Ocena kierowcy - Volkswagen Touran I

Samochód rodzinny z doskonałym dynamicznym i oszczędnym silnikiem. Bezpieczny (komplet poduszek) systemy ABS, ASR, ESP. Siedziska w stosunku do standardowych samochodów są położone wyżej co poprawia bierne bezpieczeństwo i ułatwia wysiadanie. Fotele nie męczą nawet przy dłuższych trasach.

Diesel jak diesel trochę klekocze ale jest oszczędny i podczas wyprzedzania z okolic 80km/h do 120km/h rozpędza się w dobrym tempie. Przy prędkościach powyżej 130-140km/h bardziej słychać szum powietrza i szum opon (zimowe) niż silnik. Gdy się dba o turbinę (wyhamowywanie po jeździe) o przeglądy wymiany płynów itp silnik odwdzięcza się bezproblemową pracą i niskim spalaniem.

Skrzynia biegów zestopniowana całkiem dobrze. Jedynie mogę mieć zastrzeżenia do pierwszego biegu - trochę za krótki. Prawdopodobnie docenię to gdy zapnę do samochodu przyczepkę. Biegi wchodzą pewnie z delikatnym oporem. Skok dźwigni jest porównywalny z Civicem VTi, czyli krótki. Nie ma problemu z szybkim przełączaniem biegów (skrzynia manualna 6b).

Dobre trzymanie w zakrętach zawdzięczamy całkiem twardemu zawieszeniu. W porównaniu do V40 można by sądzić ze Touran ma sportowe jednakże w porównaniu do Civica VTi - zdecydowanie bardziej komfortowe. Jak dla mnie idealny kompromis - nie wychyla się zanadto na zakrętach a polskie dziury tłumi całkiem nieźle. Nie mam zastrzeżeń do ESP - nie jestem \"wyczynowcem\" więc uważam że system jest na tzw \"wszelki wypadek\". ASR przydaje się w zimie przy ruszaniu. Co do bezpośredniości przenoszenia informacji przez kolumnę kierownicy - to znów kompromis pomiędzy sportem a komfortem. Czuć na kierownicy większe dołki jednak część nierówności jest tłumiona. Samochód szybko reaguje na manewry kierownicą i jak na vana jest całkiem zwrotny.

Człowiek czuje się jak w akwarium poza jednym przypadkiem. Przednie boczne słupki zasłaniają czasem pole widzenia i trzeba się wychylić by coś zobaczyć. Tył jak to w kombiakach i vanach - trzeba \"wyczuć\" + przyzwyczaić się do oceny odległości w lusterkach bocznych (ewentualnie nauczyć się cofać używając lusterek). Co do oświetlenia zarówno światła drogowe jak i mijania są wystarczająco silne (H4, H7) by rozświetlić mrok przed samochodem - podróżowanie w nocy jest bezproblemowe.

Wszystko jest pod ręką. Duże przyciski radia, klimatyzacji + pokrętła nie sprawiają problemu nawet na naszych drogach. W radiu przydał by się RDS oraz CD-Text, ale mi wystarcza to co jest. Bardzo przydatna funkcja trzykrotnego mignięcia kierunkowskazu. Doskonałe spryskiwanie szyby przedniej (spryskiwacze pokrywają większość szyby delikatną mgiełka) i duże wycieraczki bardzo dobrze radzą sobie w trudnych warunkach drogowych. Po spryskaniu szyby 3-krotny przejazd wycieraczek + dodatkowy po kilku sekundach by usunąć wodę spływającą z góry. Przydatne schowki przy lusterku - okulary i drobne rzeczy zawsze pod ręką.

Climatronic sprawdza się doskonale w każdej sytuacji. Zimą całkiem szybko można rozgrzać samochód pomimo całkiem pokaźnej przestrzeni w środku. Lato - klimatyzacja działa bardzo dobrze i utrzymuje przyjemny chłód w kabinie. Obsługa jest intuicyjna i nawet bez czytania instrukcji każdy jest się w stanie połapać o co chodzi.

Przód - bardzo dużo miejsca, regulacja foteli wraz z regulacja podparcia odcinka lędźwiowego pozwala doskonale dopasować fotel do indywidualnych preferencji. Tył (2-gi rząd) - 3 niezależne fotele z możliwością przesunięcia oraz odchylenia oparcia. środkowy składany może pełnić funkcję podłokietnika bądź stolika. dodatkowo rozkładane stoliki w oparciach przednich siedzeń. 3-ci rząd - 2 rozkładane fotele wraz z zagłówkami i 3-punktowymi pasami. Raczej nie są najwygodniejsze. Mogą służyć do krótszych podróży (do 100-150km). Wszystkie fotele posiadają regulowane zagłówki i 3-punktowe pasy bezpieczeństwa. Z rozłożonymi siedzeniami 3-ciego rzędu mamy około 200litrowy bagażnik. Po ich złożeniu dysponujemy już przestrzenią bagażową wynoszącą prawie 700l. Natomiast po złożeniu/wymontowaniu trzech siedzeń 2-giego rzędu mamy towarówkę zabierającą 2000 litrowy (dwa tysiące) bagaż. A wszystko to mierzone tylko do linii okien! Ładowność to niecałe 700kg. Jak na rodzinkę 2+2 + pies wystarcza (pod warunkiem ze mamy tylko 1 wózek).

Niskie prędkości powodują ze do środka przesącz asie delikatny klekot silnika. Powyżej 130km/h mamy raczej szum powietrza niż klekot silnika. Prawdopodobnie dają tu znać o sobie gabaryty samochodu. Dźwięk silnika nie jest natarczywy, określiłbym go jako pomruk większego kota.

Co do zużycia paliwa: jazda normalna poza miastem bez szaleństw, kręcenia po odcięcie, kiedy trzeba to wyprzedzanie kiedy nie trzeba to jazda ze stałą prędkością (okolice 100-120km/h) 6.2l/100km, jazda miejska w podobnym trybie to około 1-1,5l więcej. średnia jaka mi wyszła jak na razie to 6.5l/100km. Krótkie trasy - raczej nim nie jeżdżę, ale na krótkich trasach trzeba doliczyć jeszcze około 1l więcej. Wskazania komputera są zaniżone o około 5% w stosunku do tego co widzę na stacji benzynowej.

Zdecydowanie nowy jest za drogi. Jednakże kilkuletnie egzemplarze po dokładanym prześwietleniu w serwisie są jak najbardziej warte uwagi. Jakość wykonania: plastiki wyglądają całkiem dobrze i nie ma się wrażenia takiego jak po wejściu do Forda Fusion - że wszystko co mamy przed oczami to jedna wielka zabawka.

Narazie odpukać nic się nie dzieje, poza standardowa wymianą oleju i pasków zero problemu.

Żadnych problemów. I oby tak dalej.