Udane, naprawdę dzielne auto. Z tym tylko zastrzeżeniem, że (dotyczy to chyba również każdej innej marki) trzeba kupić samochód chociaż w miarę zadbany, a nie wyglancowanego odpadka od podblokowego handlarza złomem. Egzemplarze za 7, 8 tysięcy zł, których jest sporo w ogłoszeniach, nie nadają się już do niczego, poza koszmarnym drenowaniem portfela nowego właściciela. Mój Passat pochodził z polskiego salonu i gdy go sprzedawałem miał 290 tys km przebiegu. Byłem drugim właścicielem i przez 3 lata zrobiłem nim 75 tys km. Przez cały ten przebieg obyło się bez interwencji lawety, co uważam za niezły wyczyn. Nie udało się jednak uniknąć większych wydatków, o czym będzie niżej. Czy kupiłbym to auto ponownie? Tak, ale tylko z pewnego źródła i w dobrym stanie mechanicznym. Błyszczących od wosku lub powłoki ceramicznej zaniedbanych ulepów z 450 tys km przelotu nie tknąłbym nawet kijem.
Wrażenia
3,0
Silnik
Jeżeli wymienia się w nim olej co 10-12 tys km, to odwdzięczy sie niezłą trwałością. Nie rozpieszcza kulturą pracy, ale nadrabia sensownym spalaniem. Silnik w moim Passacie od mniej więcej 280 tys km brał około 200 ml oleju na 1000 km.
3,0
Skrzynia biegów
Przyjemna w obsłudze.
4,0
Układ jezdny
Samochód dobrze trzyma się drogi i naprawdę przyjemnie się go prowadzi. Zawieszenie jest sprężyste, warto pamiętać, że to nie kanapa ze stajni Citroena.
4,0
Karoseria
W moim aucie rdzewiała tylko tylna klapa. Reszta nadwozia była ok.
Komfort
4,0
Widoczność
4,0
Ergonomia
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja to słaby punkt Passata. Często zdarzają się usterki, które skutecznie ją unieruchamiają.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Byłem zadowolony z wyciszenia kabiny. Do 140 km/h bez większych zastrzeżeń. Powyżej tej prędkości robi się nieprzyjemnie.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Części nie są bardzo kosztowne, ale od pewnego przebiegu sporo rzeczy zaczyna się sypać i w ogólnym rozrachunku bywa po prostu drogo.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Psujące się radio, częste problemy z centralnym zamkiem, rdzewiejąca tylna klapa, zatarty silniczek tylnej wycieraczki.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przy 230 tys km wymieniłem sprzęgło z dwumasą. Przy 240 tys km regenerowałem pompowtryski. Przy 245 tys km wymieniłem kompresor klimatyzacji. Na przestrzeni tych 3 lat musiałem wymienić też: EGR, pompę oleju, moduł ręcznego. Z czasem silnik zaczął powoli wciągać olej, co nie wróżyło najlepiej.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI PD-DPF 140KM 103kW
[l/100km]