Ocena kierowcy - Volkswagen Polo IV Hatchback

Bardzo awaryjny silnik,fatalne zawieszenie.ale nie sprzedam bo go lubie(a tak na prawde to moja zona bo ja jezdze honda accord i to jest piekne auto)

Za slaby silnik,brak dynamiki i elastycznosci,jednak jazda na 3 biegu sprawia nawet roche frajdy(od 70-110kmh).To jest troj-cylindrowiec-chodzi smiesznie ale osoby ktore sie na tym nie znaja mowia ze rasowo

To jest najlepsza rzecz w tym samochodzie,chociaz ostatnio zaczela haczyc,ale pisze o wrazeniach a nie o licznych usterkach:)

Miekkie zawieszenie nie pozwala sie cieszyc jazda tym samochodem.Auto wychodzi przodem na zakretach a seryjne oponki 165/70R14 sa do niczego,warto je zmienic na szersze i dokupic sprzezyny o bardziej twardej charakterystyce.

Przednie slupki sa male i widocznosc jest B dobra,natomiast z tylko cienko przez baaaardzo szerokie slupki

Wszystko na swoim miejscu,doskonale.

Nie mam klimy,a auto nagrzewa sie w zimie przez 5km.

Bardzo duzo miejsca dla wszystkich jak na tak maly samochod,osoby wysokie z tylu odczuja deficyt przestrzenia na nogi ale nie nad glowa

wzglednie dobrze ale zawieszenie wali jak cholera

Przeglady w normalnej cenie,dlatego ma zle a nie bardzo zle bo z reszta to juz jest kila...

42000 za auto bez abs i klimy ze skarbonka :)?? Kobiety sa slepe...

Wycierajace sie pasy bezpieczenstwa,trzeszczacy fotel kierowcy,czasami nie moge otworzyc szyb ani centralnego zamka,jakby nie chcial mnie wypuscic ze srodka,ciagle przepalajaca sie lampa przednia od stony pasazera(przez prawie 3 lata 8 razy),wycieranie sie czernych pseudo gumowych elementow deski rozdzieczej i wszelkich wykladzin schowkow.Wycierajaca sie tapicerka(to tylko 3 lata)Hamulce maja okrutny dziwek przepalila mi sie fabryczna instalacja audio(nie uznano gwarancji pan w serwisie powiedzial mi ze radio sie wylacza co jakies 20 min na chwile zeby sie ostudzilo)Zepsuty modul sterujace tylna wycieraczka,przepalenie sie modulow od sterowania szyb,zamka,el.lusterek(jedno sie rusza jak ustawiam drugie pan w serwisie powiedzial mi ze to normalne) itd....

Gorzej niz bardzo zle.nie wymieniam chronologicznie bo bym w glowe dostal. Wymiana wiekszosci elementow zawieszenia prawego przedniego kola po 10000 km(ponoc nie wolno autami po dziurach jezdzic) Napinacz paska pasek i bryzganie olejem,notoryczne strzaly z rury wyddchowej,katalizaror pald po13000 km (nie uznano gwarancji bo to moja wina ze za wysoko krece silnik)Dziurawa miska olejowa(nie udezona)bryzganie olejem z pod kapy,Autopadlo mi na trasie (lancuch napinacz lancucha cewka)Spala sr 0,5l oleju na 5000km,plyawjace obrorty.@ tyg temu wymienilem cale przednie zawieszenie a 3 mis temu komputer silnika(nie zniosl presji jaka wytwarzali mechanicy vw).Slowem ok 10000zl na naprawy bez jakieej kolwiek gwarancji.