Ocena kierowcy - Volkswagen Tiguan II SUV

Jestem pozytywnie zaskoczony "wszechstronnością" Tiguana (model 2017 wersja City, czyli ze skrzynią DSG, trochę doposażony). Samochód wygodny, bardzo cichy, oszczędny, solidnie wykonany, praktyczny. Naprawdę we wszystkim widać dobrą jakość i dbałość o szczegóły. Nie spodziewałem się, że ten samochód spełni właściwie większość moich oczekiwań, a nawet je przewyższy (w tej skromnej wersji City, z małym dodatkowym wyposażeniem według moich preferencji). Fajny system Composition Media, łatwy w obsłudze. Dużo systemów wspomagających nawet w podstawowej wersji City (= Tred plus kilka dodatków w gratisie). System Line Asist jest OK' i działa sprytnie (lekko koryguje kierownicę, ale nie jakość nachalnie, mnie to się podoba). Z kolei system Front Asist (automatyczne hamowanie zapobiegające najechaniu na poprzedzający samochód) - już 4 razy mi pomógł:), w tym 2 razy całkiem niepotrzebnie, bo i bez tego systemu sam zdążyłbym zahamować:). Wielkość bagażnika wprawdzie mniejsza niż w "kombiakach" (małe SUViki tak mają), ale opcja przesuwania tylnych siedzeń o ok. 20 cm do przodu, to normalnie rewelacja! - zwiększa się długość bagażnika do ok. 98 cm, czyli super sprawa. Ważne jest, że przy przesunięciu tylnej kanapy o 15 cm (a nie 20 cm) do przodu można normalnie z niej korzystać (czyli, że jest swobodne miejsce dla pasażerów), a bagażnik jest już wtedy całkiem spory. Plus w wersji City nie ma koła zapasowego (jest tylko zestaw naprawczy), więc podłoga bagażnika jest nisko, co też znacząco zwiększa pojemność bagażnika. Ja akurat jeżdżę tym samochodem tylko w 1-3 osoby, dlatego wielkość bagażnika w Tiguanie jest dla mnie całkowicie zadowalająca. Wcześniej jeździłem tzw. średniej klasy limuzynami w automacie (też wygodne były to samochody), ale Tiguan bardziej mi odpowiada.

Moc 150 KM wystarcza do normalnej jazdy, wyprzedzanie nie sprawia problemów. Bardzo oszczędny przy spokojnej jeździe w trasach, np. zużycie paliwa 4,7 l/100 km na odcinku 200 km przy obciążeniu 3 osoby plus pełny bagażnik, fakt, że ruch na drogach był wtedy niewielki. Nie wiem, czy to zasługa systemu ACT (odłączanie dwóch cylindrów), dobrego paliwa (98-100 oct.), czy tego nowego oleju 0W20 (podobno o 4 % zmniejsza zużycie paliwa). Zwykle zużycie paliwa w trasie wychodzi w granicach 5,4 - 6,2 l/100 km (prze jeździe w 2 osoby plus pełny bagażnik). Na autostradach ok. 6,4-6,6 l/100 km przy szybkości ok. 130 km/h. Silnik kręci się wtedy na ok. 2,5 tys. obrotów, na tempomacie. W samym mieście nie wiem jakie jest zużycie paliwa, bo jeżdżę 50/50 miasto trasa, ale nigdy średnie zużycie paliwa na odcinku od uruchomienia do 15 km jazdy w zimę nie przekroczyło 7,9 l/100 km (w tym połowa jazdy po mieście). Latem zużycie paliwa jest oczywiście mniejsze.

Działa idealnie, biegi zmieniają się tak, że trudno to zauważyć (jest jakby jeden bieg), zmienia się tylko położenie wskazówki na obrotomierzu. W ustawieniu "normal" (czyli nie "sport") silnik zbiera się z ok. 1000-1200 obrotów na każdym biegu i przeważnie przy ok. 2000-2200 obrotów jest zmiana biegu na wyższy, jeżeli nie ciśnie się pedału gazu do samej podłogi. Trochę niskie te obroty, ale widocznie ten typ tak ma :) Dotychczas jeździłem automatami hydraulicznymi i też mi się podobało, pomimo, że w "tradycyjnych" automatach zmiany biegów są lekko odczuwalne. Przyznaję, że mam lekkie obawy o trwałość skrzyni DSG, słyszy się o różnych przypadkach. Skrzynie hydrauliczne klasyczne chyba jednak są trwalsze, ale cóż, przyszła moda na DSG (się zobaczy:) ... ile to wytrzyma w przebiegu).

Jest OK', daje poczucie stabilności. Zawieszenie nie za twarde i nie za miękkie, czyli "jak w sam raz". Dość ciche na nierównościach, nie przenoszą się drgania na kierownicę. Ładnie wchodzi w zakręty, nie pochyla się znacząco, dobrze trzyma się asfaltu. Nie ma się czego przyczepić:)

Sprawia wrażenie solidności. Akurat "design" Tiguana mnie się podoba, taki klasyczny, elegancki, ponadczasowy (simply "Das Auto") ...na każdą okazję:)

Żadnych problemów z widocznością, oczywiście czujniki parkowania przód/tył lepiej mieć, jak w każdym samochodzie. Opuszczane prawe lusterko przy cofaniu to oczywiście fajny i od dawna znany wynalazek.

Raczej wszystko na swoim miejscu, wszystkie przyciski podświetlone (uważam, że to konieczność), fotele wygodniejsze niż się spodziewałem. Pomimo braku w wersji City regulacji na odcinku lędźwiowym - nie mam żadnych problemów z dyskomfortem nawet przy 12-14-godzinnych podróżach (a w innych samochodach problemy z bólem kręgosłupa miewałem). Jedyna wada to trochę za mała ilość schowków w wersji City (odpowiednik wersji Trend z małym doposażeniem fabrycznym). Najbardziej brakuje mi szuflad pod fotelami (byłem do takich przyzwyczajony), ale wiedziałem na co się decyduję kupując tę wersję zamiast o 20 tys. droższą wersję Comfort, więc nie narzekam, daję radę pomieścić wszelkie niezbędne drobiazgi, a nie-niezbędnych drobiazgów po prostu nie wożę w samochodzie:)

Bardzo szybko grzeje w zimę (plus podgrzewane fotele), bardzo szybko chłodzi w upały. Brak problemów z zaparowaniem szyb. 3-strefowy climatronik jest rewelacyjny - precyzyjnie utrzymuje ustawioną temperaturę.

Idealnie. Dużo miejsca z przodu i z tyłu.

Silnik przy spokojnej jeździe właściwie nie jest słyszalny, słychać raczej tylko szum opon i opływ wiatru. Na autostradach do prędkości 160 km/h (niemiecka autostrada, jakby coś:)) jest wystarczająco cicho wewnątrz, a z większymi prędkościami nie jeździłem. Przy szybkości 130 km/h jest bardzo cicho, radyjko cicho sobie gra (dobrze słychać, nie trzeba pogłaśniać) i można swobodnie rozmawiać.

Na razie tylko paliwo.

Udało mi się "wstrzelić" w wersję City, oferowaną przez jakieś 3 miesiące - dzięki temu skrzynię DSG i parę innych dodatków wyposażenia miałem w tzw. gratisie (cena 20 tys. zł mniej od wersji Comfrot w DSG).

Na razie nie było usterek (ale to dopiero pół roku eksploatacji).

Brak (i oby jak najdłużej).