Ocena kierowcy - Volkswagen Tiguan II SUV

Wygodny, bardzo przestronny samochód. Super widoczność, siedzi się wysoko, bardzo wygodnie (fotele ergonomiczne). Samochód jest idealnym kompromisem pomiędzy gabarytami zewnętrznymi a miejscem w środku. Świetnie się nim manewruje. Dzięki widoczności, kamerom i czujnikom jest łatwiejszy w parkowaniu od sporo mniejszego Audi A3 8V. Bagażnik jednak jest dużo mniejszy niż może wydawać się ze specyfikacji (producent podaje 615L), suwane tylne fotele troche to ratują. W tej wersji benzynowej bardzo cichy. Raczej nie zrywa trakcji (opony 235/55 r18), chyba ze dociśniemy mocno przy ruszaniu, lub na mokrym. Jeżdzę głównie w mieście - Warszawa i mocy na prawdę nie brakuje. Nie ma problemu ze sprawnym dołączeniem się do ruchu, wyprzedzaniem ciężarówki czy innej przeszkody. Dzięki dobremu prześwitowi nie straszny jest żaden krawężnik :) Ale to chyba uroda większości SUV'ów. Polecam dla rodzin z dziećmi - z jednym jest bardzo wygodnie. Z dwójką zobaczymy jak się doczekamy :) Przed zakupem porównywałem z Seatem, Toyotą Rav-4, Hyundaiem Tucsonem, Volvo XC40 i XC60 - poza seatem wszystkie pozostałe prowadziły się z dużą bezwładnością całego układu jezdnego. Seat był po prostu sztywny. Tiguan do dla mnie dobry kompromis pomiędzy komfortem a pewnością prowadzenia - bardzo stabilny na zakrętach i przy gwałtowniejszych manewrach. Mógłby być trochę bardziej komfortowy, ale pewnie wtedy kosztem prowadzenia. Jest ok, ale bardziej w kierunku twardego zawieszenia - tutaj Volvo XC60 dużo wygodniejsze(wygodniejsze pod każdym względem z wyjątkiem tragicznego systemu multimedialnego).

4/5 bo brak filtru HEPA :(

z tyłu jest wyjątkowo dużo miejsca. Mam 188cm wzrostu i bez problemu siadam za sobą - mając nadal dużo miejsca. Kolega prawie 200cm wzrostu za mną też siedział wygodnie

do 120km/h idealne!

Tylko paliwo, przy zakupie nowego atrakcyjne pakiety serwisowe. Jest też gwarancja, więc nie spodziewam się dużych kosztów

dużo szukałem alternatyw. Między troszeczkę tańszym Hyundaiem jest przepaść jakościowa. Lepiej wykonane Volvo niestety wychodzi sporo drożej (zwłaszcza kupując w leasing firmowy VW ma najatrakcyjniejsze warunki finansowania)

Od nowości 4tyś km i nic się nie zepsuło. Niesamowite ;)

Od nowości 4tyś km i nic się nie zepsuło. Niesamowite ;)