Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

Jeśli samochód pochodzi z pewnego źródła, ma autentyczny przebieg i był odpowiednio serwisowany będzie służył długo i bezawaryjnie, dzięki swojej prostej i taniej w naprawach konstrukcji. Oszczędny silnik, niezniszczalna skrzynia biegów i sprzęgło, doskonałe hamulce i pancerna tapicerka (nie do zniszczenia) to wielkie atuty B5. Jeśli natomiast trafimy na zamęczony, zaniedbany i odpicowany przez handlarza ulepek no to cóż... jeśli tylko nie przeszkadza ci etykieta buraka, wieśniaka, kapelusznika, faceta bez polotu i wyobraźni, można śmiało rozważyć zakup B5. Umiarkowane spalanie, dobry komfort jazdy, tanie części zamienne, prosta konstrukcja, olbrzymia przestrzeń w wersji kombi i coraz mniejsza popularność wśród złodziei to z pewnością atuty tego auta. Dodałbym jeszcze świetne zabezpieczenie antykorozyjne - mój 13 letni samochód nie ma na sobie grama rdzy ale jest rzeczywiście bezwypadkowy.

Kultura pracy silnika jak to w TDI na pompie, do dzisiejszych standardów nie przystaje i nie wytrzymuje porównania z nowoczesnymi autami. Co do elastyczności, seryjne ustawienie sterownika silnika pozwala na jedynie spokojne przemieszczanie z się z A do B. Dzięki wydajnej pompie (silnik AHH) i zmienionym wtryskom oraz przestrojeniu silnika uzyskałem ok. 130KM i 295Nm co już pozwala na w miarę komfortową jazdę, szczgólnie z dużym obciążeniem.

Po przebiegu 357 tys. sprawuje się doskonale, choć przełożenie mogłoby być dłuższe.

Wielowachaczowe zawieszenie daje naprawdę dobry komfort jazdy, pod warunkiem oczywiście że jest sprawne. Nie należy oszczędzać na tanich zamiennikach o słabszej jakości

dobrze zarówno do tyłu jak i do przodu

jest to podstawowa wersja zatem mało jest gadżetów do obsługi. Nie mniej wszystko jest intuicyjnie rozmieszczone. Pomijam wystrój który jest dość smutny i trąci już starzyzną.

uporczywie parująca przednia szyba - auto jest bez klimy i nie sposób szybko odparować wodę.

olbrzymia przestrzeń zarówno dla pasażerów z przodu jak i z tyłu. Doskonała jakość tapicerki, niezniszczalna przy normalnym użytkowaniu.

mogłoby być lepiej, w wersjach B5FL znacznie poprawiono wyciszenie

doskonale jak na wiek i przebieg

Dziś za kilkanaście tysięcy złotych można kupić samochód w dobrym stanie, z fajnym wyposażeniem

zacinają się zamki (brak pilota, otwieranie ręczne), przepalające się żarówki oświetlenia tablicy i oświetlenia bagażnika. Zawieszka modułu komfortu

biorąc pod uwagę przebieg i wiek - jedyna \"usterka\" to zużyta turbina po przebiegu 335 tys ale to chyba można uznać za wymianę eksploatacyjną.