Ocena kierowcy - Volkswagen Passat B5 Kombi

Jesli ktos sie wacha, polecam zdecydowanie, nie bedzie zalowal, chyba ze trafi na jakis szmelc powypadkowy lub z masa usterek itp.... samochod z pewnego zrodla nigdy Cie nie zawiedzie. W autku ostatnio wymienilem przednie reflektory na angel eyes prezentuje sie super, wyroznia sie z tlumu, do tego lakierowane srebrne lusterka, wszystkie oczy za mna na ulicy :)))))

Silniki VW to poprostu ideal diesla, dlatego sa wszedzie, (seat, skoda,audi itp..) Ja mam najslabsza wersje 1.9 90koni z pompa wtryskowa z czego jestem bardzo zadowolony, bo wtryskiwacze gorsza sprawa. Samochod mimo wszystkich innych dziwnych opini bardzo zwawy, predkosc na trasie 140 - 150 bez problemu a potrafi i sporo wiecej, maksymalnie jechalem nim 190km/h i skonczyla sie droga. Przy 90 km/h silnika poprostu nie slychac, mozna mowic szeptem do siebie i wszystko ok. W miescie jest bardzo dynamiczny, napewno nie ustepuje innym kombiakom i ich dieslom. Elastycznosc bardzo dobra, spokojnie jade na 4 biegu 90 km/h i rozpedzam go do 140km/h i wrzucam piatke, dynamika wzorowa jak na 1,5 tony auto i 90 koni. Silnik w zimie u mnie lapie zawsze za pierwszym razem, nigdy sie nie powtorzyl. Byla taka noc w tamtym roku -25, rano balem sie ze to moglo mu zaszkodzic, przekrecam kluczyk, nagrzala sie swieca zarowa, przekrecam dalej ...kreci kreci kreci ... odpalil za pierwszym razem po okolo 8 - 10 sekundach krecania. jak dla mnie bomba. benzyniak mojego brata nie odpalil tej nocy w audicy 80 1.8. Dam 5 z - poniewaz brakuje czasem tych 20 koni jak sie chce natychmiastowo depnac, potrzebuje kilku sekund na zebranie sie.

Jak dla mnie rewelacja, nie jezdzilem nigdy na lepszej skrzyni. Krotki lewarek, doskonale zmienia sie biegi jednym palcem popycham. Niektorzy pisza ze jedynka krotka , a ile byscie sie chcieli rozpedzac do 100 ? moj spokojnie do 30, i zmiana na dwojke. Nigdy mi jeszcze nic nie wyskoczylo, czasami wsteczny trzeba poprawic ale to juz 10 latek, codziennie milion razy zmieniam bieg i spowrotem,

Uklad jezdny wporzadku, wiadomo kombi - naped na przod, potrafi w zimie zarzucic tylem lekko ale bardzo latwe jest to do wyczucia. Samochod jak dla mnie na trasy idealny, czasami sa wyzlobione po tirach odcinki trasy lub \"zeskok\" jak to u nas potrafi byc, auto nigdy nie zaczepilo podwoziem o asfalt nawet w 4 osoby ! wybiera bardzo dobrze wszystkie nierownosci, niestety odbija sie to na zawieszeniu, ale cos za cos, musi tak byc. Na zakretach sie nie wychyla ani nie zarzuca.

Mam combi - jest to dosc dlugie juz autko, jak dla mnie nie mam zadnego problemu w parkowaniu, nawet nie musze sie odwracac podczas parkowania na zatloczonym parkingu przed supermarketem, lusterka \"widza\" duzo mozna spokojnie im zaufac, niestety moja zona ma juz z tym problem do przodu , na boki bez problemu, jednak do tylu musi sie wychylic, zajrzec, spojrzec dokladnie, wydaje mi sie ze to zalezy od doswiadczenia i umiejetnosci kierowcy. Auto oszklone, lapie w lecie duzo slonca a jeszcze moje jest czarne bez klimy nie ma jazdy.

Moim zdaniem wszystko na swoim miejscu, radio mam nie oryginalne wstawilem swoje Pioniera jest wszystko ok. przysciski moze juz nie najwoczesniejsze, ale wytrzymaly napewno probe czasu, ladne czarne wporzadku sa.

