Ocena kierowcy - Volkswagen Sharan I

marekgromski@o2.pl, 14 lat temu

Silnik 1.9 TDI 110KM 81kW

Rok produkcji 1998

Przebieg: 239 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Volkswagen Sharan I 1.9 TDI 110KM 81kW 1996-2010 - Oceń swoje auto

4,46

8% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Karoseria : Po prostu rodzinny autobus.

5,0

Całokształt

Rewelacyjny samochód rodzinny, bez problemu pakuję do niego trzy moje kobity z ich bambetlami na trzy tygodnie, mój duży ponton wędkarski i inne zabawki. Pies (duzy)też nie skarżył się na komfort jazdy. Przy wysokim zawieszeniu idealny samochód także na \"rybki\". Następny będzie taki sam.

Wrażenia

4,0

Silnik

Trochę głośny w porównaniu z nowszymi modelami, ale przecież silnik już trochę przeżył więc trudno mieć obiekcje, elastyczność zadawalająca.

4,0

Skrzynia biegów

Skrzynia automatyczna w niezłym stanie, jazda po mieście to bajka w porównaniu z moją starą Viki

5,0

Układ jezdny

Bez zastrzeżeń, pewnie trzyma się toru jazdy. Po wymianie drążków stabilizatora nie poddaje się koleinom. Sama przyjemność.

Komfort

5,0

Widoczność

We wszystkich kierunkach doskonała. Lusterko wewnętrzne mogłoby być nieco większe. Porównując swoje poprzednie wozy czuję się jak w akwarium.

4,0

Ergonomia

Niewiele schowków jak na TAKI DUŻY pojazd, przy dużym zasięgu ramion kierowcy \"niewygodnie\" dostępne klawisze elektrycznych szyb w drzwiach. Poza tym perfekcyjnie

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Bez rewelacji, na średnim dobrym poziomie. Biorąc pod uwagę objętość samochodu nie będę się jednak przyczepiał.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Bajka. Zakochałem się w tym samochodzie. Zmieścimy wszystko łącznie z teściami i psem. Acha,..i pontonem na ryby.

4,0

Wyciszenie

Jak na dwunastoletni samochód bez zastrzeżeń.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Obczytałem się opinii o spalaniu rzędu 4,8l/100 km. Początkowo byłem zawiedziony, że nie mogę zejść poniżej 6l w trasie, ale po licznych rozmowach ze znanymi mi właścicielami \"trojaczków\" okazało się że nie jest źle. Koszty napraw na poziomie mojej Viki - bardzo przyzwoite ceny. Po pól roku jazdy kosztował mnie 380 zł(wymiana oleju, filtrów, drążków, gum i tylnych klocków)

5,0

Stosunek jakość/cena

Po prostu rewelacja biorąc pod uwagę że kosztował mnie \"całe\" 11.500 PLN

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Drobne usterki zawieszenia, ale ja używam samochodu do jazdy prawie terenowej - wyjazdy na ryby.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Odpukać w niemalowane...jest OK.