Ocena kierowcy - Volkswagen Polo V Hatchback 5d Facelifting

Auto w miarę dobre TYLKO dla osób mało wymagajacych, spokojnych i na trasy, gdzie prędkość minimalna to 60km/h, a max 100 km/h. Na miasto bardzo zrywny w złym tego słowa znaczeniu, na autostradę żenada. Główne wady wymienię tylko kilka ale jest ich dużo więcej: fatalna skrzynia szczególnie biegi 1 i R, tragiczna pozycja za kierownica-może liliputy się zadowola, jeszcze bardziej masakryczne fotele-zero podparcia lędźwi nawet w topowej wersji, zbyt waskie fotele przednie -nawet osoby szczupłe nie zachowaja barków w prawidłowej linii kręgosłupa. Jazda na 2 i 3. biegu po mieście to jakiś horror-skacze i dławi się jak nawet jak jest rozgrzany. Nowoczesny Maluch ale Kaszel miał ten klimat. Turbina słaba, turbodziura potężna. Zamykanie drzwi w tym aucie to jakieś nieporozumienie. Cena nie komentuje....każde auto w tej klasie będzie tańsze. Zalety - b.dobre spalanie na trasach miedzy 60 a 100km/h jak sie nikomu nie spieszy to spokojnie 4,5 litra osiagalne. Dobra obsługa centralnej konsoli -szczególnie kobietom i miłośnikom ergonomii "przyciskowej" powinna b. przypaść do gustu. Spasowanie jak to w VW bardzo dobre, nic nie trzeszczy, plastiki dobrej jakości.

Nie polecam wyprzedzać w mieście-turbo dziura ogromna i nigdy nie wiadomo kiedy się nadarzy. Zbyt głośny nawet przy 60-70km/h, powyżej 140 to już porażka

W porównaniu z Mazda czy nawet Oplem ....nie komentuję tej żenady. Biegi hacza. Wsteczny jest do wymiany a miedzy 1 i 3 biegiem musimy umiejętnie manewrować. Brakuje 6. biegu

Bardzo przeciętnie choć tutaj wiele zależy od opon- nie polecam niskoprofilowych , na zakrętach przy mokrej nawierzchni potrafił rzucać się nawet przy małych prędkościach.

Nie mam zdania bo jak można odnieść się do 2,5 letniego auta. Nic sie nie dzieje .

Słupki bardzo poprawne. Kokpit nie odbija się w przedniej szybie co nie jest takie oczywiste - w Oplu robia taka manianę.

Jedna gwiazdkę uratowała obsługa komputera centralnego tj. przyciski fizyczne logicznie umieszczone. Podłokietnik całkiem ok bo jest regulowany. Schowki tragedia-te pod fotelami zbyt krótkie i za głębokie. Holdery na kubki to jakiś koszmar....musicie to zobaczyć sami...napić się kawy na 5 biegu może być niemożliwe ,dobrze ,że na 1. biegu nie sięgamy po napój. Rozmieszczenie schowków to pomyłka, na telefon nic kompletnie nie ma chyba ,że na 4" ale wtedy możemy się pozbawić displeya zwalniajac ręczny.

Nie ma tragedii choć uważam ,że po starcie ciepło z silnika nie powinno robić sauny jeśli jej nie zamawialiśmy . Trzeba wtedy otworzyć okna bo ustawienie najniższej temp nawiewu niezbyt pomaga.

To jest pomyłka -szczególnie tylna kanapa. Bagażnik...jak na ta klase ustawny :) choć mikroskopowy na dzisiejsze czasy.

do 50kmh daje rade na 3/4 biegu. przy 80/90kmh w trasie na 5. biegu tez jest ok. Poza tym =patrz ocena

No cóż auto w leasingu od nowości , jeżdżę nim spokojnie więc i średnie spalanie 6,2l po 18.000. Na ten silnik mogłoby być na poziomie 5,5l tym bardziej,że producent zapewnia dużo niższe.

Zgadzam się,że Golf może być najdroższy w swojej klasie bo naprawdę 2 ostatnie edycje to jest ektraklasa ale Polo w takiej cenie....- 10% więcej i miałbym o niebo lepsza Mazdę 6.

Coś się dziwnego dzieje z płynem do spryskiwaczy/kontrolka pokazuje końcówkę, a pod maska jest max. Wg mnie turbina i jej sterowanie to jakiś bład fabryczny-za dużo przygód z turbodziura. Ślizganie się auta na mokrej nawierzchni też nie jest normalne. Zamykanie drzwi czasami po trzykroć to jakiś....

Poważnych usterek raczej bym się w tak młodym aucie i tej marki nie doszukiwał. Ale też wiele zależy od użytkownika a ja chucham na tego gnata bo w końcu oddaje to pudło za kilka miesięcy.