Miałem ten samochód od nowości więc przestrzegam wszystkich którym marzy się jakiś VW szczególnie z silnikiem 2.0TDI. Tandetne tanie plastiki popsikane srebrnym sprajem. To ma być niemiecka jakość? A wszyscy \"znawcy\" branży motoryzacyjnej podniecają się \"doskonałą\" jakością wnętrza. Chyba VW im dobrze płaci za plecenie tych bzdur. Ten silnik w tym samochodzie to chyba jakaś zemsta inżynierów VW. Ilość usterek czasu i pieniędzy jakie zmarnowałem na ten złom do dziś śnią mi się po nocach. Pęknięta głowica, awaria turbosprężarki dwa razy, awaria dwumasowego koła, awaria dwóch wtryskiwaczy. Na koniec 130 000 podobno awaria smarowania, zatarty silnik - wymiana na używany. Pojeździłem jeszcze pół roku i pozbyłem się tego dziadostwa ze znaczkiem VW. Mam nadzieję że Panu któremu go sprzedałem będzie lepiej chodził mimo że w to nie wierzę bo to VW.
Wrażenia
4,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
dość precyzyjna
4,0
Układ jezdny
sprężysty dość sztywny
Komfort
4,0
Widoczność
wystarczająca
2,0
Ergonomia
Dość dobrze rozplanowane, niestety jakość plastików, tania tandeta. Trzeszczy w zimę farba się łuszczy to mają być tak doskonałe materiały jak zachwalali redaktorzy pism motoryzacyjnych?
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
W miarę wydajna klima, ogrzewanie dość wolno się nagrzewa
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Wystarczająca
3,0
Wyciszenie
poza trzeszczącymi plastikami może być
Ekonomiczność
1,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jest ekonomiczny ale tylko jeśli chodzi o spalanie. Natomiast ciągłe koszty napraw awaryjność tego badziewia wołają o pomstę do nieba.
1,0
Stosunek jakość/cena
Jakość VW to mit który się skończył na na Passacie B4. Sylwetka może i ładna ale wykonanie, awaryjność to gorzej niż źle. Nie polecam tego samochodu nawet najgorszemu wrogowi.I nie myślcie że inni mieli pecha ja będę miał szczęście. Na forach internetowych o naprawach, przeróbkach, modyfikacjach silnika 2.0TDI niektórzy napisali już doktoraty.
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Drobiazgi zdarzały się postaci urwanej klamki, zapalających się kontrolek, zacinającego się elektrycznego hamulca postojowego.
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Miałem ten samochód od nowości więc przestrzegam wszystkich którym marzy się jakiś VW szczególnie z silnikiem 2.0TDI. Ten silnik w tym samochodzie to chyba jakaś zemsta inżynierów VW. Ilość usterek czasu i pieniędzy jakie zmarnowałem na ten złom do dziś śnią mi się po nocach. Pęknięta głowica, awaria turbosprężarki dwa razy, awaria dwumasowego koła, awaria dwóch wtryskiwaczy. Na koniec 130 000 podobno awaria smarowania, zatarty silnik - wymiana na używany. Pojeździłem jeszcze pół roku i pozbyłem się tego dziadostwa ze znaczkiem VW.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TDI 140KM 103kW
[l/100km]