Tu musze bardzo pochwalic niemcow wykonali kawal dobrej roboty. w Zimie wyprowadzam auto z garazu - blaszaka, w ktorym jest tez tak samo zimno jak na dworze. Zostawiam go zapalonego ( w tym czasie zamykam garaz, otwieram brame wyjazdowa, zanosze klucz do domu od garazu, wszystko trwa ile 5 minut ? w aucie juz wieje lekko cieplym powietrzem, po 2 km dalej moge sie rozebrac do podkoszulka albo i bez tego ;-) Wentylacja w lecie ciezko bo auto czarne mocno sie nagrzewa, na najwiekszych obrotach troszke szumi w aucie i wieje niby zimnym ale niewystarczajacp, wtedy klime zalaczam i lodowka, mozna sie przeziebic w lecie.

Mam 190 cm wzrostu - jestem kierowca, siedzenie odsuwam prawie pod koniec, za mna siada moj tata 185 cm, obok mnie siedzi moja zona 175 cm i za nia moja mama 165cm. Wszystkim nam jest bardzo wygodnie, passat rozpieszcza pod tym wzgledem wszystkich pasazerow, dla 4 pasazerow idealnie, jesli ktos chce wsadzic 3 z tylu to jakies mniejsze osobki i napewno sie zmieszcza. Pedaly fajnie rostawione szeroko, nie nadepnalem nigdy dwoch pedalow na raz co mi naprawde odpowiada. Fotele to bajka wygodne , duze solidne, po 700km trasy nad morze wysiadlem tak samo jak wsiadlem.

na zimnym silniku w zimie dociera delikatnie mruczenie mojego diesla, lecz mi to naprawde nie przeszkadza, zaden tam klekot, auto jest dobrze wyciszone, w lecie to czuje sie jak w benzyniaku. Jadac na autostradzie 100 km/h. 130 km/h 150 km/h jest tak samo, u mnie robi sie glosno przy 180 dopiero chyba, ale nie na tyle zeby uszy zatykac, rozmawiac da sie jak najbardziej. Jest zadowolony jak najbardziej !

To jest to co najbardziej lubie w tym aucie. Trasa : do 110 km/h spala mi 4.8 do 5.2 w zaleznosci od tego jak czesto wymijam. do 140 km/h pali juz kolo 6.5 - 7 powyzej 140 nigdy nie sprawdzalem, bo szanuje i dbam o mojego paska, takie predkosci raczej osiagam bardzo rzadko, u nas nie ma gdzie poszalec. Miasto : - gdy nie ma korkow w miescie i da sie w miare swobodnie jezdzic pali okolo 7 do 8 litrow bez klimy. -w godzinach szczytu i staniu na kazdych swiatlach i podjezdzaniu co chwila potrafi czasem wziasc kolo 9 nawet do 10. wiecej napewno nie wezmie. na calym zbiorniku 65 litrow zrobilem nim ostatnio 1100 kilometrow trasy Zamość- Slowacja.

Autko pewnie trzyma swoja cene w klasie combi, malo ktore moze mu dorownac jedynie A6. ja zaplacilem 20 tysiecy zl za 10 latka sporo ? znajdz cos pokroju tego auta, takim spalaniu i tej niezawodnosci !

Moj pasek sprowadzony jest z Francji. Ma kilka niedociagnieć. Tylna wycieraczka potrafi czasem robic dziwne ruchy w polowie sie zatrzymac i dalej wycierac, nie wiem skad to sie wzielo. Przycisk zamykajacy wszystkie drzwi czasami zamykam tylko troje drzwi. Elektryk powiedzial ze mechanizm drzwi z tylu pasazera jest uszkodzony tak samo wycieraczka, programator z tylu w klapie musi byc uszkodzony.

Passat nigdy nie stanal, nie rozkraczyl sie , jade nim smialo w kazda trase niezaleznie czy ma 200 czy 1000 kilometrow. Zawieszenie nie jest moze najmocniejsza strona paska jesli chodzi o trwalosc, bo ulega moze szybciej uszkodzeniu niz w innych autach, ale za to komfort jaki daje...:)