Ocena kierowcy - Volkswagen Touran III

Auto poprawne, wnętrze dobrze zaplanowane. Dość głośny na trasie. Trochę tego nie rozumiem, bo to rodzinne auto na wyjazdy, a nie telepanie się po mieście. Zaskoczyło mnie spore spalanie. Po przejechaniu 9 tysięcy km auto wciągnęło średnio 8,2 oleju napędowego, prawie pół litra płynu chłodniczego i 12 litrów adblue. W materiałach na stronie www, Volkswagen pisze, że ze szkrzynią DSG auto może palić mniej. To mój 3 VW z tym samym motorem 2.0TDI 150 KM, ale te poprzednie paliły 2l mniej a używane przez tego samego kierowcę. Paradoksalnie na trasie pali tyle samo, albo więcej. Ale od 120km\h wysoka bryła robi już swoje. Trochę nie mogę go wyczuć, bo czasami, na tej samej trasie, przy podobnym natężeniu ruchu pali 6,8 a innego dnia 8,5. Duże znaczenie ma temperatura powietrza. W okolicach zera spalanie mocno rośnie.

Słabo wyciszony, dość głośno w środku. Dużo mniej żwawy niż poprzedni którym jeździłem.

Niby DSG, ale jakaś dziwna. Inaczej pracuje niż w benzyniaku, dość późno zmienia biegi, czasami ciągnie do 3 tys obrotów (bez obciążenia), nie wiadomo po co

dobrze tłumi dziury, zawiasy dość cicho pracują

bez uwag

świetna

bardzo dobra

bardzo dobra, mam 3 strefową klimę

bez uwag, wszystko na miejscu

głośny motor TDI, powyżej 120km\h zaczyna być bardzo głośno w okolicach przednich słupków. Jazda autostradowa 140-150 jest już dość męcząca

dużo pali i wciąga płyny ustrojowe, "borygo", olej

już po 5 tys. są pierwsze usterki we wnętrzu auta. Zepsuty fotel i inne pierdoły. Kiedyś w VW nie do pomyślenia