Samochód calkiem nizły, acz kolwiek nie pozbawiony wad. Polecam wersje 5-d gdyz 3-d jest malo praktyczna. Z biegiem czasu coraz mniej zaczyna mi sie podobac, usterek nie ubywa a wrecz jest wiecej tych powaznych. Zaczynam zbierac na nowy samochod.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jest elastyczny i dosc dynamiczny. Po włożeniu wkładki K&N silnik dynamiczniej przyspiesza od juz ok 1500obr/min co w miescie sie przydaje. Ale trzeba pamietac o jego praniu co jakies 10tkm
4,0
Skrzynia biegów
Bardzo precyzyjna. Przy szybkiej zmianie biegow sama trafia w swoje miejsce. Jedyne zastrzezenie to przy wlaczaniu wstecznego czasem sa zgrzyty, ale jak zauwazylem ten typ tak ma :)
4,0
Układ jezdny
Zawieszenie z przodu jest bardzo delikatne i trzeba uwazac na ostrzejsze hamowanie na nierownej drodze, co w warszawie deczko utrudnia sprawe. W zakretach rewelka (opony 185/50/14). Po zalozeniu opon 195/50/15 jest jeszcze duzo lepiej, ale tez bardziej czuc kazdy dolek.
Komfort
5,0
Widoczność
Przy wzrosci 190cm wogule nie ma problemow.:)
4,0
Ergonomia
Wszystkie przelaczniki sa tam gdzie powinny byc. Ale materialy w wersji Basis nie sa rewelacyjne, ale to w koncu podstawowe wyposazenie. Natomiast ci co robili schowek to chyba troche sie pomylily bo jest zdecydowanie za maly. No i w wersji Basis brak jest uchwytu na kubki, co prawda jest cos takiego w drzwiczkach schowka ale tam nie miesci sie nawet najmniejszy kubek z MC Donalds-a, a jesli go tam nawet upchniemy to i tak przy delikatnym nawet ruszaniu spadnie a podloge :).
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo dobra, acz kolwiek uchylane szyby tylne (wersja 3-d) znacznie ulatwily by sprawe przewietrzania, po za tym na najszybszym trybie pracy wentylatora moglby on byc troszeczke cichszy.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
W wersji 3-d i przy moim wzroscie 190 cm samochod jest raczej trzyosobowy. o ile pasazerowie przednich foteli maja miejsca jak w salonie o tyle z tylu jest troche przyciasno. Ale jest to w koncu auto segmentu B.
4,0
Wyciszenie
Tu brak zastrzezen, ale zawsze moglo by byc ciszej :). Po zalozeniu szerszych i bardziej wystajacych z nadkoli opon halas troszeczke sie podniosl, ale rekompensuja to wlasnosci trakcyjne pojazdu.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Silnik 1.4 16V niestety przy ostrej jezdzie nie nalezy do ekonomicznych, moj rekord to 11l/100km ale to bylo wtedy gdy jeszcze z kazdych swiatel ruszalem na max. A teraz spadlo zuzycie do jakis 6,5 - 7.0 litra na sto kilometrow w cyklu mieszanym.
4,0
Stosunek jakość/cena
Za te pieniadze mogło by być troszkę bogatsze wyposażenie. No i MNIEJ usterkowe.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobiazgow to naprzyklad wysiadajac z tylnych siedzen, pasazer notorycznie zawadza obuwiem o plastikowe oslonki przednich foteli, co w krotkim czasie spowodowalo urwanie tych ze oslonek. To dotyczy takze identycznego drugiego samochodu, wiec nie jest to przypadek. Po 23000tys km zaczynaja skrzypiec plastikowe obudowy drzwi. A od nowosci drzwiami pasazera trzeba troche bardziej trzasnac zeby sie zamknely. Serwis prubowal usunac ta utrudniajaca zycie usterka ale niestety polegl :).
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na poczatek po 10 tys kilometrow popsol sie czojnik kolektora dolotowego, co powodowalo sporadyczne swiecenie sie kontrolki sygnalizacyjnej na zegarach od kontroli silnika. Niestety bedac na przegladzie serwis nie dysponowal tym ze elementem i mi go nie wymieniono a teraz to ja juz nie mam czasu :(. Ale jak mi powiedziano to nie ma wplywu na prace silnika. Zreszta kontrolka ta nie zaswiecila sie juz od kilku tysiecy km. Po drugie i to chyba znacznie powazniejsze przy 15 tys km. wysiadla jakas kostka elektryczna w stacyjce, efektem koncowym bylo brak produ w silniku i samochod zapalalem tylko na pych. Cena kostki 60 zl a wymiana ok 260zl :) wymiana trwala 24 h. Po 23000tys km notorycznie swieci sie kontrolka CHECK i EPC. Po 25000tys km poszlo lozysko alternatora. Efek -> w wyniku zablokowania zjechal sie walek w alternatorze i nadawal sie tylko do wymiany. ASO za wymiane alternatora na regenerowany chcialo 800zl . Ja za toczenie walka i wymiane dwoch lozysk u elektryka zaplacilem 120zl.