Ocena kierowcy - Volkswagen Touran III

Auto przestronne, miejsca z przodu wystarczająco, z tyłu dużo, w bagażniku, bardzo dużo - wózek dla dziecka wstawiam do bagażnika bez składania. Skrzynia manualna, 6 bieg. bez uwag. Układ jezdny, prowadzi się wygodnie, ale trzeba się przyzwyczaić do elektronicznych udogodnień - hamowanie awaryjne, przy wyjeżdżaniu prostopadle na jezdnie (ostatnio touran zahamował, chociaż, do przejeżdżających aut jeszcze było sporo), oprócz tego asystent pasa ruchu (nie ufałbym mu bezgranicznie, szczególnie na nierównych drogach), tempomat aktywny posiadam, ale moim zdaniem ze skrzynią manualną to zbędny dodatek. Karoseria, po pięciu latach są odpryski, natomiast nie widać rdzy. Przy prędkościach autostradowych w aucie głośno (szumy z zewnątrz i silnik). Sam silnik, bierze olej i płyn chłodniczy. Ostatnio, przy wymianie rozrządu, zdiagnozowano wyciek oleju, więc zobaczę czy dalej olej trzeba będzie dolewać. Webasto w zimę, super sprawa, jak auto stoi pod blokiem. Zauważyłem natomiast, że nie może działać za długo, bo czuć zapach spalenizny. Najlepiej ustawić albo pamiętać, żeby wyłączyć po 20minutach. W mojej wersji jest również hak fabryczny (wysuwany elektronicznie), można chować pod zderzak - świetne rozwiązanie. Spalanie 5,5-8 litrów w zależności od jazdy. Ostatnio żona powiedziała, lubię ten samochód.

Głośny na autostradzie.

6 bieg. manual. Bez uwag

Prowadzi się jak po sznurku.

Odpryski są po 5 latach, rdzy nie widać.

Praktycznie dookoła widok. Trochę gorzej przy słupkach przednich, ale nie jest to uciążliwe.

Wszystko na swoim miejscu.

Klimatyzacja automatyczna dobrze utrzymuje temperaturę. Jedna uwaga, webasto jak działa za długo, to w aucie czuć spaleniznę.

Miejsca sporo z przodu, z tyłu dużo.

Na autostradzie trzeba krzyczeć, o rozmowie nie ma mowy.

Ostatnio wymieniłem rozrząd i pompę wody, hamulce z tyłu i olej. Koszty w ASO podobne co u Mietka w garażu.

Zapłaciłem za używkę dużo kilkadziesiąt tysięcy więcej niż za auto spoza grupy volkswagena.

Dolewałem na razie olej i płyn chłodniczy.

Nic się nie popsuło.