Ocena kierowcy - Volkswagen Sharan I

Auto idealne dla dużej rodziny. Jeśli jednak mamy zamiar jechać dalej w 7 osób to tylko autobox na dach inaczej ciężko cokolwiek załadować.

Silnik zrywny i dobrze dobrany do masy auta (jeździłem też wersjami 90 i 110 KM i zdecydowanie za mało do sharana zwłaszcza jeśli jeździmy załadowanym autem)

6 biegów w tym aucie to bardzo dobry pomysł, na 5 można spokojnie wyprzedzać nawet załadowanym autem, 6 wiadomo dla oszczędności podczas jazdy. Dobrze przyspiesza i ciągnie ładnie na każdym biegu.

Niestety zawiodło mnie sprzęgło, wydatek prawie 3 tys. aby wymienić wszystko na dobre części. Auto trochę twarde, lecz załadowane pół tony ładnie płynie i wybiera nierówności.

Widoczność do przodu i na boki znakomita, mimo dość grubych słupków z przodu, do tyłu już niestety gorzej i cofanie bez czujników parkowania musi być ostrożne.

Przy jeździe wszystko co potrzeba mamy pod ręką, bez zbędnych wygibasów sięgniemy wszystko.

Niestety z ogrzewaniem zimą jak i zaparowanymi szybami zwłaszcza w dni deszczowe jest problem, pewnie przez drugą dmuchawę z tyłu, nawet przy sprawnym dogrzewaczu przy tylnej dmuchawie jest z tym problem.

Przestrzeń ogromna. Drugi rząd siedzeń ma dużo luzu, w trzecim już gorzej ale nawet dorośli odsuwając siedzenia na maksa wygodnie pojadą, oczywiście jeśli nie potrzebujemy przewieźć dużych ilości bagażu. a gdy wyciągniemy wszystkie siedzenia mamy prawie vana którym przewieziemy meble.

Niestety auto lata swoje już ma i plastiki trochę trzeszczą przy jeździe po jakichś dziurach i nie powiem było to niejednokrotnie męczące przy dłuższej jeździe po mocno dziurawych drogach.

Raport po przejechaniu 50tys. km, tankowanie zawsze do pełna do pierwszego odbicia dystrybutora. Najniższa zanotowana wartość spalania 5,29 jazda w zimę w śnieżnych warunkach przez praktycznie całą Polskę (na przejechanej trasie żadnej trasy szybkiego ruchu tylko drogi krajowe, wojewódzkie), oczywiście bez szaleństw i praktycznie żadnego wyprzedzania. Najwyższa zanotowana wartość 8,07 w lato 5 osób załadowany po dach, klima non stop przy prędkościach do 160km/h i dobre wykorzystanie 130KM :) Średnie spalanie po tych 50 tys. km 6,72 l/km (liczone przez program zawsze tankując do pełna, wskazania komputera w sharanie 7,15 l/km chyba jedyny komputer pokładowy który zawyża )

Stosunek jakość/cena jest spoko, choć nawet taka pierdoła jak płyn do spryskiwaczy trzeba brać pod uwagę gdyż spryskując xenony kilka psiknięć i po płynie. Ogólnie bardzo dobrze.

Drobne usterki m. in. przetarte kable przy otwieraniu drzwi robiły zwarcia, drążki kierownicze i drobne rzeczy przy zawieszeniu, niby nie drogie ale zawsze tu stówka tam stówka.

Najpoważniejsze to blachy, mimo zabezpieczenia ruda szalała niestety no i to sprzęgło niestety padło.