Posiadam samochód od 1976 roku i mam wyobrażenie co można wymagać od samochodu i co samochód wymaga od kierowcy. Uważam, że każda epoka ma swoje standardy, ale bez przesady. Nigdy samochód nie zastąpi kierowcy w myśleniu na drodze, choćby był maksymalnie "wypasiony" a moc silnika przewyższała IQ użytkownika. Ponieważ kultura zachowania na drodze nigdy nie była w Polsce wysoka, a obecnie jest żenująca, jest wskazane aby współczesny samochód posiadał udogodnienia przeciwgłupotne, które nazywają się "zwiększeniem bezpieczeństwa" użytkownika.
Wrażenia
4,0
Silnik
Do 1000 km ospały i zużycie paliwa przeciętnie 7,4/100 km, później właściwa moc i przyspieszenie
4,0
Skrzynia biegów
bez zarzutu, biegi wchodzą lekko i precyzyjnie
4,0
Układ jezdny
jak w klasie b, lecz lepiej niż np. punto, corsa, 206
Komfort
3,0
Widoczność
do przodu bez zarzutu, do tyłu (z lusterka wstecznego) fatalnie
5,0
Ergonomia
wszystko na swoim miejscu, oprócz dziwnego sterowania ogrzewaniem lusterek
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
ogrzewanie i odparowanie szyb szybkie i wydajne
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
mogłoby być szerzej
4,0
Wyciszenie
powyżej 3500 obr. głośno
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
silnik 1,4 16V nie jest mistrzem oszczędności
4,0
Stosunek jakość/cena
marka trzyma cenę
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
nowe auto, więc jakby sie coś psuło to byłby wstyd dla VW