Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B6 Sedan

Dużo złych opinii można przeczytać o tym samochodzie: że elektryka, że DSG, że olej... Ja mam go od nowości, bez żadnej stłuczki a że nie oszczędzałem na serwisie - odwdzięczył mi się (niemal) bezawaryjną eksploatacją. Mechatronika skrzyni biegów padła po 170 tys km - ale kupując go wiedziałem, że samochód ma taka wadę. Oleju nie dolewam - może dlatego, że trybu sportowego używam sporadycznie? Poza tym - po 9 latach wszystko w nim działa: klimatyzacja, elektryka fotela (a jestem gruby), elektryczna roleta z tyłu, wszystkie przełączniki... Ze wszystkich moich samochodów (a miałem ich trochę, jeżdżę już ponad 30 lat) to był mój najlepszy zakup

4 osoby + bagaż - trochę mu brakuje "pary", ale do codziennej jazdy - rewelacja

Poza wadą konstrukcyjną która wymaga wymiany mechatroniki po ok 150 tyś - właściwie ta skrzynia jest idealna, a w trybie sportowym dosłownie wgniata w fotel

zadziwiająco komfortowe auto, szczególnie na polskich drogach; zawieszenie jest przyjemnie "mięsiste" - bardzo dobrze wytłumia nierówności a jednocześnie nie kołysze nieprzyjemnie jak we francuskich samochodach

Jak na razie nic nie rdzewieje.

To sedan, więc jest mały problem przy cofaniu, ale w sumie widoczność do tyłu jest dobra

Wszystko jest logiczne, oczywiste, pod ręką - siadasz, jedziesz i wszystko potrafisz załączyć/wyłączyć bez studiowania instrukcji

renówka trochę szybciej się nagrzewa - ale może dlatego, że ma mniej efektywny silnik.... 5-stopniowa regulacja ogrzewania foteli przednich - tego się już w nowych autach nie spotyka...

Bardzo wygodne fotele z przodu - niby sportowe, a "4 litery" mieszczą mi się bez problemu i nic mnie nie gniecie (co np w audi jest dla mnie problemem). Z tyłu wielgachna kanapa, na bocznych szybach zasłonki, szeroki podłokietnik z tyłu ze schowkiem, - tylko w najniższym ustawieniu fotela trochę brakuje miejsca na stopy - to chyba jedyna niedogodność

Przy prędkości autostradowej (140/h) nie trzeba podgłaśniac radia i można normalnie rozmawiać; przy 180/h robi się trochę głośno - ale wiadomo - to nie bentley albo jakiś inny rols

Pali w mieście ok 8l - uważam, że jak na takie duże auto to rewelacja

Wydawało mi się, że audi to taki trochę ładniejszy passat - błąd, audi jest gorzej wykonanym, nielogicznym w obsłudze i zdecydowanie zbyt drogim passatem

Po 8 latach wyładował mi się akumulatorek w pilocie i okazało się, że nie działa awaryjne otwieranie drzwi

Oprócz (spodziewanej) wymiany mechatroniki skrzyni biegów - nie miałem