Szukaj

Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B6 Sedan

Dex, 15 lat temu
Silnik 1.9 TDI 105KM 77kW
Rok produkcji 2005
Przebieg: 75 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Volkswagen Passat B6 Sedan 1.9 TDI 105KM 77kW 2005-2010 - Oceń swoje auto
2,85
32% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Zawieszenie : Brak słów jeżeli chodzi o harakterystyke i jakość przedniego zawieszenia. Komforku totalnie zero i do tego wieczne stuki.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie
Silnik
Karoseria
2,0
Całokształt
Nie jest dobrze, a powiem nawet, że jest źle. Passat B6 to auto ustępujące z pewnością Mondeo 2008, Astrze 2005, Fosusowi 2006, Megane 2005 i wogóle wielu innym. Co prawda ładny, wygodny o ciekawym srodku, ale na tym te zalety kończą się. Kiepsak do bólu jakość wykoanania, dziwne rozwiązania (ręczny na przyciska, czy brak normalnego klucza), a przedewszystkim usterkowość. Zdecydowanie odradzam !!!
Wrażenia
3,0
Silnik
Cóż ... Stara jednostka napędowa na pompowtryskach, troche klekocząca i hałasująca, ale wybrałem ja za niezawodność. Miałem ten silnik w poprzednim Passacie B6 FL i był super. Przejechałem nim 250 tys i nic kompletnie się nie popsuło, no a tu niestety ... Po 30 tyś. wymiana tyrbiny, teraz auto ma 75 tyś. i turbina znowu praktycznie do wymiany bo wyje. Po 40 tyś. wymiana pompy wacum i teraz po 75 tyś. też ta pompa praktycznie do wymiany bo huczy. Jeżeli chodzi o przyspieszenie auta z tym silnikiem to jest przeciętnie, niczym nie zachwyca, ale i tez nie można powiedzieć, że jest źle. Jeżeli chodzi o słynne branie oleju to jak narazie silnik nie bierze ani kropli co mnie zaskakuje ponieważ w poprzednim pasku co 10 tyś. trzeba było dolać tak z 0,8L a tu poprostu nic. Duży plus za poduszki pod silnikiem, w porównaniu z poprzednim modelem nie przenosza drgań na karoserie i nie słychć harakterystycznego buczenia. Silnik dużo odstaje od konkurencji np. Forda, Hondy, czy innych ale wiedziałem na co się decyduję. Zdecydowanie odradzam 2.0 TDi 140KM, czy 170KM - znajomi mają i ich auta stoja non stop w serwisie. Ten 2.0 jest non stop popsuty i dlatego teznie brałem go pod uwagę.
3,0
Skrzynia biegów
Pięć biegów i to jest błąd. Brak 6 boli i to bardzo, szczególnie dlatego, że silnik jest dość głośny. Co do samej skrzyni to przełożenia są OK. Skok lewarka też OK. Ale po 50 tyś. wymienione zostało kompletne sprzęgło i teraz po 75 tyś. sprzęgło ponownie nadaje się do wymiany ponieważ przy ruszaniu zaczyna szarpać. Przy zmianie biedów słychać huczenie i oznacza to albo uszkodzone synchronizatory na kołach zebatych skrzybni albo uszkodozne łożysko sprzęgła. Tak czy inaczej znowy jest do wymiany całe sprzęgło, a i nie wiadomo czy nie skrzynia, a przejechane jest 75 tyś. Masakra !!! Sama praca lewarka zmiany biegów nie jest fajna, przy przełączaniu odchodza dźwięki jak z maszyny do cięcia kafelek, jak by coś po jakichś prowadnicaj jeździło. Wgłębiłem się w temat i koazało, że te podobne dzwięki nie są dziełem przypadku ponieważ lewarek porusza się po metalowych szynach i dlatego idą z tamtąd takie dziwne dzieki, w sumie taki hałasik. YYYY mało fajnie. Generalnie system zmiany biegów i pracy skrzyni zostaje duzo w tyle za konkurencją, a nawet nie za konkurencją (megane, focus, astra, czy clio).
1,0
Układ jezdny
