Poprzednio miałem Golfa VII wer. Highline 140KM. Był to samochód o klasę wyżej od T-Roca. Nowym poliftowym T-Rokiem wer. Style 150KM manual jeżdżę od 1,5 miesiąca. Na liczniku mam 3100 km. Przymierzałem się do jego kupna od dawna, toteż czytałem o jego wadach i zaletach, więc nie będę narzekał, bo widziały gały co brały. Samochód prowadzi się znakomicie. Wsiada się wygodnie, a tego potrzebowałem (wiek). Krawężniki w mieście czy zjazd/wjazd na pobocze z asfaltu – bajka. Dodam, że prześwit w/g instrukcji i zmierzony to 17 cm. Po dziurawym asfalcie na bocznych drogach jest OK, choć trzęsie trochę, to ładnie wybiera nierówności, ale o niebo lepiej niż Golf. Kiedyś jechałem Golfem do Czarnogóry i spalanie z trasy było 6,3 ltr/100km. T-Rokiem byłem na Śląsku i w Budapeszcie, też wiele przystanków na zwiedzanie i po 2500 km jazdy spalanie wyszło takie samo. Przyznam jednak, że Golfem było dużo więcej autostrad, co zawyżało spalanie. Na A1 przy 140 km/h 8,2 ltr/100 (z komputera po 80 km jazdy na tempomacie). Jest dobrze. Przypuszczałem, że spalanie będzie wyższe o ok. litr i chyba jest. W mieście 8-9 ltr/100, zależy od ruchu i ciężaru nogi. Niektórzy narzekają na słabe trzymanie boczne foteli – nie potwierdzam. Brakuje schowków, to fakt, kieszenie drzwi tylnych małe. Natomiast bagażnik sporo większy. Android Auto to dziś must have. Przewodowo i bezprzewodowo działa bez zarzutu. Nawigacja firmowa nie jest potrzebna, mapy Google znakomicie dają radę. Myślałem, że nie będę używał automatycznego parkowania, a to też działa bardzo dobrze. Kamerę cofania wziąłem jako bajer i też jest użyteczna. Cyfrowe zegary są ładne, wyraziste i czytelne. 8-calowy wyświetlacz komputera pokładowego jest łatwy w obsłudze, wszystko jest intuicyjne. Co do systemów bezpieczeństwa nie będę się wypowiadał, bo za krótko jeżdżę tym autem, choć raz uratował mnie przed stłuczką przy cofaniu – sam ostro zahamował – moje gapiostwo i zmęczenie, więc działa. Cenię sobie kompaktowe wymiary T-Roca, a jednocześnie dużo miejsca z przodu, a 4 osoby też nie powinny narzekać.
Wrażenia
5,0
Silnik
Bez zarzutu jak to u VW.
5,0
Skrzynia biegów
Manual działa płynnie, nie haczy.
5,0
Układ jezdny
Wzorowy.
4,0
Karoseria
Nie ma tu nic nadzwyczajnego. Jest po prostu poprawnie.
Komfort
5,0
Widoczność
Nawet bez kamery cofania jest bardzo dobra widoczność. Kamera ją poprawia co oczywiste.
5,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką czy można chcieć więcej?
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Ciepło dopiero zaczyna się robić i mam wrażenie, że klima zbyt długo się rozkręca. Zobaczymy jak będą upały...
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To samochód (jak prawie każdy) na max 4 osoby. Mam 180 cm wzrostu i na każdym miejscu siedzi się wygodnie, oprócz środkowego z tyłu.
4,0
Wyciszenie
Tu mogłoby być lepiej. Do 120 km/h jest OK. To zresztą zależy od porowatości asfaltu (bruku nie biorę pod uwagę, bo hałas jest okrutny). Na gładkim asfalcie nawet przy 140 można normalnie rozmawiać, ale takowy trafia się rzadko.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przy dzisiejszej cenie benzyny, to kicha. Dlatego daję 4 gwiazdki. Z drugiej strony wiedziałem ile ten samochód spala.
4,0
Stosunek jakość/cena
Cena nieco za wysoka jak na jakość wykończenia i komfortu: niefajne plastyki, brak schowków. Poprawienie kokpitu w wersji poliftowej, to niewielkie ulepszenie, zresztą nie za darmo.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5 gwiazdek to dane na kredyt, bo czy po 1,5 miesiąca może coś złego się dziać?
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
5 gwiazdek to dane na kredyt, bo czy po 1,5 miesiąca może coś złego się dziać?
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 TSI ACT 150KM 110kW
[l/100km]