Auto z charakterem i niewiarygodnie trwałe. Miałem wcześniej między innymi Mercedesa W124, który słynie z długowieczności, ale przy Volvo wypada jak jakaś chińska podróbka. 740 jest po prostu niezniszczalne. Miałem wypadek z Vectrą, wymusiła pierwszeństwo i wjechałem w jej bok. U mnie połamany grill i stłuczony reflektor, a chłodnica nawet nie draśnięta, Vectra miała urwane prawe przednie zawieszenie, oderwany z mocowań silnik, słupek i drzwi wbite do połowy fotela kierowcy, a sam kierowca z poważnymi obrażeniami w szpitalu. Ja tylko sińce od pasów bezpieczeństwa. Oczywiście wróciłem autem do domu bez problemu, Vectrę ciężko było nawet wtoczyć na lawetę.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jest starą konstrukcją i to się czuje. Nie pracuje aksamitnie, jak nowoczesne silniki, nie jest idealnie cichy, ani nie ciągnie w całym zakresie obrotów, ale jest dosyć elastyczny, bardziej niż typowe 16V, wydaje się mocniejszy niż na papierze i co najważniejsze, jest absolutnie bezproblemowy. Wymieniam olej, filtry, rozrząd, świece itp. zgodnie z planem, nic więcej przez 200 tysięcy robić nie trzeba było.
4,0
Skrzynia biegów
Chodzi ciężko i twardo, ale poza tym bez zastrzeżeń. Nie da się pomylić biegów, nie ma żadnych problemów z wrzucaniem. Tylko daleko jej do delikatności typowej dla współczesnych autek.
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie miękkie i bardzo komfortowe, nie nadaje się do agresywnej jazdy. Absolutnie niewiarygodna zwrotność, auto zawraca na raz tam, gdzie normalny wpółczesny mały kompakt ledwo na 3 daje radę.
Komfort
5,0
Widoczność
Ideał, chyba pod tym względem 740-tka nie ma sobie równych.
5,0
Ergonomia
Perfekcja. Wszystko pod ręką, nacisk na użyteczność. Zero zbędnych wodotrysków. Przyciski i pokrętła tak wielkie, że nawet ręką w gipsie nie ma problemów z obsługa - sprawdzone :-)
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Rewelacja. Po pięciu minutach od uruchomienia silnika przy -20 stopniach w aucie jest GORĄCO. A to wielkie kombi i jest co ogrzewać, nie jak w małym golfiku.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bagażnik - istny hangar. Z przodu można wręcz leżeć. Jedynie pasażerowie z tyłu mogą nieco narzekać, jeśli kierowca jest wysoki. Ale w porządku. Wybitnie wygodne fotele, poza jakąkolwiek konkurencją.
3,0
Wyciszenie
Stare auto, duży przebieg, kanciasta buda, mało nowoczesna konstrukcja. Do 120 jest znośnie, powyżej robi się głośno.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Pali dużo, bez dyskusji. Ceny części i serwisu są śmieszne po prostu - nawet polonez jest droższy. Tylko elementy typowe dla silnika 16-zaworowego potrafią kosztować dużo więcej, ale to wyjątek.
3,0
Stosunek jakość/cena
Wypas. Bez wątpienia najlepsze auto jakie miałem i jakim kiedykolwiek miałem okazję jechać.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ideał. Przez pięć lat spalone kilka żarówek podświetlenia wskaźników i ułamana końcówka wydechu - z długiego S zrobiło mi się krótkie I :-) Poza tym podsufitka jest w kiepskim stanie i się odkleja, ale to tak od kupna. Mnie nie przeszkadza.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic. Zero jakiejkolwiek awarii, zero niepokojących symptomów, czy choćby drobnych usterek. Wsiadam, jadę, wysiadam i tak codziennie, czy upał, czy mróz. Mimo 22 lat na aucie nie ma śladu rdzy, nigdzie. Nawet odpryski lakieru po kamieniach nie rdzewieją.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.3 16V 156KM 115kW
[l/100km]