Ocena kierowcy - Volkswagen Vento

vento user, 18 lat temu

Silnik 1.9 D 64KM 47kW

Rok produkcji 1993

Przebieg: 18 tys. km

Volkswagen Vento 1.9 D 64KM 47kW 1991-1998 - Oceń swoje auto

4,46

9% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

szkoda ze juz nie produkuja tego modelu, moj egzamplarz pochodzi z Wolfsburga. jego nastepcy np. z Meksyku to juz nie ta jakosc...

Wrażenia

4,0

Silnik

duze wibracje pomimo wymiany poduszek. poza tym 64KM to zbyt malo jak na 1200kg ciezaru wlasnego. Jednak naleza sie pelne 4 gwiazdki

5,0

Skrzynia biegów

zadnych problemow mimo uplywu lat

3,0

Układ jezdny

najslabsza strona tej rodziny (Golf 3 i Vento). Tuleje tylne i przednie pracuja w skrajnie ciezkich warunkach (taka konstrukcja po prostu) i dlatego szybko sie zuzywaja.

Komfort

4,0

Widoczność

zgodze sie z poprzednikami: slupki przednie troche za duze. no a z tylu? po prostu to sedan z ogromnym bagaznikiem. po pewnym czasie mozna wszystko wyczuc przy parkowaniu tylem :) lusterka i widocznosc ogolem - OK

5,0

Ergonomia

jak zwykle w VW. jak na ten rocznik - brak zarzutow.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

po wymianie filtra przeciwpylkowego - super :) a jedna gwiazdke zabieram na wniosek pasazerow z tylu - niedogrzani w zimie i zaparowani w czeasie deszczu :)

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

duzy samochod. z produ pieknie. z tylu tylko srodkowy pasazer moze narzekac (belka na dole oraz podlokietnik troche przeszkadzaja)

3,0

Wyciszenie

szczerze mowiac - srednio. powyzej 100km/h jest naprawde glosno, i to nie z winy opon. slychac swisty w powodu slabej aerodynamiki nadwozia, silnik rowniez przypomina o swojwj obecnosci

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

nie znam drugiego takiego silnika. przy poj 1,9 zuzycie jest takie: trasa (90 km/h): 4,8l trasa (srednio): 5,5l miasto: 6,5l

5,0

Stosunek jakość/cena

super. PS. do czasu wprowadzenia podatku ekologicznego :)

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

psuja sie tylko drobiazgi nie zamontowane fabrycznie. te fabtyczne bez zarzutu. oczywiscie kontroluje poziom plynow, paski itd. on za to odwdziecza sie tym ze zawsze dowiezie mnie do celu :)

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

bez zarzutu. raz stanal na ulicy, ale to z winy mojej (nie zauwazylem ze przewod paliwowy przetarl sie i zaczal puszczac powietrze do pompy paliwowej), takze nie moge tego uznac za awarie