Inne
: NIC, może trochę przestrzeń, bo naprawdę da się ja odczuć jadąc tym autem.
1,0
Całokształt
Poniżej dolnej granicy. Nikomu nie życzę takiego samochdu. To co opisałem jest odzwierciedleniam stanu samochdów marki VW. Ugrunowana pozycja w naszych umysłach to ślepy zaułek, który widzimy na początku drogi, której koniec jest bardziej czarny niż nam się wydaje. Ten samochód to pasmo napraw i awarii, kosztów i nerów.
Wrażenia
1,0
Silnik
Tego nie da się bez bólu opisać - pasmo nieszczęść. Opiszę to jako przestroga dla potencjalnych nabywców aut tej marki.
Otóż : po kupie samochdu po 2 miesiącach uległa uszkodzeniu listwa wtryskiwaczy. Pierwszy wydatek 300 zł. Poźniej zepsuło sie kolejno : przeguby ( 700 zł )wydech ( 600 zł )koło dwumasowe ( 1800 zł ), immobiliser( 400 zł ) i turbo ( 1600 zł ). Do tego po zakupie musiałem zmienić rozrząd + oleje itp ( ponad 2000 zł ). W sumie przejechałem samochodem 10 tyś km i dołożyłem do niego prawie 10 tyś zł. To była paranoja !!!. Moim pierwszym samochdem ( miałem ich jak dotąd 14 ) była Łada i wierzcie mi \"dało rady\" ale przy VW moje nerwy puszczały. Silniki tej marki to przereklamowy badziew, który nie jest w stanie przejechać bezawaryjnie tyle ile się zwyczajowo mawia.
3,0
Skrzynia biegów
Rzadna rewelacja, bez ochów. Działa. 6 biegów z tym, że 6 stka w zasadzie służy do toczenia się. Na autostradzie we włoszech przy podjazdach pod górkę musiałem redukować nawet do 4 -ki bo mnie fiaty wyprzedzały.
1,0
Układ jezdny
Beznadzieja, nie na Polskie drogi. Co chwilę coś się obluzowuje i stuka. Po drodze brukowej cały kokpit tak podskakuje jak deski na furmance.
Komfort
2,0
Widoczność
Wentylacja tak paruje, że rankiem w lecie wszystko jest zaparowane i nie wiadomo jak to usunąć. Szyby duże, widok niezły.
3,0
Ergonomia
Owszem z porzodu schowki, ale z boków już kiepsko. Przyciski OK.
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
Grzanie w zimie to porażka, dobrze że maiałem podgrzewane fotele. Silnik tak długo się nagrzewa, że przy dojeźdnie do pracy zawsze było zimno i szyby zamarznięte. Dlatego uszkodziłem wycieraczki ( które kosztowały mnie 460 zł !!! ). A klima ( nowo nabita ) to kompletny brak logiki. Przy temperatyrach powyżej 25 st już nie daje rady. Gdy wracałem z Włoch, wszyscy w aucie dyszeli i marudzili. Klima nie dawała rady, niestety.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To jedyny plus tego auta. Miejsca jest dużo, pod waruniem że nie jedziemy w 7 osób i nie mamy bagaży. Podczas wakacji ( bo z tego powodu to auto kupiłem )przy 5 ciu dorosłych + dziecko był problem z miejscem. A maiłem dodatkowo bagażnik dachowy. 7 miejsc w tym aucie służy do przewozu pasażerów bez praktycznie bagaży.
2,0
Wyciszenie
Powyżej 140 km/h jest głośno, nawet barzdo. O rozmowie można zapomnieć. No i oczywiście znów ten chory silnik diesla - burczenie i warkot przez cały czas. Jadąc na wakacje po 12 godzinach jazdy miałem dość. Silnik benzynowy to przy dieslu symfonia dla uszu.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
9 litrów w mieście to normalka. 9 litrów w trasie ( na autostradzie) przy 6 osobach i średniej szybkosci 130 km/h. 6,5 litra to minimum jadąc samemu na 6- stce do 90 km/h. Moim zdaniem to żadna oszczędność. Byle jaki silnik benzynowy z gazem wychodzi taniej. Miałem Opla to palił mi przy oszczędnej jeździe 6,5 litra gazu - i to się nazywało oszczędna jazda. Diesel - te silniki nie są oszczędne - to tylko pozorne wrażenie - chyba że się jeździ jak przysłowiowy emeryt !
1,0
Stosunek jakość/cena
Pozostaje napisać tylko tyle : MOJA PORAŻKA !
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
szyba, kalmka, centarlny zamek, webasto, żarówki, radio - co chwilę jakieś gów... się psuło ( przepraszam za słownictwo, ale jak sobie przypomnę to mnie \"rusza\" )
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Tutaj to już tragedia - tak jak pisałem na początku. Po pierwszych wakacajch wracałem z uszkodzonym przegubem a na kolejnym wyjździe wysiadło mi sprzęgło. Modliłem się aby dojechć do domu. Za granicą już byłem na lawecie, w Polsce też zresztą bo jadąc nagle wszystko się wyłączyło i silnik zgasł. Laweta i naprawa - wynik - immobiliser się zawiesił. I tak co chwilę. Technika volkswagena to dziś jedna wielka porażka. Już wspóczuję tym którzy kupią nowy model na rok 2010 - czytałem co wprowdzili w tym modelu - to dopiero będzie jazda, hehe. Kiedyś mechanik powiedział mi, iż ostatni model VW który był niezawodny to VW Golf 2. A silniki TDI wszystkie po 98 roku niewarte uwagi. Zresztą poczytajcie gdzie indziej - słynne TDI 2.0 które się rozlatuje przy 190 tyś km. A nowe silniki TSI, 150 koni i pojemniość 1.4 litra - ciekawe jak długo wytrzyma tak wyżyłowany silnik. I już najnowszy hit : selektywny katalizator w dieslach + kilka czujników - pewnie padnie się przy pierwszej okazji na naszym krajowym paliwie a będzie kosztował sporo.
Jeśli to co napisałem nie jest przestrogą dla nowych nabywców tej marki to albo są ślepo zapatrzeni w markę VW lub mają dużo kasy - którą chętnie przeznaczą na naprawy aby żyć w przeczuciu i utwierdzeniu, iż VW produkuje dobre i niezawodne samochody pomino tego, że muszą często i regularnie odwiedzać serwis. Pozdrawiam wszystkich i życzę przemyślanych decyzji przy zakupie.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 116KM 85kW
[l/100km]