Ocena kierowcy - Volkswagen Polo V Hatchback 5d

Samochód jest ładny, zgrabny i praktyczny. Dobrze się prezentuje, przyjemnie się nim jeździ, nic nie skrzeczy, nic nie piszczy, ale mój egzemplarz przynajmniej ma sporo usterek. Zacznijmy od drobnej usterki - kable idące do klapy bagażnika i do trzeciego światła stopu potrafią się przetrzeć od otwierania bagażnika, przez co trzecie światło może przestać świecić, a klapa przestać otwierać. Z poważniejszych rzeczy, a ich jest więcej, to przede wszystkim EGR i wtryskiwacze. Po przejechaniu 110k km musiałem wymienić EGR (koszt około 1500 zł), bo padła w nim elektronika. Do tego największy problem, jakim są prawdopodobnie wtryskiwacze. Samochód zdecydowanie za dużo spala jak na swoje gabaryty i "oszczędny" silnik. Bardzo wrażliwe wtryskiwacze, które nawet nie wiadomo od czego potrafią się uszkodzić. Tankuję paliwo na jedynie dobrych stacjach a i tak mam podejrzenie tego, że się uszkodziły. Wszystkie objawy takie jak wysokie spalanie, głośny klekot i nierówna praca silnika się u mnie pojawiły i są typowe dla uszkodzonych wtryskiwaczy. Regeneracja kosztuje około 600 zł od jednego wtryskiwacza, a jest ich 4. Nawet jak bym to naprawił, to nie wiem czy problem nie powróci. Części do tego samochodu są w średnich cenach, nie są ani przesadnie drogie ani tanie. Poza usterkami, to autem jeździ się dobrze. Prezentuje się też dobrze. Bagażnik nie jest zbyt duży, auto jest ogólnie idealne dla singla lub pary bez dzieci. Gdyby nie problemy z wtryskiwaczami, EGR itd to te auto byłoby naprawdę dobrym samochodem na co dzień i na trasę. Nie polecam tego samochodu z tą jednostką silnika.

Problemy z wtryskiwaczami - głośny klekot, zatracenie mocy, nierówna praca silnika po rozruchu. Do tego problemy z EGR (elektronika) i przechodzenie samochodu w tryb awaryjny.

Jest tak jak być powinno.

Lakier jest dość miękki i przy tym podatny na zarysowania.

Jest w porządku, ale trzeba chwilę odczekać zanim się rozgrzeje.

Jest niewiele miejsca z tyłu. Do przeżycia, ale mogło być lepiej, ale nie ma co się dziwić po samochodzie o takich gabarytach.

Rozrząd to wydatek w granicach 1200 zł. Wymiana EGR 1500 zł. Opony 16" 400 zł od sztuki za model o dobrym stosunku jakości do ceny. Wymiana wszystkich klocków to koszt około 500 zł z robocizną. Tarcze też drogie, bo muszą być wentylowane. Jest drogo.

Kable idące do klapy bagażnika się przecierają z czasem i trzeba je naprawiać.

Dużo poważnych usterek, które są drogie, a z kilometrami coraz więcej ich wychodzi. Dawno nie miałem w rodzinie auta, które sprawiałoby tyle problemów.