Niestety nie pochwale tu Volkswagena Passata. Auto jakie posiadam to dizel 2.0 o mocy 150 koni. Niby silnik jest w porządku, a po zakupie od osoby serwisującego tego VW tylko w ASO wymieniłem na początku turbinę oraz wąż od intercoolera. Powiedziałem sobie to pewnie będzie na tyle skoro mój Pasek był serwisowany jak przestało zgodnie z planem serwisowym. Ale nie. Po miesiącu użytkowania zaczęła o sobie dawać znać słynna skrzynia DSG. Najpierw było poszarpywanie przy porannym ruszaniu. Później kiedy auto było rozgrzane biegi zaczęły zmieniać się z oporem. Pojechałem do speca od skrzyń dsg. Na wstępie po jeździe próbnej i podłączeniu do komputera wyszło, że padnięta jest już praktycznie dwumasa oraz elektrozawory są do wymiany. Olej, który mógł być zmieniany w ASO był czarny jak smoła. Skrzynia się poddała i nie wytrzymała próby czasu. Diagnoza - naprawa w granicach 6000zł. Ale się kur..a ucieszyłem. Nawet nie dojechałem do 200000km a juz taki wydatek. Zresztą u tego mechanika stał taki sam Passat z silnikiem 1.6 tdi ze skrzynią dsg. Wyrok u niego - skrzynia do wymiany, a miał przejechane zaledwie 120000km. MASAKRA. Po naprawie i władowaniu tylu złociszonów w to ustrojstwo na komputerze po podpięciu wychodzi że jeden wtrysk już "leje" i to zwiastuje jego koniec. No to pięknie. I tak bujam się ze sprzedażą tego auta od kilku tygodni. Może jakiś frajer się znajdzie. A trzeba było kupić benzne ze zwykłą skrzynią taką jaką ma w firmie mój ojciec i nie narzeka.
Wrażenia
1,0
Silnik
1,0
Skrzynia biegów
4,0
Układ jezdny
4,0
Karoseria
Komfort
4,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
2,0
Wyciszenie
Dizel terkocze.
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
1,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zarówki bo mam zwykłe lampy.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Skrzynia DSG, problemy z osprzętem silnika.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI BlueMotion SCR 150KM 110kW
[l/100km]