Ocena kierowcy - Volkswagen Touran I

Jestem bardzo zadowolony z VW Tourana. Ten samochód spełnia wszystkie moje oczekiwania dotyczące samochodu rodzinnego. Ogromna przestrzeń jeszcze większy bagażnik. A do tego schowki, uchwyty na napoje stoliczki itp. Nadal jestem zadowolony z samochodu i to bardzo.

Silnikiem jestem zachwycony. Ma duży moment napędowy, świetnie się zbiera z każdych obrotów. Silnik ten faktycznie przez pierwsze 1000, 1200 kilometrów docierał się, o czym pisał producent w instrukcji obsługi. Teraz spala nieco mniej benzyny 98 udaje się utrzymać średnie spalenie na poziomie 6,5 do 6,8 na trasie i 7,5 do 8,0 w mieście ale to przy bardzo spokojnej jeździe. Jak szalejmy to 9, 10 litrów nie powinno nikogo dziwić. A silnik bardzo zachęca do szybkiej jazdy. Silnik jest cichy i przy pracy na biegu jałowym prawie go nie słychać. Na wysokich obrotach przyjemnie burczy. Dźwięk nie jest ani natarczywy ani uciążliwy. Po trzech latach i 56000 km. nic się nie zmieniło.

Podoba mi się 6 cio biegowa skrzynia. Biegi wchodzą idealnie z lekkim ale akceptowalnym oporem. Skrzynia z 6 biegami pozwala na oszczędną jazdę. I tu bez zmian wszystko ok.

Samochód prowadzi się super. Pewnie pokonuje zakręty i w ogóle prowadzi się świetnie. Próbowałem go wyprowadzić z równowagi ale nie udało mi się ESP jest dość czujne ale i rzadko przeszkadza. Ma jednak jedną wadę. ESP głupieje jak samochód wjedzie w bardzo grząski teren. W błocie ESP po prostu przeszkadza zamierzeniom kierowcy i nie pozwala wyjechać tak jakby się chciało. To mała wada ale w ekstremalnej sytuacji głupiego zakopania się w błocie bardzo mi to utrudniło wyjechanie. To był mój błąd a nie wina samochodu. Teraz wiem, że przydał by się przycisk i możliwość całkowitego odcięcia ESP. Po przejechaniu 59700km, nic w zawieszeniu nie robiłem. Do wymiany będą klocki hamulcowe.

Trzeba się przyzwyczaić, że przednie duże słupki nieco utrudniają obserwacje drogi ale to kwestia przyzwyczajenia. Do tyłu widać całkiem nieźle w porównaniu z sedanami. Idealnie nie jest bo zagłówki z przodu i tyłu trochę widoczności zabierają ale ja nie narzekam. Po prostu kierowca musi kręcić głową jak manewruje a dotyczy to większości współczesnych samochodów.

Bardzo wygodne fotele i pozycja jaką się przyjmuje. Siedzimy i jedziemy wysoko i to też mi się podoba. Miejsce pracy kierowcy rozwiązane wzorowo. Nie ma do czego się przyczepić. Ponieważ wcześniej jeździłem Vw Golfem IV to w zasadzie wszystkie przełączniki są dla mnie intuicyjnie obsługiwane. Po prostu wszystko mam wzorowo pod ręką.

Ogrzewanie w moim samochodzie działało w czasie mroźnej zimy bardzo szybko i wydajnie. Wystarczyło 3,4 kilometry by układ ogrzewania zaczął dawać ciepło do kabiny. Ponieważ samochód jest duży pasażerowie z tyłu później byli ogrzewani ale z tym trzeba się pogodzić. Klimatyzacja działa również wydajnie a całością świetnie steruje klimatronic. Co ważne bardzo wydajny jest system oczyszczania szyb. Nawiew skutecznie osuszy szybę przednią i boczne w czasie krótszym niż minuta góra dwie.

Przestrzeń to jedna z największych zalet tego samochodów. Dobrze mówili mi koledzy, że przesiadka z osobówki do vana to niebo a ziemia. W drugą stronę jest trudniej. To prawda. Fotele ( 5 niezależnych sztuk) mają duże możliwości regulacji i indywidualnego dopasowania do potrzeb. i ta przestrzeń zero klaustrofobii.

Wyciszenie ja oceniam na 4 z plusem. Jak na tak duży samochód opory powietrza i hałas opływającego powietrza musi być duży. Touran był złośliwie nazywany przez niektórych miłośników BMW "szafą". Coś w tym jest i prawdą jest, że szafa nieco hałasuje. Ja jestem zwolennikiem bardzo dobrze wyciszonych samochodów i na ten element nie narzekam. Jeździłem tylko jednym samochodem lepiej wyciszonym. Był to stary dobry Mercedes 190.

Już przy silniku napisałem ile pali mój samochód. Uważam , że jak ktoś umie oszczędnie jeździć to Touran z silnikiem 1.4 TSI 140 Km pozwala na to. Widzę oszczędniejsze spalanie bezpośredniego wtrysku w porównaniu z wcześniejszym silnikiem benzynowym 1.6 16 v. Ja nie narzekam. Świadomie wybrałem benzyniaka a w zamian otrzymałem silnik o niskim zużyciu paliwa wysokiej kulturze pracy ogromnej elastycznośći a do tego żwawy. Zużycie paliwa jest stabilne i przewidywalne. Minimalnie udaje się uzyskać 6.1, 6.2 litra ale w długiej trasie przy zastosowaniu wszystkich zasad oszczędnej jazdy. Żadnych wyścigów i prędkość 100km/h. Przy prędkości 120km/h na autostradzie A4 spalanie wynosiło 7.5 Dane podaje z wyjazdów wakacyjnych 5 osób ( ale troje dzieci) i pełen bagażnik-obciążenie bliskie maksymalnego. W mieście spalanie minimalne to 8.5 ale częściej przy zimnym silniku i na krótkich trasach spokojnie 11 litrów. Jeżdżę tylko na pb 98.

Samochód nie jest tani ale w zamian otrzymałem solidne, dla mnie ładne auto, o bardzo dobrej jakości wykonania i wykończenia z przemyślanymi i dopracowanym rozwiązaniami. Ani przez chwilę nie żałowałem wydanych pieniędzy na mój pierwszy w życiu nowy samochód.

Samochód jest nowy ma 3660 km i oczywiście na razie nic się nie zepsuło. Oby tak dalej.

Brak. Przy przebiegu około 20000km w ramach akcji serwisowej wymieniono pompę paliwa wysokiego ciśnienia. W fabryce zamontowano mylnie pompę o mniejszej wydajności prawdopodobnie do silnika bez kompresora o mocy 122 lub 125 km. Przed wymianą ta nieodpowiednia pompa pracowała i nigdy samochód nie zawiódł. Zdażały się jedynie czasami błędy komputera. Od chwili wymiany żadnych błędów, zero kłopotów. Żadnych innych usterek ani awarii przez 60000km. Łańcuch rozrządu działa nic nie piszczy. A zmieniam olej i filtry co 15000 km, i stosuje Castrol Edge 5W30 norma VW 507.00 .