Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B8 Limousine Facelifting

Po roku użytkowania i przejechaniu 16tys km mogę już trochę więcej powiedzieć. Passat sprawuje się bardzo dobrze, mimo początkowego problemu z klimatyzacja jak i łożyskiem lewego przedniego koła które zostało wymienione w ramach akcji serwisowej. Po 15tys km wymieniony olej, olej po spuszczeniu i przejechaniu magnesem wyglądał bardzo dobrze, praktycznie brak opiłków, kwestia odpowiedniego dotarcia samochodu. Przez ten okres silnik wciągnął zaledwie 200ml oleju co jak na benzynę z turbo jest bardzo dobrym wynikiem. Spalanie samochodu podczas spokojnej jazdy 50/50% miasto/trasa to ok 8/9l. Trasa 120 tempomat 6,7l. Dynamiczna jazda to okolice 12l, trasa 200 tempomat to ok 14-16l. Dynamika samochodu na duży plus, udało się zmierzyć samochód 6,6s do 100. 100-200, 21s. Katalogowo 190km i 320nm, ale na hamowni samochód pokazał 204km i 342nm, czyli spory bonus od fabryki. DSG DQ 381 spisuje się bardzo fajnie, ale tryb D mógłby trzymać obroty o te 200 więcej gdyż skrzynia dąży do jazdy na obrotach 1100-1200. Skrzynia z długimi przełożeniami dzięki czemu samochód idealnie odnajduje się w prędkościach autostradowych i jest przy tym ekonomiczny. Na ogromny minus tylny podłokietnik który przez uchwyty na kubek na środku jest bardzo niewygodny i łokieć trzymamy właśnie w tych uchwytach. Na minus radar umieszczony w znaczku VW, kilka większych owadów i wyświetla błąd aktywnego tempomatu, trzeba zjechać na stacje i przetrzeć. Passat mimo swojej popularności i ceny ma ogromną przewagę nad skoda/seatem w postaci trzymania ceny. Samochód zakupiony z dużym rabatem, na chwile obecną wyceniony do ubezpieczenia po roku na 5tys więcej, porównując z ofertami na rynku wycena pokrywa się ze stanem faktycznym. Bmw czy Mercedes to to nie jest, ale i tak potrafi cieszyć. Pozdrawiam