Ocena kierowcy - Volvo 850 Kombi

Wspaniały samochód, wyjątkowy - pierwsze przednionapędowe Volvo, ostatnie Volvo przed wchłonięciem przez Forda. Z silnikiem diesla taniutkie w eksploatacji. Bardzo dynamiczne, choć przeszkadza trochę mało precyzyjny układ kierowniczy (przydałoby się progresywne wspomaganie). To jego jedyna wada. Szokująca jakość wykończenia i materiałów. Kiedy wsiadam do nowych kompatków (a szukam nowego samochodu więc zaliczyłem już chyba całą ofertę rynkową) przepaść na korzyść 11 letniego Volvo jest ogromna. W nowych samochodach za 70-90tys tandente plastiki (np SEAT), głupawe eksperymenty z konsolą (Civic, szczególnie tragiczny jest sedan; pomijam już kompletny brak widoczności do tyłu). W 11letnim samochodzie nic nie trzeszczy nie stuka nie odpada. Ogromna przestrzeń, świetna ergonomia. Ponadczasowa uroda!!

cichy po rozgrzaniu chociaż to stary VW silnik, duży moment obrotowy

doskonała

trochę nieprecyzyjny układ kierowniczy (i nie jest to wyłącznie kwestia zużycia)

bajeczna, tu należałaby się przynajmniej 6, szczególnie w porównaniu z nowiutkimi hatchbackami zalewającymi rynek morzem bezsensowych rozwiązań (Civic hatch)

naprawdę klasowy samochód - wygodna obsługa, świetne materiały

klima mi się rozszczelniła, ale jest ok

świetnie rozwiązana - wbrew stereotypowi przeciętny bagażnik w kombi, za to miejsca w kabinie szokująco dużo

stary VW diesel, więc dopóki się nie rozgrzeje trochę go słychać ale potem - super. Silnik odsunięty od kabiny o długość fiata 500 :))

spalanie: 9 miasto / 7 trasa - jak na 11 letni ogromny samochód (no i ta aerodynamiczna sylwetka ((: ) z 2,5 litrowym silnikiem - doskonały wynik; koszt przeglądu klimatyzacji w ASO 300 zł

za kilkanaście tysięcy samochód przy którym większość nowych kompaktów do 90 tys PLN to żart.

wiadomo, jakieś drobiazgi się psują

ostatnio padł alternator; koszt naprawy o 100 zł wyższy niż w Fiacie Palio. Zero korozji, silnik w doskonałym stanie, elektryka i elektronika bezbłędna