Tu zaczne od słowa KATASTROFA. To jest chyba najgorsze zawieszenie z jakim miałem do czynienia. Tył na wielu wachaczach i jest poprostu idealnie, nic dodac nic ująć. Przód za to na jednym wachaczu i jeszcze kompletnie źle przemyślana kionstrukcja. MASAKRA i to pisana dużymi literami. Auto ma tendencję do myszkowania na nierównej nawierzchni, czyli u nas w kraju poprostu wszędzie. Samo zawieszenie jest dość głośne, powiem nawet hałaśliwe. W kolego RENALUT 19 z 1989 roku zwieszenie jest lepsze, cichsze i bardziej kulturalne. Tu mamy do czynienia poprostu z jakąś pomyłka konstrukcyjną. AAAA 5 razy wymianiane tuleje przednie przednich wahaczy to już porażka !!! Co 15 tyś. km wymiana tulei !!! W żadnym aucie tak nie ma !!!! Wieczne stuki, pukania, trzeszczenia i luzy. Brak słów !!! Katastrofa !!! Porażka !!! W poprzednim B5 FL było idealni i trzeba było to zepsuć. NO tak przeciez nowe auto to tak naprawdę stare auto, ale z nowymi wadami :) Jednym słowem przednie zawieszenie Tragedia. AAAA i jeszcze kto zaprojektował tak twarde zawieszenie :)))) To nie sportowy samochód. Dlaczego przejeżdżając po rozsypanych zapałkach mam wrażenie że woadłem w jakąś koszmarną dziórę !!! Dziadowskie i twarde zawieszenie.
Komfort
4,0
Widoczność
Tu nie ma co narzekać. Do tyłu dośc słabo, ale nie ma powodu do narzekania wkońcu to sedam i to nie mały. Tak czy inaczej nie mam uwag.
5,0
Ergonomia
YYYY w końcu to Passat. Wszystko tam gdzie się tego spodzewamy, czyli poprostu pod ręką. Jest OK i nie ma się co rozpisywać.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Po 60 tyś. zepsuł się klimatronic i klima działa jak chce. Najgorsze jest to, że nieraz wogóle odcina dopłym jakiego kolwiek powietrza do kabiny i trzeba wyłączyć ja i włączyć ponownie, żeby coś zaczęło dmuchać. Na plus w porównaniu z poprzednim modelem jest to, że jak się ustawi temp. na najzimniej to jest faktycznie bardzo zimno, w poprzednim było letniawo poprostu. Tak czy inaczej popsuła się !!! a jak działa to jest OK.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Bezapelacyjnie SUPER !!!
1,0
Wyciszenie
Tragedia !!! Głośno jak w pociągu. Wyciszenie na poziomie \"ZERO\". Głośne zawieszenie, głośny silnik, a w kierunku wyciszenia auta nie zrobiono chyba nic. Nie wapomne o wszech obecnych trzaskach, skrzypieniach, jęczeniach i stękaniach plastikowego wykoanania auta. Przednia konsola, która pochodzi chyba z jakieśc zapchlonej chińskiej fabryki trzeszczy jak zwariowana. Przy niewytłumaczalnie twardym zawieszeniu trzeszczenie jest dzwiękiem który nam będzie cały czas towarzyszył w tym aucie. KOSZMAR !!!!!!
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Tu zależy gdzie się jeździ, jak się jeździ i na czym się jeździ. Minimum to 4,7 L/100 km przy jeździe z przedkością 110 km/h po niemieckiej autostradzie. Maximum to 8 L/100 km w mieście w korkach. Tu konkurencja zostaje jednak w tyle zważywszy na to, że auto jest ciężkie, a mocy ma niewiele bo tylko 105 KM.
1,0
Stosunek jakość/cena
Tu ciężko mówić ponieważ nie bardzo orientuje się w cenach innych pojazdów, ale jeżeli chodzi o nwego Passata B6 to nie powinien kosztować więcej niż 50-60 tyś. Auto napewno nie warte większej kwoty niż ta która podałem. Auto jest generalnie wielkim bublem, ale bardzo dobrze się prezętującym, przestronnym i wygodnym.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Ciągłe usterki przedniego zawieszenia. Popsuty klimatronic. Wymieniane sprzęgło i tyrzeba je ponownie ponownie wymienić. Wymieniona turbina i trzeba ją ponownie wymienić. Wymieniona pompa wacum i trzeba ją ponownie wymienić. Troche dużo tego !!!

On - zużycie paliwa dla silnika 1.9 TDI 105KM 77kW [l/100km]

Średnie zużycie
6,4
Minimalne średnie zużycie paliwa
7,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
7,3
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
5,0
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Dziennik kosztów dla Volkswagen Passat B6 Sedan 1.9 TDI 105KM 77kW
Średni koszt przejechania 100 km
33,00 zł
6,4
l/100km
Zobacz dzienniki
Volkswagen Passat B6 Sedan