Silnik
: Nie spodziewałem się aż takiej dynamiki i elastyczności tej kosiarki do trawy.W połączeniu z DSG7 po prostu bomba atomowa na kołach
4,0
Całokształt
Autko kupione jako typowe miejskie wozidło.
Na duży plus mnogość w standardzie już w wersji LIFE różnych systemów bezpieczeństwa
od Lane Assist czyli asystenta pasa ruchu
po Blind Spot czyli monitorowanie martwego pola wraz z asystentem wyjazdu z miejsca parkingowego lub Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania w mieście.
Generalnie VW T-Cross zaskakuje pewnym prowadzeniem,zwinnością i dynamiką oraz bardzo dobrym zawieszeniem.
Silnik 1.0 TSI 115KM to po prostu dynamit na kołach.
Całości dopełnia skrzynia DSG7 ,która sprawia ,że jazda w miejskich korkach to prawdziwa przyjemność a spalanie takiej wersji jest po prostu rewelacyjne.
Dokładnie tak jak w teście AC.
https://www.youtube.com/watch?v=cAmEOmCKXjc
Światła LED z przodu to po prostu bajka bo dzięki nim polubiłem wreszcie nocną jazdę.
Jak to stwierdziła Żona po pierwszej nocnej jezdzie.
cyt...
"i stała się jasność"
Parkowanie tym niedużym crossoverem to prawdziwa przyjemność bo siedzimy w nim naprawdę wysoko a pozycja za kierownicą jest wzorcowa.
Kamera cofania bardzo przydatna.
Bardzo dobre fotele w wersji Life z regulacją pod lędzwie.
W wakacje jednego dnia przejechałem tym autkiem 1200km i zero bólu pleców czy innych dolegliwości.
Po prostu nie chce się z T-Cross wysiadać.
Na pochwałę zasługuje także bardzo dobre wyciszenie bo nawet przy 140km/h w samochodzie jest dalej cicho i można rozmawiać bez podnoszenia głosu.
Zasługa w tym z pewnością 7 biegu i tylko 3100obr/min. przy tej prędkości.
Z rzeczy na minus...
-wnętrze jest zdecydowanie za twarde i plastikowe chociaż po kilku miesiącach użytkowania przestałem na to zwracać uwagę.
-3 cylindrowy silnik przy wkręcaniu się na wysokie obroty powyżej 4 tys.obr/min mocno chrobocze i wtedy w kabinie robi się zdecydowanie za głośno.Wiadomo przypadłość wszystkich R3.
-Skrzynia DSG 7 przy energicznym ruszaniu z miejsca potrafi trochę szarpać i ma niestety tendencję do tzw. kangurowania
Pomaga przełączenie skrzyni z D na tryb Sport.
-Brak lampek przy lusterkach w osłonkach przeciwsłonecznych z przodu nawet za dopłatą.Ja nie korzystam ale Żona mocno zawiedziona.Tutaj VW się nie popisał bo T-Cross nie jest przecież tanim autem.
Wrażenia
4,0
Silnik
Dynamika i elastyczność na 5 ale za odgłos chrobotania na wysokich obrotach daję tylko 4 gwiazdki.
4,0
Skrzynia biegów
Gdyby nie kangurowanie przy ruszaniu byłoby 5 gwiazdek.
5,0
Układ jezdny
Nie ma się do czego przyczepić bo auto jezdzi i wybiera nierówności rewelacyjnie jak na ten segment aut.
5,0
Karoseria
Mnie i Żonie się podoba.
Komfort
5,0
Widoczność
Bez zarzutu.
5,0
Ergonomia
Bardzo wygodne fotele już w wersji LIFE wraz z regulacją wysokości oraz pod lędzwie.Świetna gruba i mięsista kierownica przeniesiona z najnowszego Passata RM2020
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja dwustrefowa latem w duży upał pracowała bez zarzutu.Bardzo przydatny przycisk odparowywania przedniej szyby.Duży plus za podgrzewane siedzenia,które kilka dni temu wreszcie przetestowałem.Do pełni szczęścia brakuje jedynie podgrzewanej kierownicy, póki co niedostępnej nawet za dopłatą w tym modelu.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
T-Cross to mistrz przestrzeni.Z uwagi na jego wysokość , która wynosi aż 159cm
w środku nikomu miejsca nie zabraknie a z przodu bez problemu usiądzie nawet koszykarz.
5,0
Wyciszenie
Za wyciszenie daję zdecydowanie 5 gwiazdek bo VW zrobił naprawdę świetną robotę.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Niskie spalanie i pakiet serwisowy sprawiają, że T-Cross jest po prostu tani w utrzymaniu.
5,0
Stosunek jakość/cena
Z uwagi na mnogość systemów bezpieczeństwa w standardzie za ,które u innych w tym segmencie trzeba słono dopłacać daję 5 gwiazdek
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie wszystko ok ale wiadomo auto jest nowe.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wszystko bez zarzutu i niech tak zostanie
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.0 TSI 115KM 85kW
[l/100km]