. Ciężko się do nich dostać.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Tutaj prawdziwe pole do popisu. Do momentu, kiedy nie wymieniłem termostatu i zregenerowałem klimatyzację narzekałem jak nie wiem co. Samochód nagrzewa się dość szybko i utrzymanie 25 stopni w kabinie samochodu nie jest żadnym problemem. Podobnie klimatyzacja. Działa bezproblemowo i jest ulgą w słoneczne dni zarówno dla kierowcy jak i pasażerów. O zaparowanych szybach nie ma mowy.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tutaj napiszę przez pryzmat mojego wzrostu (170cm) i powiem, że nie można narzekać na przestrzeń. Podobnie pasażer siedzący obok. Podróżowałem również na tylnym siedzeniu i nie mogę powiedzieć, że było niewygodnie. Większe osoby oczywiście mogą odczuć zmęczenie podczas dłuższej trasy. Jak dla mnie jest bardzo przyzwoicie.

3,0

Wyciszenie

Wyciszenie... No cóż. Tutaj nie mogę powiedzieć, że jest dobrze. Jadąc 110 - 120 km/h słyszymy już silnik. Przy wyższych obrotach jest jeszcze głośniej. Powiem krótko, jeździło się bardziej cichymi samochodami również z dwulitrowym silnikiem.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Skłamałbym gdybym napisał, że wpędziłem się w koszta kupując S40. Ceny części jak i napraw są na normalnym poziomie. Podobnie sprawa ma się ze spalaniem. Zarówno w mieście jak i w trasie zostałem mile zaskoczony. Ostatnie dane z komputera to 8.1 w trasie i 10.8 w mieście. Nie mogę napisać, że to dużo gdyż widziałem samochody z silnikami 1.6, które paliły podobnie.

5,0

Stosunek jakość/cena

Napiszę krótko, to co dałem za ten samochód a to co otrzymałem jest jak najbardziej opłacalne. Za niewielkie pieniądze, można otrzymać całkiem dużego sedana z pojemnym bagażnikiem/

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobiazgi mają to do siebie, że zawsze się psują. A to żarówka, a to siłownik zamka. Nie lubię narzekać na drobiazgi gdyż czasami przy takich rzeczach można samemu sobie się pobawić. Świetny sposób na zabicie nudy.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Dotychczas nic poważnego (odpukać) nie miałem. Z tego co się orientuję to siada mi synchronizator trzeciego biegu i zawieszenie daje znać o sobie. Trzeba będzie się tym zająć. Awarie, które uniemożliwiły by mi jazdę się nie zdarzyły.