Ocena kierowcy - Volkswagen Touareg I

Proszę mi nie mówić, że skoro nie stać mnie na paliwo i na utrzymanie takiego auta to po co je kupowałem. Tu nie chodzi o to Ten samochód z Tym silnikiem to po prostu skarbonka bez dna. W ASO każde podejście serwisu to koszt około 2tyś złotych i nie mówię tu o grubszych sprawach, przy większych naprawach 7-8 tyś zlotych to norma. A wartość samochodu na ten czas to 50-60 tuśięcy zlotych

Silnik, no cóż można by powiedzieć poezja, Wielki Mocny, wyrywa drzewa z korzeniami ale bardzo awaryjny i kosmicznie drogi w utrzymaniu, w zasadzie każda operacja wymaga wyjęcia silnika. Na te czasy osiągi silnika do pojemności skokowej jaki ilości cylindrów to porażka. No i spalanie 17 litrów w mieście- jazda dynamiczna. Proszę mi nie mówić, że skoro nie stać mnie na paliwo i na utrzymanie takiego auta to po co je kupowałem. Tu nie chodzi o to Ten samochód z Tym silnikiem to po prostu skarbonka bez dna. W ASO każde podejście serwisu to koszt około 2tyś złotych i nie mówię tu o grubszych sprawach, przy większych naprawach 7-8 tyś zlotych to norma. A wartość samochodu na ten czas to 50-60 tuśięcy zlotych

Jak dla mnie wporządku,

Tzreba się przyzwyczaić, troszeczkę jak w statku, ale zasadniczo nie mam nic do zarzucenia

jak z wierzy

Ok

ok

jak w autobusie

OK

Koszmar

W zasadzie samochód bez awaryjny, ale nie są to już nowe samochody przynajmniej mój i zużywają się normalne elementy eksploatacji a wymiana czego kolwiek w tym czołgu kosztuje duuuuużó

Turbina przestała dmuchać - koszt 4000tyś naprawa po za ASO, W aso chcieli 9000tyś