Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B6 Variant

Jakby nie drogie usterki to było by ok. Przeciętne auto z wadliwymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi

Ogólnie bardzo dobry motor. Obecnie wiadomo są lepsze, ale jak na tamte czasy to mocny elastyczny. Jak ktoś szuka dobrego auta i umieram majsterkować ewentualnie kombinować z częściami to polecam. Natomiast jak ktoś nie ma pojęcia i liczy na ASO to będzie drogo. Ja auto cały czas serwisowałem w aso. Wymieniłem wszystkie pompowtryskiwacze w ramach akcji serwisowej. Auto wcześniej jechało na lawecie. Naprawiałam turbo przy 120 tys. Najgorsza to awaria z pompa oleju. Obróciło napęd i nie smarowała silnika. I to był największy dramat wprawdzie naprawiłem usterkę sam majsterkować ale silnik już nie pracował tak jak wcześniej. Kolejna wada to ciężki rozruch zimą. Wymiana świec nic nie pomogła. Wizyty w ASO również. Po 3czy 4 razach w ASO dałem sobie spokój. Po prostu zima trzeba było długo kręcić.

Frajda z jazdy było by na 5 , ale niestety przy ruszaniu zawsze szarpnęła samochodem. W ASO twierdzili, ze to normalne. Nic z tym nie dało się zrobić . Pewnie trzeba by ja rozbierać i niwelować luz na sprzęgle.

I tu pewnie zakończę. Miałem wersje sportline. Prowadził się znakomicie koła 18 cali. Układ jezdny pewny. Żadnych problemów. Hamulce perfekcyjne. Nic tu nie musiałem remontować. Jak sprzedawałem auto to specjalnie pojechałem z przyszłym właścicielem do stacji diagnostycznej żeby pokazać w jak świetnym stanie jest układ jezdny.

Miałem wersje individual kupiona w niemieckim salonie. Po 4 latach korozja na klapie i drzwiach. Mimo serwisowania w ASO wypieli się na mnie i wmawiali ze to perforacja zewnętrzna. Mimo iż było widać iż lakier się podnosi od środka. Proponowali nowe drzwi i lakier miałem zapłacić 25% ceny. Ja upierałem się na bezpłatnej naprawie ale ze przepychanki trwały prawie rok Zdąrzylem sprzedać auto

Jak na kombi to całkiem w porządku

Jak w vw wszystko tak jak trzeba

Nie mogę narzekać miałem webasto tak więc zimą ciepłe auto. Fotele wszystkie podgrzewane łącznie z tyłem

Z tylu trochę ciasno

To tylko vw silnik trochę głośny. Model z CR cichszy

Żeby nie usterki to byłby rewelacyjny a tak to niestety drogo. W sumie na lawecie wracał do domu 3 razy.

Pompowtryskiwacze, turbo, pompa oleju prawie zatarła silnik, webasto zepsuło się, przetwornica na 220v, głośnik od systemu dynaudio, spryskiwacze reflektorów ksenonowych, bierze olej na około 1000km 0,5 litra oleju ponoć to norma.