Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B8 Variant

Ogólnie samochód w porządku. Niestety jest kilka mankamentów. Pierwszy to sprzęgło i zmiana biegów, dalej nie jestem w stanie tego wyczuć i bardzo często szarpie. System nawigacji. Czasem działa dobrze ale przeważająco wyznacza absurdalne trasy, zupełnie nie radzi sobie z wyznaczaniem objazdów puszczając człowieka niemalże w zaorane pole. Daje rade z oceną zatorów i korków tak na 70-80%. Poza tym Car Net - aplikacja służąca np. do ustalania trasy z komputera z domu i późniejszego uploadu do samochodu. Słaba. Ustalanie punktów pośrednich trasy słabe. Ponoć jest to jedna z lepszych nawigacji w samochodach ale niestety automapa miażdży ten dodatek za ponad 3000 tyś. I ostatnia kwestia to lakier. Nie wiem dlaczego jest taki słaby widać każdy ślad po ptasim gównie na klarze, robi się taki mętnawy. W moim porzednim samochodzie z lakierem pastelowym nic takiego nie ma. Tak więc odradzam popielaty mangan czy jak mu tam. Żałuję, że nie wziąłem jakiegoś jasnego szarego. Przeglądy mam darmowe co 30000 km :D a pan w serwisie mówi, że wymiana filtra kabinowego jest przewidziana co 60000 przez VW hehehe.

Fajny silnik i po 34 000 km oleju nie żre. Jednostka dość dynamiczna do bezpiecznego wyprzedzania w trasie. Radzę nie słuchać się ekoniańki bo po prostu samochód klekocze. Zalecenia wrzucania 6 biegu poniżej 80 km/h i poniżej 1400 rpm to porażka. Generalnie dotyczy to każdego biegu. Ciekawe czy programista dostał rozkaz żeby wyświetlać tego typu śmieszne porady.

Nie rozumiem sprzęgła, bardzo często szarpie przy zmianie biegów . Dziwny skok, bardzo nisko łapie, czasem nie wchodzi do końca jedynka

Wszytsko jest w porządku, ustawienie sportowe układu kierowniczego daje dobre odczucia z drogi.

Lakier tego samochodu (mangan popielaty) jest żałosny. Praktycznie po każdym ptasim gównie zostaje odbarwienie na klarze a w jednym przypadku doszło nawet do uniesienia powłoki lakierniczej pod ptasim stolcem. Sprawa na pewno będzie reklamowana. Nie zauważyłem tego w poprzednim, nieco starszym samochodzie mimo, że ponoć o gorszej renomie i lakierze pastelowym.

Raczej bez zastrzeżeń. Boczne lusterka mogłyby być większe.

To jedna z kilku cech, która skłoniła mnie do zakupu tego samochodu

Brak jakichkolwiek zastrzeżeń. Świetnie działa ogrzewanie przedniej szyby, szybko nagrzewa się środek i momentalnie się schładza.

Tu nie trzeba nic dodawać, może troszkę mógłbym się przyczepić do miejsca na prawe kolano kierowcy. Jeszcze przestrzeń bagażowa. Baaardzo duża. Można w Variancie zapakować na serio sporo do kufra.

Nie rozumiem narzekań na wyciszenie. Spokojnie można jechać 160km/h i rozmawiać niemalże szeptem. W środku nic nie trzeszczy. Dobrze wszystko spasowane.

Koszty utrzymania dziecka dużo większe :D

Nie mam zdania

Do tej pory nie ma, już chciałem napisać, że coś trzeszczy ale to fotelik dziecka się okazało.

Tym bardziej brak.