Ocena kierowcy - Volkswagen Touran I

Miałem wcześniej Opla sintrę i z tym samochodem porównując to Touran jest jak traktor.Kupiłem egzemplarz z pewnym przebiegiem,bardzo zadbany,w środku jak nowy.Jest bardzo głośny, przy prędkościach powyżej 100 już się nie da normalnie porozmawiać,przy 140 trzeba mówić mocno podniesionym głosem a radio trzeba nieźle podgłośnić żeby było coś słychać.Zawieszenie twarde, czuć każdą ryskę na asfalcie.Tylne fotele dla ludzi do 150 wzrostu i szczupłych,na długie trasy niewygodne.Przyspieszenie słabe,trzeba kalkulować czy wyprzedzać czy nie.Jedyna zaleta to spalanie ,na autostradzie można zejść poniżej 5l na 100 km ale jadąc do 120 km/h. Jeżdżąc tym samochodem jestem w ciągłym stresie, bo myślę co mi się za chwilę zepsuje,silnik jest skomplikowany,ma mnóstwo rzeczy ,które mogą się zepsuć, niełączący kabelek od czujnika ciśnienia spalin spowodował ,że pedał gazu nie reagował, kilka tygodni trwało zanim doszedłem (mechanicy rozkładali ręce) co się stało bo komputer nie pokazywał żadnego błędu.Nigdy więcej diesla i nigdy volkswagena, teraz będzie chyba lexus rx.

Słabe przyspieszenie,kiepska kultura pracy, bardzo awaryjny, ale w miarę tani w naprawach i mało pali,ale te zalety nikną przy stresie czy dojadę do celu.

biegi bardzo dobrze wchodzą,zero problemów.

duży promień skrętu, wspomaganie chodzi za ciężko.

bezsensowne małe okienko w przednim słupku, ogólnie tak sobie.

dużo schowków,nawet za dużo nie wiadomo gdzie co się schowało.

Bardzo długo usuwa wilgoć z przedniej szyby, klimatronik bez sensu , w zimę z przodu gorąco,z tyłu narzekają,że za chłodno,chyba zwykła klima z pokrętłami byłaby lepszym rozwiązaniem,bo tak naprawdę nie wiadomo co właściwie jest ustawione,niby pokazuje temperaturę,ale to nic nie mówi bo i tak trzeba co chwilę zmieniać,bo albo za chłodno,albo za gorąco.

Tylne fotele dla dzieci albo dla chińczyków, duży bagażnik, ogólnie samochód na krótkie trasy, na długie mordęga.

głośno jak w starym dieslu, powyżej setki powietrze głośno szumi a silnik warczy jak by się zaraz miał rozlecieć.

mało pali, nickie opłaty.

jak nie masz znajomego dobrego mechanika to nie kupuj.

turbo do regeneracji, dwumasa do wymiany, jedno naprawiasz pada ci coś innego.