Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B7 Variant

Auto bez zarzutów, kupiłem jako 3 latka z przebiegiem 175tyś. Z eksploatacji to wymiana rozrządu przy 240tyś., i olej oraz filtry co 15tyś. może i przepłacam (pierwsza wymiana po 30tyś producent tak zaleca LongLife), ale widać różnicę organo leptycznie - barwa i gęstość oleju przepracowanego. Z awarii przy 240tyś. tylne prawe łożysko i 253tyś. tylne lewe łożysko, prawy drążek stabilizatora oraz nieoczekiwana awaria zamka klapy bagażnika - wymiana, po za tym to przy 287tyś. wymiana amortyzatorów i sprężyn przód oraz tył (komplety). Jeżdżę na BP Ultimate - spalanie średnie na trasie z prędkością do 90 około 4l, miasto 6.5l

Ogólnie ok. Czasami ma tylko jakąś dziurę przy gwałtownym przyspieszaniu. Oleju ani deka nie bierze.

Dynamika zmiany i przyspieszenia ok.

Zawieszenie jak to w grupie VW twarde, sztywne i dobrze trzyma w zakrętach

Bryła ładna, poprzednio miałem PASSAT-a VARIANT B4

Bez zarzutów, przy cofaniu i patrzeniu przez ramię słupki nie zasłaniają widoczności

Fotele przód z regulacją wysokości, odcinka lędźwiowego, tył dużo miejsca nawet dla faceta o dużych gabarytach i wzroście 190

Atut klimatyzowany schowek

Dużo miejsca, po złożeniu tylnych siedzeń i pochyleniu do przodu przedniego pasażera można nawet prawie 3m że czy przewozić

Cichy jak na Diesla

Tani w eksploatacji

Wart każdej kasy

Zamek klapy bagażnika

Brak, chyba żeby zaliczyć do tej kategorii łożyska kół tylnych